baciek - 2005-07-19, 20:32 Temat postu: INSTALACJA GAZOWA W R25 2.2I (J7) WITAM MAM PYTANIE CZ KTOŚ JEZIDZI NA GAZIE R 25 2,2I(J7T) JEŻELI TAK TO CZY NIEWIE JAKA INSTALACJA SIĘ W TYM SILNIKU NAJLEPIEJ SPRAWUJE BO SIĘ ZASTANAWIAM NAD ZAŁOŻENIEM ALE NIEWIEM CZY TO SIĘ OPŁACA GRZYBEK - 2005-07-20, 19:39 oplaca moja 2.0 pali 12 gazu na mieście na trasie poniżej 10 gaz oszczędności są spore 
bartek1983 - 2005-07-21, 08:18 To tez zalezy od tego ile kilometrow nia robisz , bo jak malo to moze ci sie to nie oplacac. Zwierzak - 2005-07-21, 08:32 no trzeba pamiętać jeszcze o koszcie samej instalacji 
Choć spotkałem się teraz z tym że można kupić jakieś rozbite autko za smieszne pieniądze, kumpel kupił audice za 500 zł ale instalacja była sprawna
blondas - 2005-07-21, 11:57 co do kosztow! auto na gaz MUSI!!!! miec bardzo sprawna instalacje elektryczna,czesciej trzeba zmieniac swiece(swiece tylko do gazu to bajka)filtr powietrza musi byc czesciej pilnowany a filtr gazu proponuje wymieniac 2 razy czesciej niz kaze serwis. poza tym jesli gaz jest z komputerem potrafi ciagle powodowac jakies glupie bledy w komputrze auta. drozszy jest tez przeglad! 
fizyk - 2005-07-23, 23:46 ja mam instalacie gazową jakąś chyba dosć prosta:D i troche samochodzik mi spala:/ zastanawialem sei czy by mu nie założyć elektroniki z silnikiem krokowym(do uusrawiania dawki gazu-mam ręczny regulator) ponieważ tak isę mi wydaje ze będzie mniej palil. ale byłem w serwisie i pytałem się czy mają jaką elektryke ktyra ustawiała by silnik krokowy(dawke) proporcjonalnie do czasu wtrysku (wtedy wartosć mieszanki obliczał by tak na prawde komputer samochodu ponieważ to on ma wszystkie i dokładne dame po9trzebne do jego obliczenia) i dowiedziałem się ze takie sterowanie ma tylko gaz sekwencynjy7 a pozostałe biorą sygnał z sondy lambda( co nie do końca mnie sadysfakcjonuje ponieważ jest to troche za mała ilość danych by znacząco zmnejszyć zużycie paliwa) chcialbymsię dowiedzic czy moze ktos z was przerabiał już taki temat? lub moze tez ma ustawianie ręczne i po ustawieniu na analizatoze spalin zmalało mu spalanie? pozdrawiam blondas - 2005-07-25, 07:40 ciao Fizyk. obawiam sie ze niestety sam sobie odpowiedziales juz na pytanie.
fizyk - 2005-07-25, 13:26 blondas zastanawiam sie jaki ty masz silnik 2.9? co to za silnik Z7W? i masz przy tym gaz? jeżeli masz gaz to ile jednostka potrafi pożreć paliwa? pozdrawiam 
blondas - 2005-07-25, 18:10 oj... nie mam gazu i nie zamierzam takowego instalowac!  zamierzam to auto miec do konca swiata a moze i jeden dzien dluzej??
bartek1983 - 2005-07-26, 21:17 cze Fizyk ja mam silnik Z7W z gazikiem (tez z ta najprostsza instalacja) w automacie autko mi spala w miescie cos ok 15 litrow a na trasie ok 11 (wtym ze dawka gazu jest ustawiona na oko :] ) A tobie ile pali Gość - 2005-07-26, 21:55 witam to były silniki Z7W na gażniku?? ja mam taki sam silniczek (tzn z elektronicznym wtryskiem) i spala mi w mieście ok 16.5litra jak jeżdze średnio dynamicznie a w trasie zchodzi mi do 11.5litra i zastanawiam sie czy nie jechac i nie ustawic go do analizatora spalin bo ustawiałem go na oko pozdrawiam fizyk - 2005-07-26, 21:58 ten wcześniej to ja tylko soc mnie serwer ostatnio wylogowuje studys - 2005-07-28, 21:00 Ja tez w pewnym momencie zastanawialem sie nad zalozeniem gazu. Jednakze na stan terazniejszy moja decyzja jest przeciw gazowi. Siniczek mój ma przebieg 325 tys km, wiec mam obawy czy by sie nie rozlozyl po takim zabiegu, bo jak wiadomo gaz nie jest najlepszy dla silników z duzym przebiegiem. Koszt takiej instalacji w tym punkcie to 1700 zeta. Do tego dochodza przeglady instalacji i rejestracyjne. Czestsza wymiana filtrów, swiec i kabli, bo to wplywa na dzialanie instalacji. Ja jezdze nieduzo czyli koszty i zyski chyba nie byly by takie fajne. Tombog - 2005-07-28, 22:36 Taaak, jeśli mało jeździsz to nie ma sensu zakładanie gazu. Ja w TX'ie nie zakładałem gazu przez 3 lata. Ale pewnego dnia ceny paliwa mnie zmroziły. Doszło do tego, że zacząłem ponad połowę pensji wlewać do baku. Robię codziennie ok 120 km. policzyłem szybciutko i wyszło mi, że ewentualne oszczędności przewyższą kilkukrotnie koszt sprowadzenia nowego, nezagazowanego silnika. Więc zagazowałem.
Nie wiem jak w innych miastach, ale Warszawa jest z roku na rok koszmarniejsza. Jakbym miał codziennie pokonać na benzynie drogę z Płowieckiej, na Domaniewską i po południu w drugą stronę (niewarszawiaków odsyłam do planu Wawy), to bym tylko na benzynę zapierdzielał. Ale nawet wtedy bym się nie zamienił na innego, oszczędnego pryszcza . Trzeba by motorynką jeździć
studys - 2005-07-28, 23:14 Ja miesiecznie nie przejezdzam wiecej niz 500 km, zreguly jest to 200-300km wiec instalacja niezwrócila by sie szybko. Oczywiscie ceny benzyny i mnie nie zle wkurzaja tankowanie na stacji przy moim spalaniu (teraz komputerek pokazuje mi srednie spalanie 13,8l ). Podkrecili mi sklad mieszanki ale spalanie spadlo mi ledwie o jakis litr a samochodzik stracil troche na mocy i zrywnosci. Juz nie wiem co sprawdzac zeby mi mniej palil, nie wiem czy sobie tego nie odpuszcze na razie i zostane przy rozkoszowaniu sie jazda R25.
blondas - 2005-07-29, 11:27 mi przeszlo na gaz! raz zalozylem i juz nigdy tego nie zrobie! wczoraj moj znajomy dostal zlecenie (ma lawete) coby poleciec do szwajcarii po rocznego SCENICA na sekwencyjnym wtrysku bo sie tam rozkraczyl a szwajcarscy mechanicy na mysl o gazie w aucie dreszczy dostaja od dziis moje motto brzmi: gaz w samochodzie-hamburger na kolektorze
GRZYBEK - 2005-07-30, 11:51 hmmm Ja w ciągu roku robię 30-40tys. km. Gdyby nie gaz to moje autko dawno zarosłoby mchem w naszym garażu. Dzięki LPG oszczędzam na stacji, dodatkowo zarabiam na przewózkach znajomych (którzy cenią sobie komfort w R25), a całą kaske mogę spokojnie wydać na drobne remonciki i doskonalenia mojej Reni.
blondas - 2005-07-31, 08:03 PARADOKS! mi rocznie wychodzi miedzy 100 000 a 120 000 tys km rocznie. (nie renia) i wlasnie dlatego nie montuje lpg bo nie stac mnie na niespodzianki.
Tombog - 2005-08-03, 00:14 A ja to kiedyś sobie policzyłem tak: Na benzynie jeździłem do pracy, za 1500/mc Na gazie robię to samo w granicach 800/mc Zysk to 700 zł/mc W roku daje to 8400 zł Powiadasz Blondas, że ta Baccara po przywiezieniu i opłaceniu wszystkiego wyniesie 6000zł ?? No to chyba nie muszę dalej się rozwodzić nad ideą używania gazu w moim przypadku.
blondas - 2005-08-03, 14:22 baa... BACCARA nie sluzy mi do jezdzenia do pracy dlatego jej nie zagazuje! czynniki finansowe rozumiem.
simon - 2005-08-23, 14:16 ja wła sniedziś zakładam instalacje do swojej r 25 z takich suchych obliczeń wyszło że zwróci sie po 8000 km czyli jak się postaram po około roku jak będzie naprawdę to się dopiero okarze 
|
