areckicz - 2010-03-07, 19:24 Temat postu: wyswietlacz temperatury Ktory czujnik i gdzie on sie znajduje od pokazywania temperatury powietrza na zewnatrz bo mi ciagle pokazuje -40 
$SKORPION$ - 2010-03-07, 19:35 U mnie jest w prawym lusterku . Psztym - 2010-03-07, 19:39 Sądząc po wersji i roczniku to możesz mieć tak jak ja - w lusterku kierowcy - na spodzie obudowy lusterka jest otwór, w którym jest dzyndzel czujnika. Po zdjęciu zwierciadła zobaczysz w środku czujnik. Do kostki jest chyba dostęp po zdjęciu trójkątnej zaślepki na drzwiach. Mi też pokazuje - 40 st., ale nie przeszkadza mi na tyle, żebym tego nie odłożył do wiosny. Albo czujnik walnięty, albo gdzieś połączenia - kostka, przerwany obwód np. w wiązce wychodzącej z drzwi. Niestety, żeby to stwierdzić to trzeba się dobrać do deski od środka. Sama wymiana czujnika też nie jest prosta, bo w kanale lusterka obok linek sterowania jest bardzo ciasno i trzeba by demontować kostkę. soki - 2010-03-07, 19:59 A mi pokazuje różnie, ale zawsze w zakresie -40 do +40, czyli w pełnym zakresie 
a czujnik jest w lusterku od strony kierowcy od dołu. Zulus - 2010-03-07, 20:08 U mnie czujnik jest pod lusterkiem prawym a w starej reni byl pod przednim zderzakiem wiec roznie to bywa... Nie wiem jak z wyswietlaniem -40 ale u mnie jak wyswietla -30 tzn ze jest przerwa w obwodzie czujnika a zdaje sie +85 jesli jest zwarcie. jaclaw - 2010-03-07, 20:19 u mnie przez moment przy rozruchu silnika tez -30 potem wraca do normy ale jaka jest norma..? dzis jak holowaliśmy tą niebieska krisowa do mnie no to była zimna w niej wyswietlało -5 u mnie w zielonej -2 dlaczego taka róznica ze jednak auto ciepłe, promieniuje...? fakt że cały dzien jezdziłem Busiek - 2010-03-07, 21:51 Arek zrób zdjęcie jak masz taką temp.  . Będzie rekord
Tak dla waszej wiedzy napisze, że u mnie pokazuje dobrze kreseczki
oleks - 2010-03-08, 09:06 Czujnik zazwyczaj jest dobry, to zwykła termopara, jak nie ma mechanicznych uszkodzeń to musi działać dobrze. Sprawdź wszystkie kabelki i przeczyść styki. $SKORPION$ - 2010-03-08, 09:09 No u mnie pomogła jedynie wymiana . Adam - 2010-03-08, 09:19 najczęściej przeruwaja się kabelki na wejściu do lusterka - tam gdzie stykają się z linką regulacji lusterka (przy mechanicznej regulacji lusterek). Mój kabelek zerwał się tak, że izolacja była nieuszkodzona a wiązka w srodku przerwana. Łatwo też dostać sie do kostki - wystarczy zdemontować taki trójkącik tapicerki przy narożu szyby drzwi kierowcy. Mocowany jest jedną śrubką (torx) a pod nim po wyjęciu gąbki mamy dostęp do śrub mocujących lusterko. Kostkę elektryczna należy ostrożnie wyciągnąć z drzwi, ciągnąc delikatnie za kabelki. Demontaż wkładów lusterek jest gdzieś opisany na forum. Jest jednak jakis problem z wyszukiwarką MaciejR21 - 2010-03-08, 21:52
No niestety nie mogę się w tym wypadku z Tobą zgodzić .
Czujnik w tym wypadku to termistor , zmieniający swoją opornośc wraz ze zmianą temperatury. Termopara natomiast generuje napięcie po jej rozgrzaniu do bardzo wysokiej temperatury. Używane są na przykład do kontroli płomienia w piecach CO, WU , i kuchennych  .
oleks - 2010-03-09, 09:16 Może byk, Ogólnie chodzi o to że oporność połączeń ma duże znaczenie w całym obwodzie i w pierwszej kolejności sprawdzałbym styki. PAFNUCY - 2010-03-09, 12:49 u mnie jest + 60 i mruga juz  i podobno to jest cos z wyswietlaczem a nie czujnikiem i kabelkami 
Konrado - 2010-03-09, 14:46 podobno jakiś scalak do wymiany
Adam - 2010-03-09, 16:13 to już łatwiej cały panel
Konrado - 2010-03-09, 16:44 chyba że ma się jakże dobrego,wspaniałego klubowicza Olusia w okolicy
Psztym - 2011-01-30, 23:18 Jak zademonstrowałem już na przykładzie regulacji świateł ciekawość "jak to działa" pcha mnie do rozbierania różnych rzeczy na czynniki pierwsze. Ostatnio moją ofiarą padł czujnik temperatury zewnętrznej z lusterka. Ponieważ to najświeższy post w tym temacie swoje spostrzeżenia postanowiłem dołączyć tu. Wyświetlacz temperatury pokazywał mi -40 st.C - czyli tak jak przy odłączonym czujniku. Po podłączeniu zdobycznego używanego czujnika do kostki w drzwiach wskazania były prawidłowe - czyli padły nie kabelki do kostki, a czujnik. (czujnik wymieniłem - tu wskazówka - żeby nie bawić się w przewlekanie przewodów przez ramię lusterka po prostu obciąłem przewody w lusterku za zwierciadłem i przylutowałem do nich "nowy" czujnik.) Po czym postanowiłem się popastwić nad starym czujnikiem. "Czujnik właściwy" zalany jest jakimś tworzywem. Przy pomocy dremela wyfrezowałem sobie drogę do wnętrzności czujnika. Na zdjęciu poniżej widać efekty dłubania - rezystor i termistor. Niestety wypełniacz jest zbliżony właściwościami do bakelitu - twardy i pylący przy obróbce - więc cieniutkie przewody łączące termistor z rezystorem zostały niepostrzeżenie zmielone. Niemniej jednak z ułożenia i śladów wnioskuję, że były połączone równolegle Na zdjęciu poniżej - od góry: czujnik "nowy", schemat, obudowa i wnętrzności starego czujnika, zmontowany naprędce układ zastępczy. I tak: Rezystor - sześć pasków - czerwony-brązowy-czerwony-zielony-brązowy-brązowy (przy czym trzy ostatnie bez wielkiej pewności). Na ile zdołałem ustalić 21 kOhm (1% tolerancji, do 100 st. C). Pomiar miernikiem - 18 kOhm (ale miernik chiński, który musiałem wcześniej naprawić). Termistor - bez pomiaru - pewnie uszkodzony. Na podstawie pomiaru czujnika nowego określam termistor na jakieś 2,7 kOhm (NTC). (niestety warunki wyznaczania charakterystyki termistora dalekie od laboratoryjnych - pomiarów mogłem dokonać tylko dla 22, 21, 18, 5 i 1 st C - wyniki od 2,9 do 5,54 kOhm) Po raz kolejny niestety - dostałem tylko rezystor 22 kOhm i termistor 2,2 kOhm. Taki układ zastępczy przy 0 st. C daje wskazanie + 12 st. C Wykombinowałem sobie, że mając magiczny nastawny rezystor pomiarowy mógłbym go podłączyć zamiast czujnika i wyznaczyć charakterystykę na podstawie odczytów z wyświetlacza. (zwłaszcza dla 25 st C) Następnie znając opór stały można by wyliczyć jaki faktycznie powinien być termistor. Plan ma tylko jedną wadę - nie mam magicznego rezystora pomiarowego. Pozostaje mi poszukać rezystora 21 kOhm i termistora 2,7 kOhm i ustalić to empirycznie. areckicz - 2011-01-30, 23:44 takie czrne termistorki to mam w pracy jutro wezme i cykne wam zdjecie i wkleje
Psztym - 2011-01-31, 08:43 a takie pomiędzy 2,2 a 3,3 kOhm? Mam jeszcze do sprawdzenia układ porównawczy z termistorem 3,3 kOhm, ale taki jest większy od tej kuleczki, a i opór tego układu jest nieco inny niż czujnika .... Czyli to raczej coś pomiędzy : 2,5 lub 2,7 kOhm ale w katalogach na razie znalazłem tylko 2,7 kOhm MaciejR21 - 2011-01-31, 08:54 Dobra robota .
Szukałem kiedyś termistora , takiego aby dobrze pokazywał temperaturę. Niestety za diabła nie mogłem trafić na prawidłową wartość . Wtedy jednak nie wiedziałem że równolegle jest tam podłaczony opór i dlatego żaden opór sklepowych termistorów mi nie pasował .
Wpadłem wtedy na dołaczenie oporu ale nie wiedziałem jaki opór , aji termistor , więc doświadczenia porzuciłem. Psztym - 2011-02-27, 23:35 Korekta do moich ustaleń: Po pierwsze źle zidentyfikowałem opornik - dopiero po wklejeniu zdjęcia ujrzałem na powiększeniu, że kolory pasków są inne (oczy już nie te, co za młodych lat, nocna pora i słabe oświetlenie). Załączam powiększenie opornika. Ponieważ z pomiaru wyszło mi 18 kOhm to kolejność pasków jest wg mnie następująca: Brązowy - fioletowy - zielony - czerwony - brązowy - czerwony. Daje to opornik precyzyjny 17,5 kOhm z tolerancją 1% i współczynnikiem temp. 50 (dekodowanie pasków w drugą stronę dałoby jakieś 21 MOhm więc to wykluczyłem). W wolnej chwili podłączyłem zamiast czujnika zwykły potencjometr 10 kOhm i metodą żmudnych pomiarów (odczyt wskazania z wyświetlacza, pomiar oporu potencjometra) sporządziłem charakterystykę czujnika. Znając wartość oporu zastępczego i stałego opornika wyznaczyłem charakterystykę samego termistora. I wychodzi mi, że to może być 2,2 kOhm. Jak zdobędę opornik 18 kOhm to sprawdzę (nie znalazłem nigdzie źródła oporników precyzyjnych 17,5 kOhm). gzara - 2011-02-28, 21:43 Jak czytam te wasze opisy to aż dziw bierze że nie mamy swojej motoryzacji. Bo problem raczej nie leży w braku mądrych głów MaciejR21 - 2011-02-28, 21:48 To wina jeszcze "mądrzejszych" głów ktore każdy dobry pomysł polskich inżynierów , spuszczali w kanał :/. Wystarczy popatrzeć na Bielski BOSMAL gdzie powstało kilka prototypów malucha , i m.in protoplastę TWINGO .
Firma istnieje do dziś i zajmuje się testowaniem fiacików i wprowadzaniem modyfikacji. 250PS - 2011-03-01, 00:56 To Balcerowicz jeszcze ich nie wykończył?
|
