lipidor - 2010-06-03, 00:39 Temat postu: Jade do Polski W najblizszy weekend, czyli w sobote, 5 czerwca jade do Polski. Jezeli ktos potrzebuje czegos szczegolnego z Francji to jestem do dyspozycji. Busiek - 2010-06-03, 00:49 Hmy... jeśli masz Limousine to weź ją dla mnie 
Tombog - 2010-06-03, 01:13 Heh, myślę, że trochę za mało czasu by zdobyć chłodnicę do V6i, nawet we Francji .
Napisz gdzie będziesz i jak długo. Jakieś okolice Warszawy ? Może Borkowe koszulki byś odebrał ? 
MaciejR21 - 2010-06-03, 03:10 A gdzie Ty do tej Polski jedziesz ??? Adam - 2010-06-03, 08:24 no właśnie może do Łodzi? Francuskie winko?
lipidor - 2010-06-03, 08:32 Jade do Stalowej Woli. Zawiadamiam tak pozno poniewaz sam sie pozno dowiedzialem Jak zrobie co mam zrobic w Stalowej to moge pojezdzic po Polsce o ile bede mial auto bo renia zostaje we Francji. Chłodnice Adam - 2010-06-03, 09:05 a na tym szrocie chłodnic do V6 nie mają? lipidor - 2010-06-03, 09:13 przedzwonie wieczorem, moze sam co wyrwe
Oluś - 2010-06-03, 10:25 niedrogi, ładnie wyglądający, brązowy kanał (ten między fotelami kierowcy i pasażera... ; )) od Baccary poproszę... (jak się gdzieś znajdzie oczywiście... )
MaciejR21 - 2010-06-03, 10:40 A w którym miejscu będziesz przez granice przejeżdzał ??? Bo jak by nie było musisz przeciąć Polskę a prawdę mówiąc , chętnie bym poznał mistrza polerki 
$SKORPION$ - 2010-06-03, 12:25 Maciek a musisz coś wypolerować ????????
Tombog - 2010-06-03, 12:29
Może nie śledzisz dokładnie wydarzeń w naszym pięknym kraju, ale w zupełności wystarczy Ci ponton
Busiek - 2010-06-03, 12:30 W sumie mój kolega ostatnio powiedział na Renie Ponton Uznał, że jest za duża dla niego i tak ją sobie ochrzcił.
lipidor - 2010-06-03, 23:13 jak pontony to najtaniej/najlepiej w firmie Tokarex w Chełmie. nie wiem gdzie bede przekraczal grnice le bedzie Wroclaw, Krakow, Tarnow, Mielec, Stalowa Wola. Z tym ze bede jechal z kolega a jemu bedzie zalezec zeby nie zbaczac. Jak poskladam dziecku Ogara - bo po to jade - to moze wyrusze w Polske. MaciejR21 - 2010-06-03, 23:22 No to jak bedziesz leciał autostrada Wrocław - Kraków to będziesz przejeżdzał jakieś 50km ode mnie na wysokości Gliwic bądz Katowic . 250PS - 2010-06-04, 00:14 A piwo 33 produkowane przy avenue de wagram w paryżu można jeszcze kupić. lipidor - 2010-06-04, 08:07 a gdzie wyczytales ze 33 produkuja przy av. Wagram? lipidor - 2010-06-04, 08:09 Maciek, to moze w tygodniu, bo po drodze na pewno nie MaciejR21 - 2010-06-04, 08:25 Nie ma problemu. Daj mi tylko dzień wcześniej znać . tel. 600384008
lipidor - 2010-06-04, 08:31 ok
Busiek - 2010-06-04, 09:33 A kiedy wracasz i czy też przez Wrocław ? Witek S - 2010-06-04, 15:10 W temacie listy życzeń to ja poproszę ładne alufelgi do PHI na 4 śruby mogę odebrań na autostradzie koło Wrocławia jaclaw - 2010-06-04, 15:48 poproszę o autograf: Jean Michel Jarre 
lipidor - 2010-06-04, 17:11 Witek: felgi tutaj Jaclaw: chyba bedziesz musial zadowolic sie autografem Piotra Rubika 
Adam - 2010-06-04, 17:26 aaaaa, tego od kostki rubika? jakoś zawsze mi sie wydawało, ze on jest Węgrem nie Francuzem
lipidor - 2010-06-05, 19:43 Jestem juz w Niemczech
MaciejR21 - 2010-06-06, 00:36 To sie jeszcze naciesz bo jak wjedziesz do kraju to skończy się rumakowanie a zacznie omijanie
250PS - 2010-06-06, 22:31 Piwo 33 ,adnotacja na butelce. Marcinn - 2010-06-06, 22:35 A ja chciałem poprosić o kasztany z Placu Pigalle ale już za poźno;) Może następnym razem.
lipidor - 2010-06-07, 00:14 na placu pigalle nie ma kasztanow. mozesz za to szybko wydac pieniadze. MaciejR21 - 2010-06-07, 00:17 Może mu własnie o takiego " kasztana" chodziło . Tylko czy miałeś jedno wolne miejsce ???
Adam - 2010-06-07, 07:36 u nas w Łodzi na Tuwima przy Sienkiewicza są 2 kasztanowce z jadalnymi owocami Marcinn - 2010-06-07, 08:47
Nie o takiego kasztana mi chodzilo Poza tym takie "kasztany" a nawet "kasztanice" chodzą u nas przy DK1 i czekają aż je ktoś zbierze
Adam - 2010-06-07, 09:12 kasztany? a nie jagódki? Marcinn - 2010-06-07, 17:24
Jagódki to może one były jakieś 20 lat temu
lipidor - 2010-06-08, 23:44 No nie no, granda. Ja tu haruje w pocie czola walczac z kwiatem polskiej mysli technicznej w postaci motoroweru Ogar 205 a wy tu o kokotach i innych rajfurach niekoniecznie pierwszego sortu i swiezosci rozprawiacie. I gdzie tu ta obiecywana demokrancja i ze niby ze mialo byc lepiej, ja sie pytam szanownej frekwencji? MaciejR21 - 2010-06-09, 00:13 No niestety z ogarem 205 nie pomogę gdyż posiadałem ogara 200 z czeskim silnikiem jawy ktory rozbierałem i składałem z zamkniętymi oczami
Adam - 2010-06-09, 07:49 Lipidor, to Ty na tym Ogarze będziesz polskę objeżdzał?
|
