Forum użytkowników RENAULT 25

Usterki poważne - Nie hamulcuje AAA Pomocy

Sergiusz - 2005-08-17, 14:15
Temat postu: Nie hamulcuje AAA Pomocy
17 lipca wstawilem swoja renatke ro sewisu reno :> ,
dzis jest 17 sierpien , a w samochodzie wymieniono

Silentblocki przod , laczniki stabilizatorow , sworznie wahaczy - to zostalo wymienione z racji tego ze sie okropnie tluklo .

A sprawa priorytetowa bylo t ze renia nie hamowala , wiec w tej materii wymieniono ( trzymac sie mocno ) :

cala miedz pod samochodem , przewody elastyczne, regenerowano zaciski , nowe tarcze przod , nowy regulator sily hamowania , pompa hamulcowa ,

Ale problem pozostal :(

Tzn renia nie hamuje , diagnoza jest to ze uklad hamulcowy nie jest odpowietrzony , odpowietrzali go wiele razy i teraz pozostaje pytanie jak to zrobic aby bylo dobrze ?

Podobno jest specjalna procedura obpowietrzania ukladu w 25 z ABS-em ?

Czy ktos cos wie na ten temat ?

studys - 2005-08-17, 15:49

Ja postaram się coś dowiedzieć ale to dopiero jutro. Nic nie obiecuje.
Ale coś kiepski ten serwis skoro niedali sobie rady. Może trzeba go zmienić na inny.
Jak coś się dowiem to napiszę.

blondas - 2005-08-17, 19:28

ja mialem podobny problem w swej renatce!!!! odpowietrzano mi caly uklad jakims super szpanerskim sposobem i bylo tak jak u Ciebie Sergiusz. efekt byl taki ze pedal byl miekki jak by dzialala tylko jedna sekcja pompy :o potem odpowietrzyl mo kola jedno po drugim jeden kolo i problem ustal! moze dla pewnosci podlacz jeszcze ABS pod kompa! nie wiem czy to cos da ale.... u mnie jest jeszcze tak zwane inteligentne wspomaganie i czasem ono daje popalic w odpowietrzaniu hebli :mrgreen:
Tombog - 2005-08-17, 23:30

Ja miałem ten problem w poprzedniej (bez ABS) i w tej mi się też pojawił, zaraz po wymianie płynu na nowy. Niestety, zapowietrzyłem układ przed wymianą płynu, bo sparciał mi wężyk od pompy sprzęgła i płyn sobie zasilił naszą Polską glebę. To prawdopodobnie było przyczyną dalszych kłopotów.
Wydaje mi się jednak, że do tego trzeba serca i zrozumienia, a nie kasy fiskalnej. Albo ktoś potrafi odpowietrzyć układ, albo nie. Teraz też mam miękki pedał, ale nie jest źle.

blondas - 2005-08-18, 18:50

u mnie to samo! przed wymiana plynu na nowy bylo wszystko ok i ostrzegali mnie mechanicy ze po ,moga sie zaczac jaja ale poprostu im nie uwiezylem....teraz po kilkukrotnym odpowierzaniu jest w mare ok... tzn pedal jest taki sobie ale po wcisnieciu z nienacka twardnieje.... :mrgreen: moral??? lepsze wrogiem dobrego
fizyk - 2005-08-18, 22:44

hmm ja też mam miękki pedał ale myślałem ze moze te typy tak mają :?: i chcialem wymieniac plyn na nowy.. doibrze ze poruszyliscie ten temat:D pozdrawiam
blondas - 2005-08-19, 11:59

ja jak kupilem swa renie plyn byl w niej napewno nigdy nie wymieniany... kolor zamiast (przezroczysty) byl ciemno siwy... (14lat) filtr paliwa jak przedziurkowalem to wylala sie z niego czarna maz! podejzewam ze albo ktos kto tym autem jezdzil nie mial pojecia o budowie auta (a jezdzila nim w szwajcarii jakas pani prokurator) albo serwisy nie wymieniaja niektorych dupereli bo auto ma przejechac 300 tyskm lub 15 lat i na zlom :mrgreen: swoja droga jestem zadowolony z hamulcow dopiero teraz i NAPRAWDE WARTO wymienic plyn mimo wszystko! :mrgreen:
Sergiusz - 2005-08-21, 18:15

I nic nie wiadomo na temat tego odpowietrzania ?

Nadal im sie to nie udalo :|

A renatka nadal w ASO Stoii

Juz powoli mnie to zaczyna draznic :|

bartek1983 - 2005-08-21, 21:00

A sprawdzali ci serwo , bo podobno czasami pada i wystepuja podobne problemy .
Zaczalbym od sprawdzenia tego

studys - 2005-08-21, 21:42

Rozmawiałem z majstrem i powiedział, że niema jakiś specjalnych procedur jeśli chodzi o odpowietrzanie.
Trzeba bardziej zwrócic uwagę na zaciski bo mogą być zatkane w środku, ewentualnie przewody elastyczne. Coś muszą krzanić w tym serwisie. Pompa abs'u niewiele w to wnosi, ponieważ po jej awarii hamulce dalej działają.
Odkręć przewód zasilający zacisk i zobacz czy jest odpowiednie ciśnienie. Jeżeli jest dobre to trzeba sprawdzić sam zacisk. A jeżeli jest kiepskie ciśnienie to poruszaj przewodem elastycznym bo może to być jego wina. Ja bym obstawiał na zaciski.
Jak dalej sobie nie dadzą rady to postaraj się zmienić serwis żeby cię nie oskubali to ostatniego grosza.

Sergiusz - 2005-08-22, 12:12

problem polega na tym ze wszystko jest zrobione ;|
wszystko bylo weryfikowane sprawdzane , i powymieniane :|
A hamulce sa nadal zapowietrzone :| .
Pedal wpada w podloge i lapie na samym koncu , a jak zlapia hamulce to tylko na jeden obwod .

studys - 2005-08-22, 12:41

A przy odpowietrzaniu płyn hamulcowy wypływa pod spotym ciśnieniem czy ledwo ledwo?
Ale te hamulce są dobrze odpowietrzone i same się zapowietrzają czy nie można ich odpowietrzyc?
Jeszcze może być taka mozliwość, że załozyli badziewną pompę hamulcową która zasysa powietrze i wtedy to sobie można tak odpowietrzac do upadłego.

Sergiusz - 2005-08-22, 13:34

Spore cisnienie , nie mozna ich odpowietrzyc , pompa jest nowka sztuka ATE kupiona za chore pieniadze :|
Prawdziwa hydrozagadka ,kurna :|

blondas - 2005-08-22, 13:52

"o oto chodzi i oto chodzi" tak apropos hydrozagadki :mrgreen: a moze masz cos z miedzia nie tak?? ja kiedys jak pracowalem w warsztacie mechanicznym zrobilismy remont silnika! wszystko zlozone silnik odpalony a olej nie krazy! chyba ze 2 dni sie glowilismy gdzie jest pies pogrzebany! okazalo sie iz filtr oleju byl fabrycznie do bani.... :|
studys - 2005-08-22, 14:45

Więc jeżeli pompa jest sprawna to moim zdaniem zostają 2 możliwości:
gdzieś na połaczeniach jest zasysane powietrze albo przez zaciski. Może wymienić trzeba odpowietrzniki. Nic więcej jak na razie nie przychodzi mi do głowy.

fizyk - 2005-08-22, 22:58

mam pytanie. czy układ masz skręcony tak jak powinien być skręcony do jazdy? ( abs w takiej pozyci jak powinien być, zaciski pozakłądane na koła..) bo istnieje możliwosć jeszcze ze jakiś elemęt masz w takim ułożeniu ze zbierane w nim powietrze nie ma jak być "odpowietrzone ponieważ ..jak to powietrze idzie do góry.. a dopływ i odpływ sa na dole, wiec twoży ci się taka akumulatorowa poduszka powietrzna.. przeglądnij cały układ chamulcowy.. może dałeś za grube przewody elastyczne przy kołach i są tak wygięte do gury i mają odpowiednio dużą srednice ze ci powietrze z nich nie chce sie odpowietrzyc?
to są skrajne przypadki ale widze ze ..mamy tutaj skrajny przypadek :>
pozdrawiam i życze zrobienia chamulców i zatrzymywania renaty z 100km/h na odcinku 30m :D
pozdrawiam

Sergiusz - 2005-08-23, 02:23

Ok :)

Napisze co wiem

Uklad skrecony jest na cacy , wszystkie przewody maja idealnie dobrane dlugosci .

Oto co odkrylismy :

Po podaniu cisnienia przed pompe ( dmuchanie pompka do sprawdzania ukladow chlodzenia w zbiorniczek plynu hamulcowego ) pedal momenalnie twardnieje i hamulce sa cacy . Po spuszczeniu powietrza z zbiorniczka pedal moentalnie zapada sie w podloge .

Dzis wymienili usczelnienia zaciskow przednich , zobaczymy co bedzie dalej ..

Zastanawia mnie to czy przypadkiem nie wcisneli mi lipnej pompy :|

.Ale to byloby mozliwe przy pompie ktora byla used , ale przy nowej raczej to wykluczam .

studys - 2005-08-23, 10:25

Z tego co piszesz wynika że pompa jest dupna. Po prostu nie wytwarza ciśnienia. Nawet jakby serwo padło to ciśinie sie pedałem na pompę, czyli hamulce powinny działać. Niech założą inną pompę, napewno maja jakąś na stanie zapasową.
Ogólnie moje zdanie jest takie, że jak przez tyle czasu watrsztat nie daje sobie z czymś rady to jest kiepski i się go zmienia.

fizyk - 2005-08-23, 13:40

zgadzam sie całkowicie ze studysem. jeżeli po przyłozeniu zewnętrznego ciśnienia samochud dobrze chamuje to koło zaciskow nie ma co grzebać tylko koło pompy
pozdrawiam

blondas - 2005-08-23, 15:52

z ta pompa moze byc to samo co z moim filtrem oleju kiedys! mimo ze nowy a zdechniety :mrgreen:
Sergiusz - 2005-08-24, 01:12

Co sie okazalo :> zaciski przod , koles ktory je robil spier$%^ sprawe , chlopcy w reno naprawili i teraz renia lapie przodem jak zloto , zostala jescze tylko regulacja tylu ( regualator od kangurka ) i bedzie malinka :D
fizyk - 2005-08-24, 06:57

chyba musisz mniej ufac mechanikom :d oszczędzisz czas nerwy i pieniądze:>
studys - 2005-08-24, 08:05

Ja w sumie byłem w serwisie Renault tylko raz, do diagnostyki silnika, żeby mniej palił. Powiedzieli, że wsio jest ok, podkręcili ale Renia dalej sporo pali benzynki i ma jeszcze w końcu słabego kopa teraz.
A tak to jeżdże do gościa, z którym kiedyś naprawiałem samochodziki (raczej pomaałem przy robocie).
Gostek jest dokładny i mało, której rzeczy niezrobi (z zakresu mechaniki i blacharki).

blondas - 2005-08-24, 17:09

co do serwisu RENAULT dzwonilem zeby podpieli mi kompa pod renatke u KILIANCZYKA... pani grzecznie zaproponowala mi termin za 8 dni... terminy tez maja fantastyczne.... na szczescie sa na to sposoby! :mrgreen:
Sergiusz - 2005-08-24, 18:40

Renatka zostala zabrana od tych opawcow , ma hamulce , ale jest brudna i smierdzi tym okropnym serwisem :( . Jak wracalem do domu przestrasylem sie tym ze wspomaganie wydawalo dziwne dzwieki , okazalo sie ze zapomnialem zabrac i zamontowc oslone termiczna :( i zagotowalo plyn w wspomaganiu .
Ale i tak sie ciesze ze moja niunia jest juz w domku :)

blondas - 2005-08-24, 18:47

doskonale Cie rozumiem! przytul ja ode mnie i ucaluj na dobranoc! ja swej zawsze daje buziaka jak wychodze z garazu do domciu! :P
helmut27 - 2006-04-25, 16:49

ja z hamulcami tez mam jaja.niewiem co jest grane ale jak mi sie nagrzeje i jest dodatnia temperatura to momentalnie sie grzeja tarcze auto staje a pedal jest twardy i koniec jazdy. help/
Lloyd - 2010-04-03, 22:34

Witam!
Samochód ten sam (od Sergiusza), problem powrócił. A konkretnie - opisuję chronologicznie:
- przez ostatnie 2 lata tył hamował coraz gorzej, obecnie w ogóle nie hamuje
- płyn hamulcowy od czerwca 2006 (a wnosząc po wcześniejszych postach - od 2005 r.) nie wymieniany
- korektor siły hamowania ominąłem - być może pomyliłem koło tylne lewe z prawym
- odpowietrzniki tył drożne i przeczyszczone
- zapowietrzyłem układ, wykapał cały stary płyn, wlałem nowy i pompowałem dopóki nie zaczął lecieć nowy, czysty płyn
- przód jest odpowietrzony (trzykrotnie)
- z tyłu nic nie leci, nic nawet nie kapie
- pedał jest twardy, na załączonym silniku bardziej miękki, ale podczas naciskania coś syczy (okolice pompy, serwa - nie umiem zlokalizować)
- luzując jeden wężyk przy pompie i pompując, wylatuje płyn (nr 1 na zdjęciu pompa1.jpg), nr 3 na razie psikam naftą, czemu służą śruby 2 i 4? Są to zaślepki?
- ABS zalałem WD-40

1. Jak uaktywnić kamulce tylne?
2. Co oznaczają skróty HL, HR, VL i VR? HL to lewy tył?
3. Na zdjęciu h2.jpg pozycje 1 i 2 to wejścia z pompy?
4. Odpowietrzać na pracującym silniku czy nie (chodzi głównie o ABS)?
5. Może ABS blokować dopływ płynu na tył (2 koła) czy to wina pompy/sekcji pompy?

[ Dodano: 2010-04-03, 22:41 ]
Zdjęcia:


$SKORPION$ - 2010-04-03, 22:54

Jak pominałeś korektor siły hamowania? Odłączają korektor nie ma mozliwości pomyłki /lewe-prawe/ ponieważ lewe od prawego różni się gwintem na przewodach hamulcowych
Adam - 2010-04-03, 22:58

te dwie sruby w pompie to zaślepki. Pompa hamulcowa bez ABS ma 4 wyjścia a z układem ABS - dwa. Pompy identyczne, więc czasem ktoś montuje taką z czterema wyjściami, zaślepiając dwa niepotrzebne.
gzara - 2010-04-03, 23:15

HL hinten links - tył lewy, HR hinten rechts - tył prawy, VL vorne links - przód lewy, VR vorne rechts - przód prawy, ABS jest Boscha stąd ten niemiecki
Adam - 2010-04-03, 23:24

jutro obcykam układ ABS z Turbo_D i wstawię tu fotki. Może to cos pomoże wyjasnić. Może jakiś błąd w połączeniach?
$SKORPION$ - 2010-04-03, 23:41

Adam w jakich połączeniach ? .Jeżeli wywalił korektor to nie ma mozliwości złego połączenia przewodów, a przy pompie hamulcowej i pompie ABS nic nie przekładał .
gzara - 2010-04-03, 23:56

A może zwalił się komp ABS`u, wszystko się może darzyć
Lloyd - 2010-04-04, 00:19

Tak jak $SKORPION$ mówi, nie ma możliwości złego połączenia przewodów., bo ich nie odczepiałem.
Do $SKORPION$ - przewody przy korektorze wykręciłem parę miesięcy temu i stąd możliwość pomyłki (a gwinty od korektora do zacisków są M12, a z ABS'u do korektora M10, więc możliwość jest ;)). Sprawdzę jak odkręcę od ABS'u i dmuchnę. O ile wcześniej nie urwę kabli...
Do Gzara - czyli dobrze kombinowałem :)

Kontrolka ABS się nie świeci.

6. Jak sprawdzić ABS (bez ruszania auta)?
Oprócz tego pytania 1, 4, i 5 są dalej aktualne :(

[ Dodano: 2010-04-04, 00:29 ]
Noooooo... teraz tak czytam http://www.renault25.eu/v...ighlight=#37303 i może rzeczywiście jedna strona ma M12 a druga M10. Jutro połączę z tyłu inaczej i zobaczymy co się stanie. Jeśli się pomyliłem, przywdzieję worek pokutny, posypię głowę (i oczy) popiołem i będę tak zmieniał sprzęgło we wtorek :wink:

$SKORPION$ - 2010-04-04, 10:17

Do $SKORPION$ - przewody przy korektorze wykręciłem parę miesięcy temu i stąd możliwość pomyłki (a gwinty od korektora do zacisków są M12, a z ABS'u do korektora M10, więc możliwość jest ;)).


Do korektora wchodzą - jeden z gwintem 10x1 i jeden z gwintem 12x1 . I tak samo wychodzą . O ile dobrze pamietam do lewego koło idzie przewód z gwintem 10x1 do prawego 12x1 .
A najprawdopodobniej masz zapowietrzoną pompę ABS

[ Dodano: 2010-04-04, 10:21 ]
Owszem do samych zacisków już są gwinty 10x1 ,ale między zaciskiem a korektorem jest jeszcze krótki przewód hamulcowy.

Lloyd - 2010-04-04, 19:09

Sprawdziłem i zwracam honor. Źle zamontowałem przejściówki i jednym wężykiem połączyłem oba zaciski tylne, a drugim wężyki idące z płynem z pompy. Bez komentarza, aż mi wstyd :oops:
Przed chwilą połączyłem wszystko tak, jak być powinno, odpowietrzyłem tyle o ile (aż zaczął lecieć nowy, czysty płyn). I teraz tak: po przekręceniu kluczyka kontrolka ABS się pali, po uruchomieniu silnika gaśnie, komputer nie mówi nic nadzwyczajnego. Pedał jest twardy, ale na pracującym silniku wchodzi do podłogi, gdy go cały czas wciskać (po ok. 5 sekund) - tak powinno być?

Wstępnie problem uważam za zamknięty, jak to hamuje, zobaczę w przyszłym tygodniu. Tarcze mają nalot rdzawy, więc od razu będzie widać :?
Dziękuję za pomoc!

MaciejR21 - 2010-04-05, 02:29

Pedał wpada po chwili. Popompuj pare razy pedał i zobacz wtedy .
U siebie zauważam podobny objaw . Być może pompa ABSu zmniejsza ciśnienie powodując wpadanie pedału. Może to też być oznaka przepuszczającej pompy . U mnie objaw był silniejszy przy dużych mrozach. Może to też byc objaw zapieczonych ( cieżko chodzących ) tłoków w zaciskach , szczególnie tylnych.

Lloyd - 2010-04-06, 15:29

Przejechałem się, ok. 5 km. Hamowanie praktycznie nie istnieje - skuteczność taka jak hamowanie silnikiem mniej więcej z 2000 obrotów :? Pedał jest miękki, wchodzi do podłogi, nawet gdy parę razy pompuję. Trzy koła hamują (zeszła rdza), przednie prawe ani rusz (może zacisk się zapiekł - rozbiorę, zobaczę).
Maćku, odpowietrzać na wyłączonym silniku (ze względu na ABS)?
Oprócz odpowietrzania w kolejności PP-LT-LP-LT co jeszcze mogę sprawdzić, zrobić, poprawić?

$SKORPION$ - 2010-04-06, 16:54

Kolejność odpowietrzania w V6 - lewy tył ,prawy tył ,lewy przód , prawy przód. Odpowietrzasz na wyłączonym silniku .
Lloyd - 2010-04-06, 17:16

Spróbuję tak, dzięki :)
MaciejR21 - 2010-04-06, 17:47

Załaćz silnik załącz. Będzie Ci łatwiej wciskać pedał hamulca. Gdyby tłok w zacisku był zapieczony to hamowanie by było ok, jeśłi chodzi o twardośc hamulca. Poprostu nie hamowało by jedno koło . Odpowietrz najpier dobrze nie hamujące koło i zobacz co się bedzie działo .
Z tego co pamiętam Sergiusz kombinował coś z hamulcami swego czasu . Wkładał tam chyba jakieś elementy z hamulców od Lublina ;).

$SKORPION$ - 2010-04-06, 18:16

Nie możesz odpowietrzać na załączonym silniku ,ponieważ pedał Ci wpada do podłogi i nic nie podpompujesz .
Lloyd - 2010-04-06, 20:33

Sergiusz dał na przód tłoczki od Lublina :) bo były wymiarowo takie same
areckicz - 2010-04-07, 21:20

jest zasada odpowietzrania ukladu hamulcoweko zawsze zaczyna sie od naj dluzszego przewodu hamulcowego do naj krótszego
MaciejR21 - 2010-04-07, 23:14

W układzie z ABSem , za pompą ABSu , każde koło ma osobny przewód. Do pompy ABSu natomiast są takie same odległości więc tutaj kolejnośc odpowietrzania ma znikomą rolę :)
$SKORPION$ - 2010-04-07, 23:35

Trzymając się tej zasady jaką napisał Arek to najdalej od pompy ABS jest lewy tył, a z przodu też lewy. We wczesniejszym poście pisałem według tej zasady kolejność odpowietrzania
Lloyd - 2010-10-07, 13:28

No dobrze, Panie i Panowie. Status quo:
- pompa hamulcowa wymieniona na nową
- serwo sprawne i szczelne (płyn również nie ucieka z pompy do serwa)
- hamulce odpowietrzone na wszystkie znane mi sposoby, wielokrotnie, zarówno na włączonym zapłonie, jak i na wyłączonym (oprócz odpowietrzania ciśnieniowego)
- przewody giętkie nie pęcznieją gdy druga osoba naciska pedał, w zasadzie nie wyzuwa się żadnego ruchu czy drgania w związku z przepływem cieczy (ale chyba to jest nie do wyczucia organoleptycznie) ani w związku z puchnięciem tychże przewodów
- wszystkie tłoczki z zewnątrz suche, brak śladów wycieku na ich zewnetrzu, tarczach, oponach, podłożu, okolice przewodów przy pompie suche
- przy naciskaniu i puszczaniu pedału poziom płynu w zbiorniczku ani drgnie
- siła hamowania tak jak wcześniej - praktycznie nie istnieje, przy czym pedał wchodzi do podłogi
Jakieś pomysły? Bo mnie się skończyły. Oprócz tego żeby ominąć na próbę pompę ABS i sprawdzić wtedy siłę hamowania.

$SKORPION$ - 2010-10-07, 15:14

Wszystkie koła Ci nie hamują ,czy może jest jakaś różnica między przodem a tyłem ?
Lloyd - 2010-10-07, 16:45

Tylne oba i lewy przód - hamują bardzo słabo (co do tyłu to nie jestem pewien bo musiałem sobie pomagać ręcznym, aby wyjechać z placu i potem, aby się nie rozbić).
Prawy przód - w ogóle (nalot na tarczy nie został nawet ruszony).

$SKORPION$ - 2010-10-07, 18:37

Prawdopodobnie masz zapieczone zaciski hamulcowe ,tak jak Areckiz.
Ja też to przechodziłem ,ale miałem tylko zapieczone zaciski tylnych kół.

areckicz - 2010-10-07, 20:02

zobacz dociski hamulcow ja mialem ten sam problem mimo ze nawet kupilem nowa pompe hamulcowa i efekt byl bez zmian nadal nie bylo z przodu hamulcow takich jak powinny byc gdy dopiero zajrzalem do klockow i zaciskow odrazu bylo widac ze jest cos nie tak na tarczach bylo tylko widac troszke wyslizgane miejsca od klockow i klocki az sie swiecily (powod slabo docisniete klocki przez tloczysko) to taki podpowiem dobry sposob na usuniecie szkliwa z klocka to przetarcie ich brzeszczotem zeby zrobily sie matowe :D
po wyczyszczeniu tloczkow docisku i przesmarowaniu delikatnie wazelina i jw. przetarcie klockow brzeszczotem hamulce wrocily do normy :)

Lloyd - 2010-10-07, 22:18

No zgoda, Panowie, ale w takim wypadku pedał byłby twardy. A nie jest...
Psztym - 2010-10-07, 23:12

Status quo:
- obejście (wywalenie) korektora hamowania kół tylnych?

MaciejR21 - 2010-10-07, 23:17

Może być ale nie musi. Przy nadmiernym ciśnieniu w układzie hamulcowym , pompa ABSu prawdopodobnie absorbuje ciśnienie. Przynajmniej u mnie jest taki objaw że pedał na postoju mogę wcisnąć w podlogę bez problemu , natomiast w czasie jazdy jest to niemożliwe bo bym się zabił o kierownicę ;).
Przytoczę tu pewien przykład.
We Włodkowej baccarze , na przedniej osi zeżarło jeden klocek do blachy. Reszta była ok. Zakupiłem więc klocki Textar identyczne jak sprzedaje ASo i zabrałem się za wymianę kompletu.
Przy zacisku ktory zdarł klocek , wciśnięcie tłoka ( aby zaożyć nowe klocki ) stało się nie możliwe. Tak ciężko chodził że trudno było go wydostać z zacisku ( żeby wyczyścić i nasmarować ) . Po czyszczeniu i smarowaniu ( jest do tego specjalny smar do tłoczków np firmy ATE) , tłok można byo wcisnąć swobodnie palcami.
Masz prostą rzecz żeby to sprawdzić. Odkręć zacisk, depnij hamulec nie za mocno , żebys nie wystrzelił tłoka i zobacz czy sie wysunął. Jeśli się wysunał to spróbuj go cofnać , może się cofać z lekkim oporem ale bez przesady. Jeśli się nie wysunał albo nie możesz go cofnąc to zakup smar do tłoczków i pedałem hamulca "wysuń" tłok do końca po czym przeprowadź gruntowne czyszczenie i konserwację.
Z tego co kojarzę , Sergiusz kiedyś się chwalił że zakładał tam hamulce od lublina lub jakieś ich części więc wszystko może tam być możliwe ;). Pompę ABSu zostaw na konieć , choć oczywiście też mogły w niej paść zawory i nie trzymają ciśnienia.
Płyn wymieniamy maks. co dwa lata a kiedy ostatnio wymieniałeś ??? :mrgreen:
Potem własnie są takie jaja bo każdy wymienia dopiero jak się cos zepsuje .

Lloyd - 2010-10-08, 12:27

Psztym napisał/a:
Status quo:
- obejście (wywalenie) korektora hamowania kół tylnych?

Jest ominięty.

Płyn wymieniałem w czasie tej awarii - tzn. wyciekł cały stary -> nalałem nowy -> nie hamuje - a wcześniej wszystkie koła hamowały (tylko tylne gorzej, bo korektor, ale już go nie ma).

$SKORPION$ - 2010-10-08, 14:26

Jeżeli dobrze odpowietrzyłeś /pompy i cały układ hamulcowy/ to zostaje Ci sprawdzić zaciski hamulcowe /przednie tak jak wyżej napisał Maciek/ ,natomiast w tylnych zaciskach tłoczki są wykręcane. Jak są zapieczone nie obędzie się bez ich wymontowania i przy pomocy imadła wykęcenie tłoczków w celu przesmarowania.
Tombog - 2010-10-08, 21:38

Lloyd napisał/a:
ominąć na próbę pompę ABS i sprawdzić wtedy siłę hamowania

Jeśli zapowietrzyłeś pompę ABS to możesz mieć taki efekt, a zapewne zapowietrzyłeś skoro
Lloyd napisał/a:
wyciekł cały stary -> nalałem nowy ->

Wymieniać płyn trzeba tak, by w zbiorniczku nie zobaczyć dna. Z Twojego opisu wnioskuję, że zalałeś płyn dopiero po spuszczeniu starego.
Nie napisałeś, czy hamulce nie działają też na wyłączonym silniku (bez wspomagania). Jeśli działają to albo pompa ABS, ale nie padła, tylko jest zapowietrzona, albo przewody jej okolicy, takie pozwijane w kółeczka.

Lloyd - 2010-10-17, 23:20

Odpowietrzyłem za pomocą kompresora - dmuchając do zbiorniczka. Troszkę lepiej jest, przejechałem autem 5 km, zaczęło hamować na wszystkie koła (choć po nalocie i temperaturze tarcz nadal troszkę słabsza jest prawa strona). Więc skłaniam się do oddania do zakładu, gdzie porządnym sprzętem to odpowietrzą.
Zauważyłem też (nie wiem czy wcześniej tak było, czy też nie), że po włączeniu silnika miga lampka od ręcznego (P). Gaśnie po pierwszym nadepnięciu hamulca i już się nie pojawia. Też macie takie coś? To normalne?

Adam - 2010-10-18, 07:15

w automacie np. to normalne no ale to nie automat. Przy ABS-ie chyba też - u mnie miga ale oryginalnie był automat i poprzedni właściciel załozył manuala.
MaciejR21 - 2010-10-18, 08:37

Adam napisał/a:
w automacie np. to normalne no ale to nie automat. Przy ABS-ie chyba też - u mnie miga ale oryginalnie był automat i poprzedni właściciel załozył manuala.


Po tylu latach powinienneś znać R25 na wylot a na to nie wygląda ;).

Stop mruga do momentu wciśnięcia hamulca zasadniczego w wersjach na rynek niemiecki.
Jest to test działania układu lamp STOP. Jeśli wyłacznik zadziała i poleci prąd na żarówki tylne , to lampka przetaje mrugać. Jeśli była by awaria to lampka nie zgaśnie i wówczas trzeba się zabrać za naprawę ;).

Co do odpowietrzania , to nie robi się tego sprężarką . W ten sposób możesz jedynie wpompowac w układ więcej powietrza ;).
Odpowietrzanie robi sie pompą próżniową podłaczaną do odpowietrzników ale to bardziej rozbudowany układ.
W Twoim wypadku najpierw trzeba by było odpowietrzyć pompę ABS , i potem wszystkie koła.

Adam - 2010-10-18, 09:33

MaciejR21 napisał/a:
Po tylu latach powinienneś znać R25 na wylot a na to nie wygląda


mozliwe ale do tej pory miałem wersje bardzo ubogie - na linkę, z bębnami z tyłu i bez ABS-u. To moja pierwsza i własnie na rynek niemiecki.

JAGIEŁ - 2010-10-18, 16:02

Adaś nie ma różnicy czy masz ABS czy nie!! Chodzi tylko o wersje na który rynek szło auto i tyle! Szara Renia Roya z 3 stopniowym automatem zegarami na linkę i bez bajerów też mrugała (miała ABS), a moje nie mają ABS-u i obie mrugają :)
Lloyd - 2010-10-25, 23:04

Po wizycie w warsztacie auto zaczęło hamować. Okazało się, że przednie zaciski były odwrotnie założone (lewy z prawym). Tak mi przekazano... Układ został również odpowietrzony za pomocą machinerii jakiejś podciśnieniowej.
Nie jest idealnie, ale koło (to bez czujnika ABSu) da się zablokować. Pozostaje więc trochę pojeździć, żeby się dotarło, założyć czujnik i pojechać na sprawdzenie siły hamowania.

Dziękuję wszystkim którzy pomogli lub chcieli pomóc :)

Lloyd - 2010-11-03, 20:17

Zmierzona siła hamowania zadziwiająca, tarcze się powoli oczyszczają i wyglądają na równe :)
Temat (chyba) został wyczerpany 8)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group