Forum użytkowników RENAULT 25

Usterki poważne - Lewe koło

Busiek - 2009-06-16, 00:05
Temat postu: Lewe koło
Nie wiem co się stało, ale lewe przednie koło mi jakoś dziwnie huczy :/. Na 90% to nie będzie łożysko :/. Nie wiem co jest :(
MaciejR21 - 2009-06-16, 08:26

Zazwyczaj sypie się łozysko. Podnieś auto do góry , włacz bieg i posłuchaj skąd to dobiega. Mogleś przegub wykończyć , osłony całe ?
Busiek - 2009-06-16, 10:58

Patrzyłem z ojcem i wszystko jest ok. A możliwe, ze coś z oponą ???
Adam - 2009-06-16, 11:37

tak możliwe - miałem tak kiedyś - to całkiem spory hałas
załóż zapas i się przejedź

Busiek - 2009-06-19, 18:29

Hmy... Ostatnio nie mam czasu posiedziec przy aucie (egzaminy), ale tak myśle czy to może faktycznie łóżysko :/. Może i tak, ale wymieniane było rok temu. Tak szybko by się zepsuło :/
gzara - 2009-06-19, 20:46

U nnie też dziwne dźwięki wydaje i stawiam że to jest opona bo hałasuje zwłaszcza jak auto dociśnie do ziemi a nie jest to takie wycie jak przy łożysku
Kriss_Lodz - 2009-06-19, 22:32

Dokładnie opony też czasem potrafią wprowadzić w błąd a niewprawionemu właścicielowi będzie się wydawało że to łożysko
Busiek - 2009-06-19, 23:11

No i ja właśnie myśle, ze to może byc coś z oponą :/. Ale wolałem się zapytac :D.
Jak będe miał już czas wolny to od razu zobacze co tam siedzi :). Trzeba tylko pozaliczac egzaminy do końca czerwca :/.

Kriss_Lodz - 2009-06-19, 23:13

Czasem bywa tak zwłaszcza jak kogoś podkusi na używki że bieżnik ma zęby ( znaczy jest nierówny ) i wtedy wyje wiem bo Ojciec do R21 dostał komplet felg z oponami od sąsiada od R19 i tam własnie były takie objawy
Busiek - 2009-06-20, 17:06

Opony są nowe. Kupiłem je w tym roku. Powiem Wam, że słychac to co raz bardziej :(
Tombog - 2009-06-20, 19:04

Sprawdź czy łożysko ci się nie odkręciło. Nie dłubałeś ostatnio przy zwrotnicy, półosi, tarczach, itp ... ??
Adam - 2009-06-20, 19:15

albo po prostu sprawdź czy koło masz dokręcone - też częste źródło hałasu
Kriss_Lodz - 2009-06-20, 20:37

Adam napisał/a:
albo po prostu sprawdź czy koło masz dokręcone - też częste źródło hałasu


Ty mnie Adamie kiedyś zabijesz ale co racja to racja z tym że to raczej takie charakterystyczne pukanie jest

Adam - 2009-06-20, 22:25

niekoniecznie - u Mariusza wszystko wskazywało właśnie na łożysko. U mnie odkręcona piasta na zakrętach buczała jak zużyte łożysko. Nie ma reguły ale sprawdźmy rzeczy oczywiste.

Zawsze w takich chwilach przypomina mi się dowcip rysunkowy, który kiedyś widziałem: warsztat samochodowy, rozebrane na czynniki pierwsze auto - wyraźnie zadowolony mechanik pokazuje coś właścicielowi pojazdu i mówi - "wiem już co Panu grzechotało w czasie jazdy, to guzik w popielniczce!!" :D

Busiek - 2009-07-12, 00:27

No i niestety, ale okazało sie, że to jest łożysko :/.
Bardzo mnie to zdziwiło bo było wymieniane rok temu i zrobiłe na nim około 13 tys. km. Uważam, że to mało i powinno jeszcze jeździc i jeździc :/.
Mam jeszcze gwarancje wiec zgłosze to i mam nadzieje, odzyskam częśc pieniędzy.
A teraz prosze Was o małą rade jakie powoniene kupic, żeby móc dojechac na zlot :D no i oczywiście na następny i następny.... :)

JAGIEŁ - 2009-07-12, 02:42

Prawdopodobnie miałeś za mocno lub za słabo dokręcone łożysko i dlatego się rozleciało ;)
MaciejR21 - 2009-07-12, 10:04

To teraz cofnij się do samego początku tematu i zobacz co wówczas Ci napisałem.
Trzeba działać a nie teoretyzować to już byś dziś miał sprawę załatwioną.

Aprzechodząc do problemu, to możesz zaryzykować i kupić tanie łozysko z allegro. Areckicz takie zakładał i jeździ i nic się nie dzieje.
Możesz też zainwestować w SNRa albo SKFa ale to już wydatek koło 200zł .
Szczerze mówiąc gdybym miał wymieniać u siebie to kupiłbym to najtańsze z allegro. Mam ten pluś ze nie płacę za robocizne bo robie sam i gdyby sie rozleciało to sobie założe drugie.
SNR czy SKF też się może rozpaść bo fabryki te mają oddziały na całym świecie i nie wiadomo na jakiej produkcji łozysko trafisz, możesz trafic niemieckie, włoskie, hiszpańskie albo Chińskie ;).
Zawsze stosowałem polskie łozyska FŁT ale niestety do R25 nie produkują :(.

Tak jak pisał Jagieł , mogło się rozpaść z powodu złego montażu, albo potęznej dziury w jaką wpadł samochód :). Za szerokie opony albo za niski profil tez mają wielki wpływ na trwaośc łozysk.

Busiek - 2009-07-12, 10:42

Kur... tacy mechanicy u nas są :/. Ja tego nie zrobi bo po A nie moge nic dzwigac (skutki operacji :/) a po B nie zna się na tym zabardzo.
Maciek to jest możliwe przez szersze koła ??? Ja założyłem alufelgi które maja chyba7" a orginał ma chyba 6,5". Może to miec wpływ ?

MaciejR21 - 2009-07-12, 12:39

Zawsze szersza opona powoduje większe obciązenie dla łozyska. Tak samo niższy profil opony powoduje przenoszenie wszystkich "dziur" na łozysko i przez nie na całe zawieszenie. Im dalej jest przesunięty zewnetrzny rant felgi od tarczy mocującej felgę do piasty tym większe jest obciązenie dla łozyska. Tworzy się dzwignia.
Pomyśl. Gdybyś załozył sobie koło na półmetrowej tulei ( tak zeby koło było pół metra z bok od samochodu ) to jaka siła występowała by przy samej piaście( łozysku) , tam gdzie ta tuleja była by przymocowana. To oczywiście przykła ktory ma zobrazować zasadę obciązenia ;).

Jeśli chodzi o wymianę łozyska to naprawdę nie ma tam dużo roboty. Potrzebnych jest kilka narzędzi, tym bardziej że było ono wymieniane to wszystko będzie łatwo schodzić. Jedynym narzędziem poważniejszym jest szlifierka kątowa z cienką tarczą , zeby przeciąz wewnetrzny pierscień łozyska wciśniety na piastę. Można go też sciągnąc ostrym i cienkim przecinakiem ale zajmuje to troche czasu i trzeba popracować młotkiem ;).

Busiek - 2009-07-12, 13:29

Profil opony mam taki jak jest w ogrinale, a ta felga chyba tak dużo nie obciąza tego łożyska :/. Robią raczje szajskie części to z tym raczej każdy się zgodzi (co raz wiecej rzeczy pochodzi ze Wsch. Azji).
Niestety mój tato wyjeżdza i tego nie zrobi, a ja sam też nie. Będę musiał oddać Reni koledze i zobaczymy co tam zrobi.
Tato był w piątek w sklepie i pytał się o łożysko. Powiedział mi, że mam iśc do nich w poniedziałek i się pytać o jakieś polskie łożysko z piastą. Nie wiem co za firma, ale mam nadzieje, że dośc dobra.
(i tak przy okazji, dlaczego nie widać moich znaczków Renault przy nicku?)

MaciejR21 - 2009-07-12, 18:25

Polacy czyli FŁT- Fabryka Łożysk Tocznych, nie robi tych łozysk. W innych samochodach stosuje tylko polskie łozyska i nikt nie narzekał.
Piasta to ten element do ktorego przykręcasz koło i tarcze ham. i tego na pewno polacy też nie robią :).

Busiek - 2009-07-16, 21:24

Kupiłem łożyska, a jutro jade je wymieniać. Miałem kupić polskie, ale sprzedawca mnie przekonał, żebym kupił niemieckie (miejmy nadzieje, że nie dlatego że są droższe o niecałe 30 zł. A że są naprawde lepsze i długo na nich pojeżdze :)).
A tu przesyłam wam zdjęcia mojego zakupu :)

MaciejR21 - 2009-07-16, 21:55

Już pisałem że FŁT nie produkuje tych łozysk !!!!!
Poczytaj co tam jest napisane na samych łozyskach. Firma HART nie jest ZADNYM producentem. Nie produkuje niczego. Poprostu pakuje częsci w pudełka i sprzedaje po świecie. Nie wiadomo kto i gdzie produkuje te częsci.
Jedynymi pewnymi łozyskami ( choć tez zdazają sie wtopy ) jest firma SNR ( te są montowane fabrycznie ) , SKF oraz Rouville oraz polska FŁT. Reszta jak optimal , CX , itd to chinszczyzna.

Busiek - 2009-07-16, 22:03

Mówie Ci, że są polskie łożyska do Reni, ale koleś mi mówił, że te są lepsze i ze on sam by sobie te wybrał. No to wolałem go posłuchac i dopłacic te 30 zł. Miejmy nadzieje, że miał racje.
I jeszcze coś dodam :)
Nic innego nie ma.

MaciejR21 - 2009-07-16, 23:02

Jeszcze raz Ci napisze. Masz odczytać napisy z łozyska a nie z pudełka. Jeśli na łożysku nie ma nic napisane no to gratuluje zakupu chińszczyzny o 30zł drożej.

W żadnym wypadku Cie nie atakuję bo wiesz to co powiedział Ci gośc w sklepie , jednak forum po to włąsnie jest żeby takie sprawy wyjaśniać.
Jeśli znajdziesz mi takie łozysko produkcji FŁT ( Fabryka Łożysk Tocznych ) czyli polskie, bo to jedyna polska fabryka łozysk, to masz u mnie dużą Finlandie.
Nie wiem co gośc miał na mysli mówiąc polskie.... może własnie CXa ale to z polskimi łozyskami nie ma nic wspólnego. Wierz mi bo siedzę z tym nie od dziś a od kilkunastu lat :). Za 165zł mogłem mieć SNRa czyli oryginał ( teraz nei wiem bo cena sprzed kilku miesięcy ) . Tańsze były po 125

Busiek - 2009-07-16, 23:55

To żeby Ci udowodnic, że on mówił o polskich łożyskach mam je kupic :D ???
A na łożusky jest napisane Optimal/LAGB Germany

MaciejR21 - 2009-07-16, 23:59

No czyli jak optimal to teraz przeczytaj mój post wyżej :) do jakiej półki należy optimal , ale skoro facet w sklepie mówił że te niby polskie są gorsze no to ja już pozostawie to bez komentarza.
Nie musisz kupowac , wystarczy że podasz mi numer tego niby polskiego łozyska , oczywiście jak będziesz w sklepie przy okazji, albo jakiś namiar gdzie takowe można kupić .

Busiek - 2009-07-17, 00:00

Mijemy nadzieje, że to łożysko długo pociągnie :). Jutro założe i napisze :)
MaciejR21 - 2009-07-17, 08:06

Zapewne pochodzi długo, o to nie masz się co martwić. Najważniejszy jest prawidłowy montaż.
Trzeba oamiętac że nawet te najtańsze i najgorsze łozyska muszą przejść jakąs tam kontrole. Ja nigdy nie kupuję tych niby najlepszych bo szkoda kasy zeby płacić za napis.

tomala - 2009-07-17, 08:51

Maciek- czemu psujesz koledze radość życia????
Skoro lepiej mu się śpi z tym ,że zamiast "polskich" łożysk wybrał "niemieckie"- to niech tak
będzie :wink:
Nie sprowadzaj go tak ostro do parteru.[/b]

Kriss_Lodz - 2009-07-17, 09:17

ja tu dziwne rzeczy i herezje czytam kto ci powiedział że optimal to chińszczyzna ?? zresztą to nie ma nic do znaczenia bo i tak większość rzeczy jest produkowana w Azji z racji sporo tańszej siły roboczej ale niektórym widzę ciężko się z tym pogodzić najlepiej poodkręcajmy sobie koła wybebeszmy wszystkie łożyska i żyjmy ze świadomością że ja nic z Azji nie mam w swojej Reni, ja osobiście mam założone coś co pochodzi z Hiszpanii i mimo obaw wcale nie są takie złe, a to może tylko dlatego że nie mam aż tak wygórowanych wymagań i chciał bym nadmienić że jeszcze się nigdy nie zdarzyło żebyśmy gdzieś nie dojechali.
killbill - 2009-07-19, 20:47

Busiek napisał/a:
No i niestety, ale okazało sie, że to jest łożysko :/.
Bardzo mnie to zdziwiło bo było wymieniane rok temu i zrobiłe na nim około 13 tys. km. Uważam, że to mało i powinno jeszcze jeździc i jeździc :/.
Mam jeszcze gwarancje wiec zgłosze to i mam nadzieje, odzyskam częśc pieniędzy.
A teraz prosze Was o małą rade jakie powoniene kupic, żeby móc dojechac na zlot :D no i oczywiście na następny i następny.... :)


A jak wygląda to łożysko po wyjęciu.
Jest spalone ,"suche"?
Ma wytoczony "rant"?

Jak wkleisz fotkę z cyfraka to można pogdybać czemu tak szybko padło.

Nie umiem polecić producenta w dzisiejszych czasach to loteria ale oprócz tego liczy się montaż warsztat itd np dokręcone za mocno "hamulec trzyma" słaby materiał ,woda się dostała itd itd

Mojemu koledze "Szewczyk" zmieniał przegub w Passacie i mażeta spadła po 500 kilometrach ,przegub dostał piachu zaczął stukać a "Szewczyk " chamsko stwierdził że na to gwarancji nie ma bo Kolega nie zuważył że mażeta spadła (buhahaha)

wklej fotkę jak wyjmiesz

Pozdrawiam


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group