Forum użytkowników RENAULT 25

Organizacja klubu - Czarne chmury nad Limousine

MaciejR21 - 2012-10-03, 19:14
Temat postu: Czarne chmury nad Limousine
Piszę w tym dziale bo temat dość istotny jak myślę .
Jest też bardzo mało czasu na podjęcie sensownych decyzji więc jeśli ktoś ma coś konkretnego do zaproponowania to pisać i nie zwlekać .
Pozostało kilka dni.

W zwiazku z przeprowadzką , Limuzyna z Ustronia nie ma gdzie mieszkać . Jeśli czegoś nie wykombinujemy to trafi do Henia na kilogramy .
Przemknęlo mi kilka pomysłów przez myśl .
Wiadomym jest że trzeba tam dośc dużo nakładów finansowych ale jeszcze więcej potrzeba czasu żeby samochód wyprowadzić na prostą .
Oczywiśtym tez jest że nie ma tam mowy o drutowaniu czy naprawy karoserii papierem i zywicą.
Adam podrzucił pomysł aby zrobić samochód klubowy, ale że nie jesteśmy stowarzyszeniem , zarejestrować się auta na klub nie da.
Jedyną rzeczą jaką można zrobić to kupić i zarejestrować samochód na tyle osób ile było by zainteresowanych jego odbudową i oczywiście wspierało by projekt finansowo.
Na razie poszukiwane jest miejsce , najlepiej garaż , ale może być bezpieczna wiata itd.
Jak ktoś ma jakieś ciekawe pomysły to pisać
Dla Włodkowej baccary też musze poszukac tymczasowego domu gdzieś na miejscu a nie jest z tym łatwo :|

Adam - 2012-10-03, 19:57

a jaki jest sugerowany koszt całości? na PW można?
MaciejR21 - 2012-10-03, 20:29

Koszt całości czyli co ???
$SKORPION$ - 2012-10-03, 21:02

MaciejR21 napisał/a:
Jedyną rzeczą jaką można zrobić to kupić i zarejestrować samochód na tyle osób ile było by zainteresowanych jego odbudową i oczywiście wspierało by projekt finansowo.


W pełni popieram pomysł Maćka. Zarejestrowanie go na kilka osób ,to będzie pewność ,że auto po chwilowej fascynacji jednego kupującego nie zostanie odsprzedane ani zdemontowane oraz potem złomowane.

Drugi powód to taki,że należy to zrobić dla naszego nieżyjącego przyjaciela Włodka, którego przedwczesna śmierć zniweczyła jego plany w odbudowie i doprowadzenie tego auta do takiego stanu ,aby można było pokazywać go na zlotach. Ten samochód nigdy nie miał być używany do codziennej jazdy ,a tylko do wyjazdów na różnego rodzaju klubowe imprezy.
To auto byłoby symbolem naszej pamięci o naszym nieżyjącym przyjacielu .
Musimy zrobić wszystko aby tak się stało.
Proponuję aby stworzyć listę chcących pomóc i deklarujących również pomoc finansową przedewszystkim w zakupie i wszystkich formalnościach z tym związanych.
Potem dopiero będąc już posiadaczami auta wspólnie zastanowimy się nad kolejnością związanych z autem napraw i kosztów z tym związanych oraz w ostatniej kolejności miejscem stałego garażowania auta po jego renowacji.

Tombog - 2012-10-03, 21:04

Adamowi pewnie chodzi o koszt wyprowadzenia limuzyny na auto ;).
Wydaje mi się, to będzie kilkanaście tyś zł, choć nie znam dokładnie stanu auta i potrzeb. Wiele rzeczy na pewno można zrobić własnym sumptem, dysponując narzędziami i miejscem nie wołającym o czas. Sprawy blacharsko lakiernicze myślę, że byśmy ogarnęli. Jest wśród nas kilku spawaczy i lakierników. Najgorzej będzie z doprowadzeniem wnętrza do przyzwoitego stanu. Potrzebny byłby tapicer z doświadczeniem, który by ogarnął oryginał i na jego podstawie wykonał wierną kopię wnętrza. Przy dobrych wiatrach zeszlibyśmy do kilku tysięcy. Otwarty fundusz reanimacyjny byłby niezbędny ;)

Jeśli znacie kogoś, kto się na tym zna i byłby otwarty na wszelkiego rodzaju współpracę, to bierzcie to pod uwagę. Banery na forum, zlotach, itp. ...

Myślę, że odbudowa takiego cacuszka jest w interesie klubu i byłbym gotowy w jakiś sposób się opodatkować na ten cel. Niestety warunków na jego przyjęcie nie mam :(. Może macie jakieś pomysły, lub propozycje. Piszcie, bo czasu mało, a auto ma swój walor nie tylko fizyczny, ale i duchowy.

heinzu - 2012-10-03, 21:17

a są gdzieś foty stanu aktualnego?
MaciejR21 - 2012-10-03, 21:56

Stan jest bez zmian . Zdemontowany układ zasilania silnika , czyli dolot itd.
Samochód od kupna stał pod zadaszeniem , nie mókł , nie padał na niego śnieg itd.
Na pewno samochód trzeba rozebrac na części , wypiaskować to co trzeba , zrobić prace naprawcze blacharki gdzie z zewnątrz nie ma tragedii itd itd . Środek nie jest zbytnio zniszczony i oprócz fotela kierowcy jest praktycznie kompletny. Silnik sprawny , skrzynia automat prawdopodobnie sprawna , pełzała w każdym razie.
Do wyprowadzenia samochodu , najwięcej potrzeba czasu .
Mieliśmy swego czasu plany aby wnętrze było welurowe i dwa odcienie kremowe . Do półowy słupków ciemniejsze w do góry jaśniejsze . W sodku miało być po prostu jaśniutko . Buty oczywiście na wycieraczce ...przed samochodem ;).

Adam - 2012-10-04, 06:49

MaciejR21 napisał/a:
Koszt całości czyli co ???


na początek trzeba ją kupić, więc o to mi chodziło. Z tego co się dowiedziałem kol. aczemutak zajmuje się renowacją i zabezpieczaniem antykorozyjnym metalowych elementów zabytkowych.

oleks - 2012-10-04, 08:56

Jeżeli na razie konkurentem jest złom to cena chyba za kilogram?

Ile srebrników to ma kosztować?

Co do komuny to na 100% się to nie sprawdzi. Ale nigdy nie mówię nigdy.

$SKORPION$ - 2012-10-04, 09:34

Widzę ,że dyskusja zeszła na złe tory. Dyskutujemy o cenie,kosztach naprawy,zdjęciach,a w chwili obecnej nie o to chodzi.
NAJWAŻNIEJSZE jest znalezienie bezpiecznego miejsca /garaż lub wiata/gdzie można by było przetransportować auto.
Dlatego potrzebne jest bezpieczne miejsce bo auto się nie zamyka.
Potem możemy się zastanawiać co do dalszych losów auta.

TERAZ MUSIMY ZNALEŹĆ MIEJSCE

Tak,że pytanie brzmi : kto może to miejsce zapewnić ?
Czasu jak napisał Maciek jest mało.

Adam - 2012-10-04, 10:46

$SKORPION$ napisał/a:
TERAZ MUSIMY ZNALEŹĆ MIEJSCE


no to sprawa jest jasna - szukamy garażu

oleks - 2012-10-04, 11:35

MaciejR21 napisał/a:
W zwiazku z przeprowadzką , Limuzyna z Ustronia nie ma gdzie mieszkać . Jeśli czegoś nie wykombinujemy to trafi do Henia na kilogramy .


To ja czegoś nie rozumiem. Idzie na złom czy nie?
Bo ja też tak mam że w grudniu moja pódzie na złom jak nie znajdę garażu :wink:

mrmellon - 2012-10-04, 12:02

Oleks jak masz w planach swoją zezłomować to ja ją chętnie przygarnę :) akurat bedę nią na pociągi w zimie jeździł :)
$SKORPION$ - 2012-10-04, 12:27

oleks napisał/a:
To ja czegoś nie rozumiem. Idzie na złom czy nie?


Co tu jest do rozumienia ? :evil:

Pytanie jest proste jak konstrukcja cepa .Patrz post wyżej.
Tak jak proste jest pytanie ,Maciek oczekuje równie prostej odpowiedzi:
Mam garaż/wiatę mogę przyjąć auto do zamieszkania.
I o to chodzi w tym temacie :evil:

Nie sztuka zabrać auto i postawić pod chmurką.

Witek S - 2012-10-04, 15:30

Jakoś ciemno to widzę.
Szukacie tak naprawdę garażu dla samochodu ale pewnie Szczecin czy Staszów nikogo nie interesuje.
Wspólne kupowanie i odnawianie samochodu chyba się nie sprawdzi bo jak to będzie rozliczone. Ktoś da 500zł a ktoś inny 1500zł a ktoś tylko 50zł i co też będzie miał prawo do używania tego samochodu.
Proponuje ją sprzedać bo jak ktoś da za nią jakąś kasę to chyba nie po to by wysłać auto na złom ?

mrmellon - 2012-10-04, 15:48

Ja jestem jak najbardziej za tym żeby mogło być kilku właścicieli. jak brat kupił ślązaczkę to dopiero po 15 roku zacząłem nią jeżdzić i jakoś nie marudziłbym a nawet z chęcią bym dołożył żeby mieć przynajmniej zniżki ubezpieczeniowe :)

ja pomysł kupna popieram :)

Busiek - 2012-10-04, 18:00

Ja bym chętnie pomógł, ale niestety nie mam gdzie trzymać autka :(
heinzu - 2012-10-04, 18:10

mrmellon napisał/a:
to dopiero po 15 roku zacząłem nią jeżdzić

n.e. czy p.n.e. :?:

$SKORPION$ - 2012-10-04, 18:18

Busiek napisał/a:
Ja bym chętnie pomógł, ale niestety nie mam gdzie trzymać autka


I takich odpowiedzi oczekuje Maciek.

Adam - 2012-10-04, 19:15

a ja garaż załatwie w Łodzi. Jestem w trakcie. Wkrótce zaproszę na wizytację :D
maveras - 2012-10-04, 21:11

Ja sie zajmuje tapicerstwem w razie czego postaram się pomóc .
jakiś czas temu robiłem coś takiego.

Busiek - 2012-10-04, 22:28

I takiej właśnie pomocy szukamy :) !!!
MaciejR21 - 2012-10-04, 22:56

maveras napisał/a:
Ja sie zajmuje tapicerstwem w razie czego postaram się pomóc .
jakiś czas temu robiłem coś takiego.


Ładnie to wygląda , kolor też dobry .
W welurze też robisz ???

mrmellon - 2012-10-05, 10:19

ja lubię się bawić elektryką/elektroniką więc w sprawach prądowych też pomogę :)
maveras - 2012-10-05, 17:09

Welurem robi sie łatwiej.Tapicerstwem samochodowym zajmuje się tylko okazyjnie ,brakuje na to czasu.
Od kilku lat razem z żoną robimy to co widać na tej stronie,ostatnio robiłem dwa stoły do masażu które pojechały na olimpiadę z naszymi siatkarzami .
http://www.swiatmasazu.com/

$SKORPION$ - 2012-10-12, 13:44

Wielkie bicie piany , wiele postów nie mających nic wspólnego z tematem no i żadnych konkretów. Ciekawe ilu by było chętnych przygarnąć to auto za darmo i jeszcze do tego dostarczyć na lawecie pod dom. Jest fajnie.
jaclaw - 2012-10-12, 14:21

może zróbmy ankietę :
coś w rodzaju wyborów , kandydaci , głosowanie
ja stawiam na kol. OLEKS'a

Adam - 2012-10-12, 14:51

zaraz, zaraz. Garaż jest gotowy. Co do transportu to mówiłem - w niedzielę wraca Jacek G. i będę z nim załatwiał kwestię transportu. Pytanie tylko czy jest decyzja, że auto trafia nad Jasień?
$SKORPION$ - 2012-10-12, 15:57

Adam napisał/a:
zaraz, zaraz. Garaż jest gotowy. Co do transportu to mówiłem - w niedzielę wraca Jacek G. i będę z nim załatwiał kwestię transportu. Pytanie tylko czy jest decyzja, że auto trafia nad Jasień?


Czy ja coś przeoczyłem ? Bo w tym temacie nie zauważyłem wcześniej cytowanej informacji. Ale lepiei późno niź wcale .

Adam - 2012-10-12, 16:42

Adam napisał/a:
Co do transportu to mówiłem


przez telefon :)

Busiek - 2012-10-12, 17:48

Co do transportu to ja niestety nie mam jak :(. Ale do kosztów się dorzucam :)
balum - 2012-10-12, 21:48

$SKORPION$ napisał/a:
Wielkie bicie piany , wiele postów nie mających nic wspólnego z tematem no i żadnych konkretów. Ciekawe ilu by było chętnych przygarnąć to auto za darmo i jeszcze do tego dostarczyć na lawecie pod dom. Jest fajnie.


Hmm... garaż sprzątnięty, zaoferowana pomoc w elektronice, tapicerstwie, dwie osoby deklarujące, że dorzucą się do kosztów. Chyba nie jest tak źle Grzesiu? Ja bym powiedziała, że jest więcej konkretów, niż można by się spodziewać. Brakuje tu może jedynie informacji, czy na pewno właściciele samochodu chcą go oddać/sprzedać? Sami nie wypowiedzieli się w temacie, a Adaś już sprzątnął garaż :) Ale może nie wszystko jest napisane co zostało ustalone, więc uznajmy, że to taka moja dygresja z pozycji niewtajemniczonego obserwatora postów i dyskusji.

andrzejk - 2012-10-13, 10:55

Do kosztów jakieś parę groszy to i Ja się dorzucę :)
Adam - 2012-10-15, 11:09

czy coś już wiadomo już w temacie Limousine?
Jacek G. juz wrócił więc mogę mieć transport
a dziś jest 15 października

jaclaw - 2012-10-15, 13:07

ja wiele nie mam do zaoferowania..aleeee :D

-garaż "JACLAW GARAGE"
-spawarka
-sprężarka , pistolety
-wyciągarka w suficie
-fleks :D
-dobra kuchnia (obiady, ciasta) są świadkowie :mrgreen:
-spanie na dwie trzy osoby (klimat surowy)
-dobre słowo

MaciejR21 - 2012-10-15, 21:06

Adam napisał/a:
czy coś już wiadomo już w temacie Limousine?
Jacek G. juz wrócił więc mogę mieć transport
a dziś jest 15 października


Coś już wiadomo.

Limousine ma kosztować tyle za ile została zakupiona więc jest to 1000zł.
Teraz najważniejsze jest znalezienie miejsca postoju i transport .
Kwestie formalno finansowe załatwimy później , jak już dokładnie ustalimy w jaki sposób to zrobić.
Dowiaduj się więc jakie będą koszty .
Czasu już w zasadzie nie ma ....
Małym problemem może być to że samochód nie jest na chodzie oraz stał kilka lat i ciężkie może być wtoczenie go na przyczepę bez wyciągarki.

Adam - 2012-10-15, 21:16

OK działam. Koszty transportu spróbuję wziąść na siebie
oleks - 2012-10-15, 22:41

Wypożyczenie autolawety to 200 zł/dobę - taniej chyba nie będzie.
Adam - 2012-10-16, 07:25

U tego kolesia od Jacka? Jacek mówi, że u niego brał za 150 zł + koszty paliwa
MaciejR21 - 2012-10-16, 21:45

Ja mam też dostęp do tanich przyczep (patrz zlot w Wawrzkowiźnie), ale nie mam czym jej pociągnąć .
Adam - 2012-10-17, 00:52

MaciejR21 napisał/a:
mam też dostęp do tanich przyczep


tu chodzi o autolawetę. Niestety we wtorek rano właściciel pognał do Niemiec, bo jego bratu rozkraczył się tam samochód. Będzie z powrotem we czwartek.

Busiek - 2012-10-19, 12:44

I jak z tym transportem Limousine?
Wrócił ten właściciel od tej autolawety?

Adam - 2012-10-22, 09:24

są już wstępne ustalenia dotyczące transportu Limousine. Laweta kosztuje 200 zł, koszt paliwa to około 300 zł. Wstępnie ustalilismy z Tombogiem, że pojechalibyśmy po nią w najbliższy weekend. Maćku zadzwonie do Ciebie dziś wieczorem w celu ustalenia ostatecznych szczegółów. Wczoraj było za dużo piwa z MrMellonem ;)
Busiek - 2012-10-22, 10:02

No coś się w końcu ruszyło do przodu.
To teraz chyba należy zrobić jakąś listę czy coś w tym rodzaju ile osób chce ratować Limousine i koszty będziemy dzielić

heinzu - 2012-10-22, 16:54

A skąd trzeba ją przetransportować?
Adam - 2012-10-22, 16:56

z Ustronia w górach
Adam - 2012-10-24, 10:24

Laweta juz zamówiona - odbieram w sobotę przed 8 rano. Szukam zmiennika za kółko.
mrmellon - 2012-10-24, 10:52

mówiłem Ci że mogę pojechać :)
Adam - 2012-10-24, 11:18

OK - propozycja przyjęta.
Niestety na kosztach nic nie utargowałem. Żeby to był kurs do Płońska, to i owszem. Na Śląsk to niestety 200 zeta.
Ze względu na przewożenie wersji Limousine zaproponowano mi lawetę z dłuższą kipą i łagodniejszym najazdem :)

jaclaw - 2012-10-24, 11:32

Adam napisał/a:
Laweta juz zamówiona - odbieram w sobotę przed 8 rano. Szukam zmiennika za kółko.


kierowca zawodowy ( A , B , C,..itd do Z )
ze stażem , wstępnie z nim rozmawiałem :D
dyspozycyjny
koszty najmu kierowcy biorę na siebie :mrgreen:
trzeba jeszcze abyś sam z nim pogadał itd

Adam - 2012-10-24, 14:48

jaclaw napisał/a:
kierowca zawodowy ( A , B , C,..itd do Z )


a trzeźwy chociaż?

MaciejR21 - 2012-10-24, 19:16

Koszty rozliczymy . Zresztą to są początkowe jak na razie małe koszty ...:]
MaciejR21 - 2012-10-29, 19:10

Chłopaki z Łodzi stanęli na wysokości zadania.
Ekspedycja transportowa w składzie Adam i Mrmelon + Mercedes pojawiła się w Ustroniu i po ciężkich bojach w deszczu , Limousine została załadowana na pakę i odjechała .
Pojawi się z tego wydarzenia krótki materiał video jak tylko go zmontuje.
Było trochę wesoło ale przede wszystkim mokro i zimno .

Trzeba też napisać że Baccara także znalazła miejsce parkowania.
Tombog zaoferował swoją opiekę nad samochodem który zajmie miejsce w jego garażu.
Jakie będą dalsze losy czas pokaże . Ważne że na dzień dzisiejszy samochód jest bezpieczny i nie grozi mu pójście w obce ręce czy co gorsza , zezłomowanie.
Po kilku latach auto zapaliło i przejechało kilkaset km na miejsce parkowania, bez problemu.
Cała operacja nie była nagłośniona bo decyzje zapadły szybko i spontanicznie.

Adam - 2012-10-29, 19:30

podziekowania dla Mrmellona. Bez niego bym chyba tej trasy nie zmęczył. Warunki do jazdy lawetą na letnich oponach były masakryczne. Samo wyładowanie auta też. Czekam teraz na lekką poprawę warunków pogodowych, zeby wciągnąć Limousine do garażu. Wszelkie wciąganie jej pod pokrytą zmrozonym sniegiem górkę na podwórzu (przy oporze ze strony samej zainteresowanej) może się skończyć przygodą w stylu "żółta skrzynka".



Teraz troszkę matematyki. Wynajęcie lawety kosztowało 200 zł a uzupełnienie zbiornika ropy pod korek 300 zł. Razem 500 zł. Oczywiście jestem gotów ponieść część kosztów. Jakieś propozycje co do rozłożenia części kosztów na chętnych forumowiczów?

TomiLee84 - 2012-10-29, 19:51

Przydałby się jakiś nr konta do przelewu albo co.
MaciejR21 - 2012-10-29, 20:04

Myślę że sprawa jest prosta aczkolwiek nieco ryzykowna ;).
Niech dopisze się każda osoba chcąca pokryć koszty transportu .
W tej chwili jeszcze nie będziemy dzielić skóry na niedźwiedziu tym samym nie zbieramy grupy do odbudowy samochodu i jego zakupu .
Po prostu każdy kto ma wolę pomocy w pokryciu kosztów , niech się dopisze.
Koszt transportu podzielimy na osoby z listy i tu jest ów ryzyko :).
I tak należą się Wam dodatkowe podziękowania za przeznaczony na tel cel czas .

1. MaciejR21

Busiek - 2012-10-29, 20:36

1. MaciejR21
2. Busiek

Tombog - 2012-10-29, 20:42

1. MaciejR21
2. Busiek
3. Tombog

Adam - 2012-10-29, 21:01

1. MaciejR21
2. Busiek
3. Tombog
4. Adam

TomiLee84 - 2012-10-29, 21:54

1. MaciejR21
2. Busiek
3. Tombog
4. Adam
5. TomiLee84

Psztym - 2012-10-30, 00:07

1. MaciejR21
2. Busiek
3. Tombog
4. Adam
5. TomiLee84
6. Psztym

andrzejk - 2012-10-30, 13:24

1. Maciej r21
2.Busiek
3.Tombog
4.Adam
5.TomiLee84
6.Psztym
7.Andrzejk.

$SKORPION$ - 2012-11-01, 13:50

1. Maciej r21
2.Busiek
3.Tombog
4.Adam
5.TomiLee84
6.Psztym
7.Andrzejk.
8.$SKORPION$

MaciejR21 - 2012-11-03, 15:11

Myślę że w poniedziałek można policzyć , podzielić i wcielić w życie ;).
Adam - 2012-11-03, 15:59

OK, w poniedziałek powysyłam na PW nr konta
MaciejR21 - 2012-11-04, 11:07

Myślę że przy okazji grzebania przy wtryskach , Limousine zajęła już miejsce w garażu ???
Śnieg już chyba stopniał ?

Adam - 2012-11-04, 13:20

MaciejR21 napisał/a:
Limousine zajęła już miejsce w garażu


cały czas coś przy niej dłubie, głównie sprzątam. Pod maską też trzeba było to gniazdo wywalić. Chcę jeszcze zalać olej na tłoki i wkręcić świece. W Łodzi piękna, słoneczna pogoda. Operacja wstawiania Limousine do garażu umówiona na dziś po południu. Sama nie wjedzie, muszę ją wepchnąć a samemu ciężko. Wieczorem nad Jasień powraca Baccara i muszę zwolnić miejsce na uliczce. Relacja fotograficzna wkrótce.

Limousine zabezpieczona. Rychło w czas bo w Łodzi dziś leje jak z cebra.
Można przystąpić do rozliczeń. Koszt 500 zł na 8 osób to daje po 62 złote 50 groszy na osobę. Rozsyłam zainteresowanym na PW nr konta.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group