R25: 2,2i, GTX, J7T, B29E, składak 94
Wiek: 48 Dołączył: 10 Maj 2005 Posty: 298 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-05-12, 00:29 Dmuchawa
Kupilem samochod z uszkodzona dmuchawa.
Na szczescie okazalo sie ze to tylko sam silnik a nie sama elektryka bo trzeba by bylo rozkrecac deske.
Sama wymiana silnika dmuchawy jest bardzo latwa , u mnie trwala ok 30 min. Trzeba odkrecic wycieraczki (klucz 13), nastepnie kilka srubek imbusowych ktore trzymaja podszybie (taki zestawik kluczy imbusowych mozna kupic za kilka zeta w sklepie z rowerami lub nawet jakims markecie).
Po zdjeciu podszybia widac oslonke plastikowa, ktora trzymaja 2 srubki (tez imbusowe). Odchylamy ta oslonke.Pozniej odkrecamy sama dmuchawe (2 srubki pod klucz 10,najlepiej taki na patyku).
Wymujemy stara i zakladamy nowa.Nie mozna zapomniec o podlaczeniu pod jedna srubke masy dmuchawy, bo nie bedzie dzialala.
Nastepnie wszystko skladamy w odwrotnej kolejnosci i mamy dzialajaca dmuchawe.
Jest naprawde super a roboty na jakies 30 minutek. I oczywiscie pare zlotych w kieszeni.
reposter [Usunięty]
Wysłany: 2005-06-03, 20:36
Niestety, silnik umieszczony jest na zewnątrz gdzie jest duże zapylenie i silnik zaciera na panewkach. Ja praktycznie raz w roku wyciągam silnik dmuchawy (na szczęście bardzo łatwy demontaż i montaż), czyszczę i smaruję, w przeciwnym razie bardzo głośno chodzi a nawet zatrzymuje się na niskich biegach.
oo czyli moze macie lekarstwo na bolączke mojej dmuchawy:) otuz moja na pierwszym i drógim biegu nie chodzi:> dopiero na 3 i na 4 nie mialem czasu do tego popatrzec bo były ważniejsze sprawy ale jest możliwość ze to przez zapylenie i czyszczenie ze smarowaniem wystarczy? pozdrawiam
R25: 2,2i, GTX, J7T, B29E, składak 94
Wiek: 48 Dołączył: 10 Maj 2005 Posty: 298 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-06-04, 14:18
Jeśli chodzi o dmuchawę to jest kilka rzeczy do sprawdzenia.
NIestety musisz zdjąć podszybie i osłonkę od dmuchawy.
Najpierw zobacz jak się kręci sam wirnik, jezeli ciężko to może na początku jest dawane mniejsze napięcie które nie ma siły rozbujać silnika. Jak obraca się lekko zdejmij wtyczkę i za pomocą próbki trzeba sprawdzić czy jest napięcie na 4 "nóżkach" (biegun + ). Może są gdzieś uszkodzone kable. Jeżeli jest napięcie to może być uszkodzona spirala, która działa jako rezystor i zmniejsza napięcie dostarczane do silnika.
Zacznij w kolejności jakiej chcesz ale to są elementy do sprawdzenia. Zostaje jeszcze przełącznik ale takie rzeczy raczej żadko padają.
tak tak masz racie:) powiedz mi tylko czy ta opornice(spirale) znajde gdzieś koło silnika dmuchawy? jestem elektrykiem samochodowym i conieco sie oriętuje tylko nie mialem czasu tego rozebrac mimo ze to niedługo schodzi, rozbieralem za to tapicetke i przy okazij sprawdziłem ze to nie jest włacznik (naprawiałem sterowanie nawiewami i czujnik do klimatyzacij) jak będe miał czas to do tego zaglądne:) bo czasem przydałby sie słaby bieg mimo że jak już włacze klime to chłodze na całego pozdrawiam:)
R25: 2,2i, GTX, J7T, B29E, składak 94
Wiek: 48 Dołączył: 10 Maj 2005 Posty: 298 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-06-04, 22:59
fizyk te spirale sa przy siniku. Do silnika dochodzi kostka z 4 kablam (masa dmuchawy jest podczepiona do jednej ze srub mocujacych dmuchawe). Na wszystkich powinno byc napiecie. Jezeli jest to znaczy ze spirale a jak niema to gdzies podrodze jest awaria. Ale jak przelacznik jest spoko to zobacz kable.
studys
dzięki, w takim razie jak bede mail wiecej czasu to popatrze do niego, szczeze mówiąc myslałem ze sterowanie jest wykonane innym systemem i że moze są przypalone jakies cewki w silniku ale skoro jest opornica to extra dzieki za pomoc:)
Bartek
jezeli chodzi o sterowanie nadmuchami to musisz sprawdzic czy wogule dochodzi ci podcisnienie do puszki sterujacej w desce rozdzielczej, najlepiej mozesz to sprawdzic bez rozkręcania deski rozdzielczej w taki sposub:
po prawej stronie pod klapą pod podszybiem z przodu masz taka puzke czarna plastikowa(jak obudowa filtra tylko o mniejsza) i tam dochodza dwa wężyki jeden idzie od silnika a drugi idzie do tej puszki sterujacej(pokrętła) w kabinie, wiec najpierw sprawdz czy masz podcisnienie na jednym z wezy( oczywiscie na zapalonym silniku, przytkaj palcem i powinienes czuć ze ci zasysa palec) jezeli tak to nasun go tam gdzie byl i ściagnij drógi wąż- na wyjsciu z puszki powinienes mieć równiesz podcisnienie-to samo co na wczesniejszym wężu jezeli jest to ok. następnie weź ten ściagnięty wąż(ktury idzie do kabiny ) i sprubuj wdmuchac w niego powietrze jezeli czujesz opór to jest ok, jezeli nie czujesz oporu i ---- bo bez problemu to znaczy ze tutaj gdzies jest niesczelnosc- sprawdz czy wążnie jest dzies naciety.
jezeli to wszystko sprawdzisz i będzie ok to trzeba będzie odkręcic deske rozdzielcza i zaglądnąc do sterownika- ale to opisze ci jezeli wyeliminujesz wcześniejsze przyczyny i będzie wiadomo ze problem tkwi w kabinie( duużo pisania dlatego teraz sobie to oszczędze bo moze nie ma potrzeby-oby:) )
to zycze udanych napraw i jak cos to pytaj:)
pozdrawiam fizykk[/b]
R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 1076 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2005-06-05, 10:07
aaaaaaaaaaaaaa to po to jest ta puszka pod podszybiem a ja sie zastanawialem po co to cos tam jest u mnie na bank sa nieszczelne polaczenia do tej puszki bo przewody wchodzac do niej sa na tasme izolacyjna poklejone hmm moze dlatego nie mam jak przelaczyc z obiegu zewnetrznego na wewnetrzny? nigdzie nie znalazlem zadnej dzwigienki itp a klapka zamykajaca obieg zewnetrzny moge ruszac reka po wyjeciu dmuchawy ale powraca spowrotem w pozycje otwarta.
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
reposter [Usunięty]
Wysłany: 2005-06-05, 10:28
Wentylator łatwo sie wyciąga i najlepiej wyjąć go na zewnątrz i dokładnie sprawdzić bo sterowanie jest banalnie proste na opornikach. Po wyjęciu można dokładnie stwierdzić jaki jest stan części mechanicznej i ewentualnie zregenerować.
zulus
witaj jezeli masz nie podlaczone te węże pod podciśnienie silnika to na bank nie będziesz miał żadnego sterowania nawiewami ( czyli będzie dmuchało cały czas na szybe-dmuchanie "priorytetowe") Tam nie ma dżwigienek tylko są pneumatyczne siłowniczki sterowane własnei podciśnieniem i jest możłiwość ze będziesz klapką ruszał a ona będzie wracała, ponieważ siłownik bez podciśnienia będzie wracał do położenia początkowego:> wiec już wiesz co masz zrobić zęby ci miło dmuchało w gorące lub mroźne dni
R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 1076 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2005-06-06, 09:19
wlasnie w tym sek ze dziala regulacja jedyne co nie dziala to wlasnie przelaczanie obiegu wewnetrzny/zewnetrzny. wogole to nie mam pojecia w jaki sposob mialby to przelaczac (tzn kiedy bedzie wiedzial ze ma byc obieg wew./zew. bo nie ma typowej wajchy tak jak to jest w wiekszosci samochodow)
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
aa to mówisz o przyciscu "recycle" czy jakos tak ? to wiesz.. ja mam klimatyzajcie i u mnie jest to przełacznik elektryczny, i faktycznie zmiana obiegu nie dziala na takiej zasadzie jak reszta sterowania nawiewami( siłowniki podcisnieniowe) tylko jest zamykana lub otwierana przesłona silnikiem elektrycznym(przynajmniej tak jest u mnie bo mam klime, i nie potrafie ci powiedziec czy ty tez masz zamkniety obieg tak wykonany) choc szczeze mówiac nie przepuszczam zeby wersie bez klimy mialy obieg wewnętrzny, wiec masz klime tak? pozdrawiam
R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 1076 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2005-06-06, 10:17
Nie mam klimy oto fotka moich nawiewow. nie ma tam nic poza regulacja cieplo/zimno, miejsce dmuchania oraz predkosc nadmuchu.
Obieg wewnetrzny powinien wg mnie byc bo jest klapka, silowniczek tez jest z tego co pamietam ale za chiny ludowe nie moge dojsc jak go sterowac W lato zewnetrzny obieg jest jak najbardziej wskazany lecz w zime troszke zimno...
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
tak jak mysłalem
wiec są dwie możłiwoći ze albo posiadasz cała "skrzynie"sterującą nawiewami od innej wersij
albo one wszystkie były znormaliszowane tylko tyle ze po prostu nie masz mieć takiej funkcij:> zobacz czy do tego idzie jakiś silniczek lub siłowniczek bo jezeli nie to znaczy ze nie masz sterowania. Z tego co wiem to tego typu rozwiazanie tyło stosowane tylko w nawiewach z klimą zęby nie ochładzac ciepłego powietrza z zewnątrz tylko chłodniejsze z kabiny, a jak mówisz ze ci słabo grzeje to może po prostu masz już przytkaną nagrzewnice i ma małą wydajność, i będziesz ją musiał wyciągnać i wyczysćić albo kupić nową(polecam pierwsze:D)
pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum