[Witek S]

Witam Wszystkich
Mam taki piękny samochodzik RENIA V6 1992R benzyna + gaz
Ostatnio zaczyna mnie męczyć pewien problem jest to usterka losowa ale nasila się.
Na zimnym silniku odpala bez problemu ssanie działa raczej prawidłowo czyli troszkę wyższe
obroty niż 1 tys tak 1,5 jak się nagrzej to jest ok .
Jeśli odpalam silnik na ciepłym silniku to od razu mam obroty 1,5-2 tys nie ma znaczenia czy
odpalam auto na benzynie czy na gazie .(zawsze odpalam na benzynie a przejście na gaz po przekroczeniu 1,7 tys obrotów)
Po przejechaniu kilu kilometrów 2-3 wszystko wraca do normy.Dodam ,że wskaźnik temperatury wody działa poprawnie .
Podejrzewam uszkodzoną sondę lambda lub czujnik powietrza dolotowego jeśli Renia coś takiego posiada . Jeśli macie jakieś wskazówki jak to można sprawdzić i gdzie są wspomniane
czujniki to proszę o pomoc .Podejrzewam ,że może coś nie styka na kablach i stąd losowy
charakter usterki.

[MaciejR21]

Czujnik powietrza wkręcony z obudowę przepustnicy od strony zbiornika wyrównawczego. Kostka prostokątna.
Czujnik temperatury silnika wkręcony w obudowę termostatu .
Czujnik wskaźnika i przegrzania wkręcony w magistralę chłodzenia pod kolektorem ssacym , niedostępne bez zdjęcia kolektora.
Dwa pierwsze czujniki trzeba zmierzyć omomierzem. Ich rezystancja musi sie zmieniać wraz ze zmianą temperatury.

[Witek S]

Ok
Zajmę się w pierwszej kolejności czujnikiem powietrza dolotowego a w środę sprawdzę
sondę.Napiszę jak się uda naprawić.

[MaciejR21]

Sondy nie musisz sprawdzać , możesz ją odłaczyć i co najwyżej zapali Ci sie kontrolka awarii silnika. Obroty w tym wypadku mogą co najwyzej skoczyć o 100 do góry.
Warto jeszcze sprawdzić czujnik połozenia przepustnicy i jego połaczenie , oraz regulator wolnych obrotów BOSCH . Moze się zacinać jak silnik a co za tym idzie regulator zimny.

[Witek S]

No cóż auto przestraszyło się wizyta u mechanika i wszytko nagle działa.
A tak na poważnie to w wolnej chwili przeczyszczę styki przy czujnikach i powinno być dobrze.