[MaciejR21]

W drodze do Ostrowca wyszło na jaw że sprężarka klimy się nie wyłacza , fakt był upał ale chociaż od czasu do czasu powinna. Prawdopodobnie zmalała ilośc czynnika w układzie.
Podejrzewam też gdzie jest wyciek bo to jedyne tłuste miejsce. Dzieje się to przy zaworze niskiego ciśnienia. O ile czas pozwoli podłaczę dziś manometry i sprawdzę co w trawie piszczy. Jak okaże się że jest go za mało to niestety będzie trzeba nalać czynnik z olejem od nowa bo w przypadku mieszaniny czynników ( R409A ) , nie można go uzupełniać , gdyz nie wiadomo który ze składników czynnika wyparował w największej ilości ( prawdopodobnie R22 no ale nie wiadomo ile ) .

Druga rzecz to wyciek oleju z silnika . Niedawno wymieniałem uszczelke pod miską bo myślałem że to jej wina. Wychodzi jednak na to że micha dalej mokra a wyciek prawdopodobnie jest gdzieś powyżej ( pokrywa rozrządu ?? czujnik ciśnienia oleju ?? ) .

[Oluś]

a może uszczelniacz wału korbowego?? ja niedawno u siebie wymieniałem bo też miałem olej na misce - a ten od wałka rozrządu w zasadzie rozsypał się w rękach...

[MaciejR21]

Przyjrzę się temu ale wokół koła pasowego jest sucho więc podejrzewam że to nie to .
Rozrząd w V6 natomiast , chodzi cały w oleju więc to też na pewno nie to .

[MaciejR21]

No i niestety po kontroli ciśnień i temperatur okazuje się że w układzie jest brak czynnika .
Opiszę po krótce jak to można stwierdzić.
Ciśnienie po stronie ssania wynosi od 1 do 0,5 bara ( wraz ze wzrostem obrotów spręzarki ) co mogło by świadczyć o prawidłowej pracy układu bo ciśnienie 0,5 odpowiada mniej więcej temperaturze -15 stopni na wylocie z parownika.
Temperatura z nawiewów w tym momencie osiąga 14-13 stopni więc coś tu jest nie tak. Oczywiście przy takiej temperaturze , sprężarka pracuje non stop i się nie wyłacza bo czujnik temperatury który jest za to odpowiedzialny , znajduje się z parowniku.
Z pomoca przychodzi pomiar po stronie wysokiego ciśnienia. Tutaj okazuje isę że ciśnienie wzrasta TYLKO to 9 barów , wowczas gdy powinno wzrastać o wiele wyżej ( 15-17 barów ) . Wniosek prosty , za mało czynnika do sprężenia .
Ciśnienie po stronie ssania sprada , owszem ale tylko dlatego że spręzarka zasysa rozpręzony czynnik.
Przy wyłaczonej klimie ciśnienia się sabilizują na poziomie 0k. 4,5 bara co też jest za mała wartościa , bo przy temperaturze 24 stopni powinno być ono wyższe.
Ktoś zapyta " czemu w takim razie klima się załacza , skoro brakuje czynnika " ???
OdpowiedĹş jest prosta .
Z tego powodu że nawet minimalna ilośc czynnika potrafi wytworzyć ciśnienie 2 barów , potrzebne do załaczenia układu , a ciśnienie w układzie zależy głownie od temperatury a nie od ilości czynnika . Krótko mówiać czy mamy w układzie 500g czynnika czy 4 kg czynnika , to w danej temperaturze wytworzy on takie samo ciśnienie .

[MaciejR21]

Usterki naprawione mam nadzieję . Czujnik założony choć to naprawdę nic przyjemnego, szczególnie wtedy jak spręzarki pozostają na miejscu .
Okaże się czy wyciek był tam czy może gdzieś jeszcze.
Klima też uruchomiona na nowo. Zaworki powymieniane , układ sprawny , powinno być ok , ale to czas pokaże .