i o to mi chodzi Adas. ale langsam, wpierw Marek musi wrocic z Polski. to wlasciciel warsztatu. potem musimy znalezc i nabyc czesci zamienne. w miedzy czasie Marek musi kupic potwora (tak nazywa R25 V6). bo ja zaprosilem Marka na zlot a on powiedzial ze musi jak wyzej . no i jeszcze na koncu - trzeba na to wszystko zarobic kase
_________________ Prawdziwy mężczyzna sika do umywalki.
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2010-08-13, 19:33
Pomijajać fakt że manometr zawyża pomiary , to ich wyniki niestety kwalifikują silnik do remontu. Rozbieżnośc ciśnienia między cylindrami to 1 bar , no można jeszcze przeżyć 1,5 bara do 2 . Oczywiście przy takich róznicach ciśnień najbardziej w dupę dostaje wał bo każdy cylinder z inną siła na niego działa.
Sądziułem że mierzyłeś na zimnym bo podczas pomiaru nie wlewa się do cylindrów oleju .
Mierzy sie w takuich warunkach w jakich silnik normalnie pracuje i na tej podstawie ocenia siÄ™ jego stan .
Nie wiem czy pytałem , ale czy nie brałeś pod uwage wymiany samochodu ???? Jeśli Ci bardzo zależy to tez na PH1 ale w lepszym stanie. Mogę zrozumieć kwestię przywiązania ale koszty jakie Cię jeszcze czekają w związku z Twoim autem są astronomiczne w porównaniu z ceną innego auta .
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum