Niestety tym razem bohaterem rozmowy będzie R25, ponieważ przedwczoraj dostalem telefon z Polski (jestem w irlandii od miesiaca) i dowiedzialem sie ze osoba która miala moj samochod pozyczony na czas mojego wyjazdu wymusila pierwszeństwo( takie jest raport policji ale z tego co mówiono mi -a jest to zaufana osoba kierowca busa specjalnie nie hamowal zeby zgarnac sianko) co spowodowalo wbicie sie busa w tyl R25 nadrzucenie jej i wpadniecie na znak, szczeście w nieszcześciu to to że predkośc nie byla za duza i poszedl zderzak pognieciony toche tylek no i tylnia szyba poszła. To były złe wiadomości a troche lepsze to ze w zamian za to osoba która miala moj samochod kupuje mi R25 o pojemności 2,8l a moja bedzie na cześci zamienne do przyszlej rocznik bedzie ten sam kolor ten sam tylko lepszy silnik(wiekszy)i bogatsze wyposażenie. Niestety zdjeć jak narazie nie mam jak wyglada moja piekność po wypadku ale jezeli bym ylko takowe dostal to je umieszcze. No i oczywiście jest mi wielka szkoda mojej slicznotki bo wiem jaka była kochana mimo humorow, które od czasu do czasu były. Uwazajcie na swoje samochody bo ja juz sie dowiedziałem co to znaczy tracić coś bliskiego sercu:(
szkoda, że już się dowiedziałeś o zmianach, tak byś przyjechał wsiadł i tylko w wyposażeniu różnice zobaczył, a po odpaleniu doznałbyś szoku
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25
Przykro słyszeć, ale niestety muszę dodać troszkę goryczki dla dobra właściciela.
Niestety obawiam się, że ze starej reni nieweile będzie pasowało do reni 2,8 . Inny silnik, inna skrzynia, inne łapy, inne poduchy, inny wydech, inne koła, inne tarcze, inna pompa hamulcowa, inne półosie, inne amory, inne czujniki, inne fotele, inne zegary, inne ........
No tak, ale to już inna sprawa. Rozważyłbym jednak sprzedanie na części starej reni.
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmowÄ… ze mnÄ… skontaktuj siÄ™ z lekarzÄ… lub farmaceutem
Rychuluki [Usunięty]
Wysłany: 2007-04-27, 22:05
No niestety za bardzo o zmianach mimo iz powinienem to nie decycuje bo mnie tam nie ma i tylko sie godze co mi oferuja i mi pasuje, co do tych czesci to niestety zdaje sobie sprawez tego ze za duzo nie bedzie pasoac ale puki jestem na zielonej wyspie nie bede miec czasu zeby zajac sie sprzedaza tamtej chybe ze tez zajmie sie tym tymczasowy wlasciciel mojego pojazdu ale to czas pokaze, jak na razie to musze jakos wytrzymac lekko ponad miesiac do pierwszej przejazdki renatka
Taki oto wypadek wstrzymał na 30 minut mój powrót do Polski.
Kilkanaście km przed Dreznem ktoś przy zmianie pasa chcąc wyprzedzić escorta po prawej stronie, zahaczył o jego prawy tył. Escort wytrącony z toru uderzył o bariere i odbił się od niej. Sprawca zwiał. Nie było dachowania, ani ofiar w ludziach. Na szczęście.
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imiÄ™ Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
R25: R25 TX 2,2 J7TA732 KAT B/G 1992
Wiek: 78 Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 538 Skąd: werbkowice
Wysłany: 2007-06-28, 23:49
A dlaczego ta mrówka poruszała sie po pasie do niej nie należącym nie chciała zjechać na prawy pas : pomijam nieprawidłowe wyprzedzanie :(co na naszych dróżkach zdaża sie b czesto
Ostatnio zmieniony przez lucjan 2007-06-28, 23:57, w całości zmieniany 1 raz
Ta mrówka mogła jechać z dozwolona prędkością, bo tam jest 110 ograniczenie. I żaden słoń nie miał prawa jej podeptać.
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imiÄ™ Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
R25: R25 TX 2,2 J7TA732 KAT B/G 1992
Wiek: 78 Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 538 Skąd: werbkowice
Wysłany: 2007-06-29, 00:05
i
blondas napisał/a:
skad wiesz Lucjan co mrowka miala pod maska...moze to bzlo vr6 takie nie pozorne....
Ja jeszcze nigdy nikogo poza miastem nie wyprzedzałem z prawej strony zadnej /mrowki a nawet lwa/ i może dlatego przejeżdziłem xxlatek bez kolizji z mojej winy
Ja jeszcze nigdy nikogo poza miastem nie wyprzedzałem z prawej strony
No to widzisz już winnego. Pacan jechał jak chciał, prawą stroną wyprzedzić można na wielopasmowej drodze, ale on nie potrafił, albo jechał bardzo szybko i się nie wyrobił.
A może escort próbował mu ustąpić i nie włączył kierunku? A może tamten nie zauważył?
To się działo 20- 30 samochodów przede mną i sam mógłbym byc tą mrówką mimo, że jechałem tam 140.
Winien jest zawsze ten, który najechał z tyłu. (kropka)
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imiÄ™ Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imiÄ™ Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum