:     
 Przebieg: 



 • Album
 • Chat
 • FAQ
    Gość  • Rejestracja • 
 • Profil
 • Grupy
 • Szukaj
 • Download
 • Statystyki
 • Klubowicze
 • Użytkownicy
Użytkownik: Hasło:  


•  SALON R25  •  R25-TV  •  FORUM  •  PORTAL  •  LINKOWNIA  •  ! POCZTA !  •

Poprzedni temat :: Następny temat
Łożyska motoryzacyjne
Autor Wiadomość
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Pomógł: 19 razy
Wiek: 58
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-06-25, 21:00   
 

tak 16, 18, 21 i 30 do zakrętek na półosi
_________________

 
 
taxi.wroclaw 
Starszy starszak


R25: 2068;TDX;diesel;B29005;1991
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 112
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-06-25, 21:15   
 

Dzięki. już teraz wiem. Tę 30-stkę widać więc w porę zmierzyłem, zresztą kiedyś jak miałem problem z przednią półosią to miałem przyjemność poznać osobiście, ale tych dwóch łobuzów nie rozpoznałem wcześniej. Skoro jesteśmy przy temacie, to powiedz mi gdzie mam szansę potknąć się o 21?
 
 
areckicz 
Częsty forowicz
R25


R25: 2.2i TX LPG 1991r.
Imię: Miła
Wiek: 37
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 239
Skąd: Czaplinek
Wysłany: 2009-06-25, 21:51   
 

jak jest dobry sklep motoryzacyjny to powinienes w takim sklepie ja kupic
_________________
www.czaplinek.pl
 
 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Pomógł: 17 razy
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2009-06-25, 21:54   
 

21- nakrętka kontrująca koncówkę drązka kierowniczego dla przykładu :). Nie pamiętam czy czasami nie ma też 21 w przedniej tulei wahacza.
Jeśłi bedziesz kupował klucz do odkręcenia tylnych jarzm , to nasadowy sie nie nadaje bo nie ma miejsca, płaski też nie podziała bo płaskie jak wiadomo nie służa do odkrecania zapieczonych srub ( korona się zniszczy ). Jedynym wyjściem jest klucz oczkowy gięty. Polecam stanleya. Uzywam takiego i daje radę.
Trzeba też go nieco "dopracować", bo śruba ma bardzo cienki łeb. Trzeba klucz nieco zeszlifować tak żeby klucz pozbawić kołnierza ktory ma ułatwiać trafieniem na nakrętke bądz śrubę. Powierzchnia zakładania klucza musi mieć od razu zęby.
To są niezbędne rzeczy na bardzo oporne śruby.
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
taxi.wroclaw 
Starszy starszak


R25: 2068;TDX;diesel;B29005;1991
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 112
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-06-25, 22:19   
 

Ach tak rzeczywiście przerabiałem to przed przeglądem, wymieniając końcówki drążków. Wtedy potraktowałem je dużym, dobrym kluczem nastawnym i poszło gładko. a co do meritum (śruby jarzma) to już mam dwa klucze - oczkowy odsadzany i nasadowy fajkowy obustronny z sześciokątem. Oba chromo-wanadowe. Będzie O.K. Dzięki za porady.
U mnie miejsce jest po zdjęciu zacisku i odsunięciu go na wahacz. Kluczem płaskim się nie da bo śruby są zagłębione w blaszanej osłonie tarczy, ale nasadowy podejdzie bez problemu.
 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Pomógł: 17 razy
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2009-06-25, 22:58   
 

Nie wiem jaki klucz nasadowy masz na myśli ale standardowym nasadowym nie dasz rady odkręcić dolnej śruby. Być moze dasz radę włozyć nasadke ale nie dasz rady włozyć w nasadke pokrętła bo będzie blokowac tuleja zwrotnicy o ile dobrze pamietam :). Nasadowy jest poprostu za wysoki .
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Pomógł: 19 razy
Wiek: 58
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-06-26, 07:20   
 

też mi się tak wydaje - ja to robię tzw. fajkowym. Czyli oczkowym wygiętym. Wahacze z przodu wymieniałem pare razy stąd jest mi znana "numerkologia" kluczy ;)
_________________

 
 
taxi.wroclaw 
Starszy starszak


R25: 2068;TDX;diesel;B29005;1991
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 112
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-06-26, 12:22   
 

Macieju, na pewno masz rację, tylko ja chcę wymienić piastę tylną! Tam zwrotnica nie może mi przeszkodzić.
 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Pomógł: 17 razy
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2009-06-26, 15:40   
 

Szykuj piwo !!!! Nie za informacje tylko za to że zaraz idę zdjąc koło , porobić zdjęcia i pokazać Ci że nie dasz rady odkręcić DOLNEJ śruby jarzma , kluczem nasadowym , chyba że użyjesz naprawdę krótkiej nasadki i przegubu.

Tomek , możesz rozbić ten temat na dwa ;). Drugi np. z tytułem "Problemy przy wymianie tylnych piast" .
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
taxi.wroclaw 
Starszy starszak


R25: 2068;TDX;diesel;B29005;1991
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 112
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-06-26, 19:51   
 

Co do piwa właśnie spożywam po skończonej robocie. Dzisiaj mając klucze zajęło mi to około 30 minut. Przykro mi, że naraziłem Ciebie na nieprzewidziany demontaż własnego auta, ale u mnie na upartego to i krzyżakiem by dało radę. Robiłem przymiarki z czystej ciekawości i owszem byłby problem, gdybym chciał zdjąć jarzmo razem z zaciskiem i klockami. Na przeszkodzie stoi linka ręcznego i przewód elastyczny płynu hamulcowego. Natomiast po zdjęciu zacisku i podwiązaniu go do wahacza można wszystko i wszystkim.
Wracając do tematu piwa to zapraszam do Wrocławia. Z przyjemnością ugoszczę! Masz jak w banku.
 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Pomógł: 17 razy
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2009-06-26, 20:27   
 

No to my nie mówimy o tej samej śrubie. Jak tylko Tomek da mi możliwość wrzucania zdjęć, zaraz je zamieszcze :).
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
taxi.wroclaw 
Starszy starszak


R25: 2068;TDX;diesel;B29005;1991
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 112
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-06-26, 21:04   
 

Ja mam na myśli te dwie śruby mocujące uchwyt klocków i zacisku. Tę żeliwną część, która uniemożliwia zdjęcie tarczy hamulcowej. bo ją obejmuje. W katalogach części zwaną jako jarzmo zacisku hamulcowego. Śruby po odkręceniu okazały się krótkimi z drobnym gwintem ze stali o podwyższonej twardości, z normalnym łbem pod klucz 18 mm.
Może kiedyś się dorobię kabelka lub portu podczerwieni do komputera, to będę mógł pochwalić się zdjęciami z też francuskiego telefonu Sagem. Ps: To nie objaw zboczenia lecz czysto przypadkowy zbieg okoliczności. Dzięki za poświęcenie, pozdrawiam, Marek.
 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Pomógł: 17 razy
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2009-06-26, 22:15   
 

Żebym dziś nie sprawdzał to bym może się dał przekonać po kilku piwach ale robiłem to w kilku renówkach i nie dam się przekonać . Już wrzucam fotki.
Być może masz inne zwrotnice z tyłu albo inne tarcze kotwiczne, nie mam pojęcia.
Tak wygląda sama śruba dolna i po przeciwnej stronie śruby widać tuleje zwrotnicy i ucho zwrotnicy przez ktore ta tuleja przechodzi.

Tutaj założona sama standardowa nasadka klucza 18 i już widać ze gniazdo na pokrętło jest blisko tulei

Tutaj z innego ujęcia


A tutaj próba założenia kompletnego klucza najcienszego jaki mam z dodatkowo zeszlifowanym przełacznikiem lewo-prawo . Za zadne skarby nie da rady załozyć go prosto na łeb śruby. Zdjecie zacisku czy klocków nic nie zmieni , zreszta to widać na zdjeciach.


P.S Tez pije piwo ;).
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
areckicz 
Częsty forowicz
R25


R25: 2.2i TX LPG 1991r.
Imię: Miła
Wiek: 37
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 239
Skąd: Czaplinek
Wysłany: 2009-06-26, 22:41   
 

tu trzeba fajkowa 18 :D
_________________
www.czaplinek.pl
 
 
 
taxi.wroclaw 
Starszy starszak


R25: 2068;TDX;diesel;B29005;1991
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 112
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-06-27, 12:39   
 

Słuchajcie, ja nigdy nie powiedziałem, że ktoś nie ma racji. Ja opisałem swoją sytuację. W momencie trafienia na sporne śruby najpierw usiłowałem założyć tam klucz 17, gdy zobaczyłem, że to nie to, to podjąłem próbę z 19 i faktycznie dostrzegłem, że coś mi zawadza. Na posiadaną nasadkę założyłem przedłużkę s z t o r c o w ą i udało się minąć przeszkodę. Wtedy okazało się że rozmiar klucza jest za duży i jakakolwiek próba siłowa skończy się zniszczeniem łba i będzie "po ptokach". W tym momencie wiedziałem, że potrzebuję klucza 18 w postaci oczkowego-odsadzanego lub nasadowego. Dostałem oba od życzliwych znajomych. Użyłem obu nie napotykając na żadne przeszkody, choć przyznaję, że do "zerwania" posłużyłem się oczkiem, udarowo (uderzając młotkiem), bo tak było wygodniej. Nasadowy przydał się do odkręcania ze względu na grzechotkę, ale faktem jest, że w tym stadium prawidłowe ułożenie klucza na śrubie nie miało już żadnego znaczenia.
Nie pozostaje mi nic innego jak przeprosić za brak precyzji i nadinterpretację faktów co czynię niniejszym z wielkim wstydem. Porcja piwa ulega podwojeniu!!!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Hosting strony: www.tombogmedia.pl
Strona wygenerowana w 0.03 sekundy. Zapytań do SQL: 29