Wysłany: 2009-05-19, 18:55 Brak mocy, dławi się...
W niedziele rano jak jechałem na uczelnie już w samym Wrocławiu Reni nie chciała praktycznie jechać . Kiedy dowlekłem się do Uniwekru popatrzyłem pod maske, ale nic dziwnego nie widziałem po za tym, że silnik chodził ciężko, dławił się. Nie miałem czasu dokładnie obadać sytuacji bo trzeba było iść na zajęcia. Jak już je skończyłem sprawdziłem czy jest olej i inne płyny. Oczywiście wszystko było OK (jak zawsze ). Sprawdziłem wszystkie kable itp. było dobrze. Jedno co zauważyłem to, że z jednej świecy dokładnie z tego kapturka idzie iskra. A tak raczej nie powinno być. No nic trzeba było wraca do domu i tak zrobiłem. Jak już dojechałem to tato popatrzył swoim fachowym okiem na to i powiedział, że jest przebicie i nie pali na wszystkie tłoki.
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2009-05-19, 23:36
Albo szukaj Champion S7YC można je dostac a komplet kosztuje ok. 30zł .
Kable oryginalne championa ( polecam jako pierwsze miejsce) lezą na allegro po 39zł , komplet.
Też musze kupić takowe do R21 , bo oryginaly maja już o ile nie 20 pare lat to napewno naście i w wilgotne dni juz nie domagają.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Ja mam dieselka, ale powiedzcie mi na czym polega ta magia świec do R25. Słyszałem o tym legendy. Ja swoimi przaśnymi autami jeździłem zawsze na polskich Iskrach i było OK, a nawet lepiej od szacownych "zachodnich" kupowanych kiedyś za dewizy w Pewexie i PZMo-cie.
Teraz też używam polskich świec żarowych i też nie mam powodu do narzekań. O co w tym chodzi?
R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka Pomógł: 19 razy Wiek: 58 Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3687 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-05-20, 20:06
jak jest dobrze to jest dobrze - a jak nie to należy jakąs przyczynę znaleźc. Wiesz to juz "troszkę" zabytki. Skoro producent zaleca SAGEMy (czyli EQUEMy) no to wypada dac takie. Tym bardziej, że po montażu tych świec ustaja rózne dolegliwości zapłonowe. Niektórzy z Forum jeżdżą na NGK a niektórzy na Championach i też sobie chwalą.
Podobnie z ogumieniem - są różne oponki i wcale nie najgorsze ale czy nie najlepiej wygląda autko na 15 calowych aluskach i oponkach PIRELLI P4000 195/60/R15
R25: 2,0 txe 1991 Pomógł: 11 razy Wiek: 41 Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 1354 Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2009-05-20, 22:13
Blondas miał kiedyś problem z automatem, okazało się że dał nieodpowiednie świece (bodajże bez jakiegoś rezystora czy czegoś) i skrzynia wchodziła w tryb awaryjny
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2009-05-20, 23:14
Przepraszam za wprowadzenie w bład . Renault zaleca swiece Eyquem FC62LS3 albo Champion C7YCC ( teraz mogą być inne oznaczenia bo champion zmienił nazwy ), od początku przygody z renault jeźdzę tylko na championie jeśli wymieniam świece ( w V6 siedzą jeszcze motrio nie ruszane od zakupu).
Jak jeździłem jeszcze na motorze to też na championie .
Co do jakości swiec to nowe świece w zasadzie chodzą tak samo. Potem moga sie pojawiać problemy . Swego czasu NGK dostawały nagmiennie przebicia na izolatorze i za nic nie można było do tego dojśc bo cały izolator był zakryty fajką. Świeca niby nowa a silnik nie chodzi jak należy. Rózne świece , roznie sie też zuzywają, jedne szybciej drugie wolniej , dlatego tez nalezy pilnowac odstępu elektrod w miarę upływu czasu. Drogie swiece np. platynowe mają poprostu wydłuzoną zywotnośc nawet do 3 razy dłuzszą. Świece wieloelektrodowe powoduja z kolei lepszy zapłon mieszanki ale nie nadają sie do gazu bo dzieją sie jaja jeśli chodzi o czas zapłonu mieszanki. Dla przykładu silnik J7T760 ( 12 zaworowy) MUSI chodzić na swiecach 3 elektrodowych żresztą innych swiec nie przewidział producent i m.in dlatego cięzko jest tam dojśc do ładu z instalacją LPG.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum
. Kiedy dowlekłem się do Uniwekru popatrzyłem pod maske, ale nic dziwnego nie widziałem po za tym, że silnik chodził ciężko, dławił się. Nie miałem czasu dokładnie obadać sytuacji bo trzeba było iść na zajęcia. Jak już je skończyłem sprawdziłem czy jest olej i inne płyny. Oczywiście wszystko było OK (jak zawsze 
). Sprawdziłem wszystkie kable itp. było dobrze. Jedno co zauważyłem to, że z jednej świecy dokładnie z tego kapturka idzie iskra. A tak raczej nie powinno być. No nic trzeba było wraca do domu i tak zrobiłem. Jak już dojechałem to tato popatrzył swoim fachowym okiem na to i powiedział, że jest przebicie i nie pali na wszystkie tłoki.
.
