:     
 Przebieg: 



 • Album
 • Chat
 • FAQ
    Gość  • Rejestracja • 
 • Profil
 • Grupy
 • Szukaj
 • Download
 • Statystyki
 • Klubowicze
 • Użytkownicy
Użytkownik: Hasło:  


•  SALON R25  •  R25-TV  •  FORUM  •  PORTAL  •  LINKOWNIA  •  ! POCZTA !  •

Poprzedni temat :: Następny temat
Problem z silnikiem czy go naprawic czy kupic nowy
Autor Wiadomość
Kucy24 
Dzidziuś


R25: 2.2,R25,benzyna gaz,B29,1988
Imię: Majbach
Wiek: 39
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 5
Skąd: Kartuzy
  Wysłany: 2009-08-23, 13:46   Problem z silnikiem czy go naprawic czy kupic nowy
 

wiec mam r25 B29 ph1 tak ponoc slyszalem silnik 2,2 150km byl juz raz odnawiany i za 3tysiace okolo jak kolega sciagla ale to bylo jakes 4 lata temu a zaczelo sie od tego ze ze szfagrem chcielismy wymiecnic tarcze sprzegla bo sie skonczyla dojechalem na jednym biegu a na koncu tylko juz strzelil wiec postawilismy go przy okazji zostalo wymienione poduszki od silnika i skrzyni wymiana swiec nowe kable tacza doscisk i lozysko a tagze caloa pol osc lew tylnie amorki i opony przednie wymiana lampy przedniej lewej a kierunek czeka na wymiane.Silnik stal przez zime nie wlozony ale przykryty i zalany olejem po lutym jak sie ocieplilo zlozylismy go ale brakowalo 4 srob wiec potym ani ja ani szfagier nie moglismy znalesc czasu dla niego wiec okolo maja udalo nam sie znalesc czas zeby zlozyc go do kupy jak sie udalo auto nie chcialo zalapac wachy ani gazu na samo starcie poszedl odpalil potem bylo juz za pozno wiec znow czekalismy po miesiacu dalo rade sie zebrac razem i go sprawdzic instalacje i inne rzeczy okazalo sie ze od miarki bije powietrze znaczy dmucha po 2 tygodniach jak szfagier dostal sprzed do sprawdzania okazlao sie ze 1 i 3 ma przedmuchy po nizej normy.Wiec chcialem go sprzedac w claosi lub na czesci.Jedna osoba przyjechala po tapicerke od dzwi szkoda ze tylko nie wpadlismy na to ze trzeba bylo zobaczyc rozmiar dlugosci i szerokosci ale dzieki niemu duzo sie dowiedzialem ze istniej klub r25 wiec po aukcji odrazu pomyslalem ze moze uda mi sie uratowac bo ani blach nie rdzewieja w srodku skora dobrze sie trzyma i inne pod zespoly a dol trzeba nie stety zakonserwowac zeby wytrzymala jeszcze nastepne zimy.Ogolnie tylko chce wiedziec czy warto kupic czesci do tego silnika czy kupic caly silnik od Goscia co u was sie na forum pokazal nie dawno i wystawil na sprzedasz 2,2 taki sam jak moj tylko nie wiem czy to V8 czy v12 taki byl temat.Sorki ze tak sie rozpisalem ale warto wiedziec jak historia byla tego auta :(
_________________
Kucy:)
 
 
 
jaclaw 
Fachowy forowicz



R25: 2,2 ph2 1t TX 1992
Imię: Renata
Wiek: 65
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 299
Skąd: MENELOLANDIA
Wysłany: 2009-08-23, 15:23   
 

remontować swój
_________________
http://chomikuj.pl/FLOJDOMAN
Twardogłowy fan
PINK FLOYD & TANGERINE DREAM
 
 
$SKORPION$ 
Znawca
Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2.9, V6 Injection, B29F, 1990 automat
Pomógł: 2 razy
Wiek: 71
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 900
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2009-08-23, 15:25   Problem
 

Tak jak napisał na SB Maciek ,prościej wymienić cały silnik. Z tego co się orientuję koledzy mają tego typu silniki .
_________________

$SKORPION$ Każdego dnia w moim życiu zmuszony jestem dodać kogoś do listy ludzi,którzy mogą mnie po prostu: POCAŁOWAĆ W DUPĘ
 
 
 
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Pomógł: 19 razy
Wiek: 58
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-08-23, 15:32   
 

ufffff kolego - faktycznie się rozpisałeś :) na drugi raz używaj kropek idziel treśc na zdania - będzie bardziej czytelnie. Na okrąłej tabliczce znamionowej masz B29... i brakuje nam jednej literki.Podejrzewam, że to B29B czyli 2,2 litra na wtrysku. Rok 1988 to rok kiedy wychodziły już nowe budy ale piszesz ph1 czyli budę masz jeszcze starą.
Jak rozumiem silnik nie był dobrze poskładany. Taniej kupisz drugi i na pewno nie za taką kwotę jak piszesz. Sam mam taki silnik w garażu i cena wywoławcza wynosi połowę podanej przez Ciebie kwoty. Powtarzam z naciskiem - "wywoławcza".
Jak zapoznasz się z wiedzą zawartą na tym forum to sam ze szwagrem silnik zamontujesz.
Poprosimy jeszcze o jakieś fotki auta - będziemy mieli jakieś pojęcie o samochodzie.
_________________

 
 
JAGIEŁ 
Fachowy forowicz



R25: 2.2, TX, J7T, B29B, 1992
Imię: BLANKA
Pomógł: 4 razy
Wiek: 40
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 262
Skąd: Aleksandrów Łódzki
Wysłany: 2009-08-23, 15:32   
 

Witam :P
Osoba która u Ciebie była to Skorpion, a ja sie wtedy z nim spotkałem ja wracał od Ciebie ;)!!
Co do Silnika to poczekajmy jak sie Maciek wypowie i może wpadnie na jakiś pomysł :) Jeżeli nie to silnik sie jakiś znajdzie ;)
Ten samochód wymaga cierpliwości. Ciesze się że postanowiłeś ratować Renie i witam przy okazji w naszym gronie :)
Adasiu to jest ta identyczna renia jak Tasmana wiec faktycznie jest to PH1 ;)
_________________

 
 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Pomógł: 17 razy
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2009-08-23, 15:52   
 

Tak jak już pisałem. Wymieniłbym silnik skoro na dwóch cylindrach brakuje spręzania.
Te silniki są w zasadzie nieśmiertelne a jeśli już ktoś go tak załatwił to remont pochłonie masę kasy nie wspominajac o kapitalnym remoncie ktory pochłonie jej jeszcze więcej.
ZAKŁADAJĄC !!! Że wał korbowody , panewki są ok. To musisz zdjąc głowicę. Delikatnie ją przeszlifować. wymontowac tłoki, nie wiadomo jak bedą wyglądały cylindry a są tam mokre tuleje cylindrowe wiec jak je wyciągniesz to trzeba kupić nowe uszczelki pod nie. Tuleje są niedostępne w handlu. Uszczelki pod tuleje ok. 12zł x 4 sztuki , uszczelka pod głowicę ok. 50-70zł, pierścienie, nie wiadomo jak z tłokami , cylindrami, wałem , itd ....
Za dużo niewiadomych. Kupiłbym drugi silnik z jakąs gwarancją rozruchową. Załozył i dopiero wówczas w miarę wolnego czasu i wolnych srodków , remontowałbym wyjęty uszkodzony silnik.
Wymiana samego silnika to nic trudnego , zwłaszcza po tym jak wymienialiście juz sprzęgło. Poprostu odkręcasz od starego silnika cały osprzęt wraz z kolektorami wydechowymi i sśacymi , wszystkie czujniki , węże , po czym zakładasz drugi " goły" silnik i przykręcasz do niego wszystko to co odkręciłeś ze starego.

Tutaj masz pierwszy z brzegu silnik który będzie do ciebie pasował. http://www.allegro.pl/ite...oj_2_2_ltr.html
Cena nie jest ciekawa choćby z tego powodu że silnik na zdjeciach wygląda jak kupa złomu. Co wcale nie musi oznaczać ze mechanicznie nie jest sprawny. Na forum znajdziesz jednak pewniejsze silniki np. u Adama.
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
jaclaw 
Fachowy forowicz



R25: 2,2 ph2 1t TX 1992
Imię: Renata
Wiek: 65
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 299
Skąd: MENELOLANDIA
Wysłany: 2009-08-23, 16:06   
 

pytania
ile masz zamiar tym autem jezdzić, na chwilke czy pare lat
jezeli długo opłaca sie remontowac , wiesz czym jedziesz i jak daleko
jak krótko to kupić, ale TYLKO na klubie , czyli od kogos tu
_________________
http://chomikuj.pl/FLOJDOMAN
Twardogłowy fan
PINK FLOYD & TANGERINE DREAM
 
 
gzara 
Fachowiec



R25: 2,0 txe 1991
Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 1354
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2009-08-23, 17:22   
 

Ja też jestem za tym aby zawsze remontować bo to lepiej mieć sprawdzone, ale w tym przypadku jest słaba baza remotu. Lepiej kupić coś w przyzwoitym stanie i to ewentualnie wyremontować, mam na myśli uszczelnienia aby nie kapało. Ja ostatnio wymieniłem uszczelnienia, pompe wody, paski i koszt zamknął się w ok 400zł z moją robocizną.
_________________

 
 
Kucy24 
Dzidziuś


R25: 2.2,R25,benzyna gaz,B29,1988
Imię: Majbach
Wiek: 39
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 5
Skąd: Kartuzy
Wysłany: 2009-08-23, 17:25   
 

nie wiem jak mam fotki podac bo tu jest 39k a jedna fotka u mnie zajmoje 1,2mega bo z aparatu a nie wiem jak zrobic zeby bylo mniejsza do 39k hmmhyba ze na Skpye lub Gadu Gadu moge wyslac komus pliki.Poza tym czekam na mechanika jeszcze ktory ma go wziasc i zobaczyc co i jak wtedy bedzie wiadomo ale skoro tu kolega ma za polowe ceny taki jak moj to mozna by bylo zobaczyc ale nie w tych miesiacah teraz czeka mnie mojego Brata Ślub wiec pochalnie mnie troszke tez i Gldupie OC ktore trzeba placic za samochod w naprawie.Poza tym sam malo wyciagam kasy na miech bo Cola malo zleca mi towaru nie ma juz zezonu i kicha jest.A czekaja mnie jeszcze Kredyty za ktore co mieciac musze placic po 600zl ponad a to dla tego ze musialem oplacic semestr mojej Dziewczynie na wakacje dla mojej i dziecka,tagze naprawe jej auta Forda escorda.Szkoda ze nie moge sprzedac mojego Quada 250.Znow sie rozpisalem ja chyba nie umiem inaczej :)
_________________
Kucy:)
 
 
 
gzara 
Fachowiec



R25: 2,0 txe 1991
Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 1354
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2009-08-23, 17:31   
 

KOlego nikt nie ma nic przeciwko że się rozpisujesz, problem w tym że strasznie ciężko cię przeczytać,
_________________

 
 
Kucy24 
Dzidziuś


R25: 2.2,R25,benzyna gaz,B29,1988
Imię: Majbach
Wiek: 39
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 5
Skąd: Kartuzy
Wysłany: 2009-08-23, 17:49   
 

No jo tak jest jak pierwszy raz pisze gdzie na prw. forum nigdy nie pisalem.A co do przecinkow bez ć bez ą ł ó itp. to dlatego ze przez gg tak pisze tam nie bylo znaczenia tak wszyscy tak pisali nauczylem sie i tak pisze a strasznie sie od uczyc.I naj czesciej siedze na Skype lub TS tak zwany Teamspeak2 podobne do Skype no i Gadu Gadu to gdzie mozna mnie dorwac najczescie.
_________________
Kucy:)
 
 
 
Marcinn 
Gaworek



R25: brak
Wiek: 48
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 26
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-08-23, 17:50   
 

Kucy24, co do fotek możesz ściągnąć sobie program np. Irfanview i zmniejszyć fotkę do dowolnych rozmiarów i nie tylko. I sprawdzaj pisownię, proszę ;)
_________________
Jej małe i duże pasje
 
 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Pomógł: 17 razy
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2009-08-23, 17:55   
 

Tu się nie pali. Silnik się zawsze jakiś znajdzie, pomoc też.
Co do remontu to też ostatnio miałem awarie silnika oraz miałem pod ręką drugi silnik ktory mogłem założyć. Naprawiłem jednak swój ale awaria była nieporównywalnie mniej poważna niż Twoja.
Remont Twojego silnika będzie kosztował znacznie drożej niż zaozenie innego i tego możesz byc pewien. Sama wymiana pierścieni na długo nie pomoże, a byc może są uszkodzone zawory.
Wszystko okaże sie dopiero po jego rozebraniu. Dlatego tak jak pisałem , inny silnik a ten możesz na spokojnie remontować w miarę możliwości.
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
Kucy24 
Dzidziuś


R25: 2.2,R25,benzyna gaz,B29,1988
Imię: Majbach
Wiek: 39
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 5
Skąd: Kartuzy
Wysłany: 2009-08-23, 18:02   
 

Dzieki za rady musze sie z tym przespac i po pytac.A teraz musze uciekac do mojej Dziewczyny i malej corki ide na autobus bede pozniej kolo 22.00 albo jutro 3majcie sie
_________________
Kucy:)
 
 
 
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Pomógł: 19 razy
Wiek: 58
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-08-23, 18:03   
 

zdjęcia możesz wrzucic np. na Fotosika a potem wstawic linka do strony. Możesz je zmniejszyc np. w Photoshopie (do rozmiaru 800 x 600 a potem zapisac ze średnią jakością - i wtedy na forum się zmieszczą).
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Hosting strony: www.tombogmedia.pl
Strona wygenerowana w 0.05 sekundy. Zapytań do SQL: 29