Na letnim zlocie w Białej miałem zaszczyt poznania osobiście tego wspaniałego człowieka, jakim był Włodek. Bardzo żałuję, że tylko ten jeden raz, ale Włodek dał się zapamiętać jako niezwykle serdeczna i pogodna osoba. Jego odejście jest wielką strata dla naszego forum, a przede wszystkim dla jego rodziny i najbliższych przyjaciół.
Spoczywaj w pokoju [*]
byłeś jednym z nas dawałeś wsparcie potrzebującym ,klub oraz przyjaciele ponieśli wielką strate .Twoje rady dodawały otuchy potrzebującym a dowcip i uśmiech towarzyszył twojej osobie teraz my wszyscy łaczymy się w bulu z rodziną i bądz z nami nadal bo my zapamiętaliśmy Ciebie i bedziemy o tobie pamiętać zawsze - szerokiej drogi po zielonych pastwiskach ....... spij spokojnie
Nie znalem Adawena. Nigdy nie zamieniłem z nim ani słowa na forum. Poznałem za to historię klubu. Gdyby nie Adawen, nie miałbym do kogo zwrócić się o poradę, nie byłoby komu poratować mnie w trudnej sytuacji. Nie spędziłbym wspaniałych chwil w waszym towarzystwie. Mimo ze nie znalem swego kolegi, mam u niego dług wdzięczności. Mam nadzieję ze kiedyś uda mi się go spłacić.
Szerokiej drogi, WÅ‚odku.
Kiedy góral umiera, to góry z żalu sine
Pochylają nad nim głowy jak nad swoim synem
Las w oddali szumi mu odwieczną pieśń bukową
A on długo sposobi się przed najdalszą drogą
Kiedy góral umiera, to nikt nie układa baśni
Tylko w niebie roziskrzonym mała gwiazdka gaśnie
GÅ‚owÄ™ jeszcze raz uniesie do wysoko do nieba
By pożegnać góry swe, by, by im coś zaśpiewać
Kiedy góral umiera, to nikt nad nim nie płacze
Siedzi, czeka aż kostucha w okno zakołacze
Ziemia twardą szorstką ręką tuli go do siebie
By na zawsze zostać mógł pod góralskim niebem
_________________ Prawdziwy mężczyzna sika do umywalki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum