Wysłany: 2006-03-23, 20:12 gaźnik po raz.....kolejny
Witam czy mógłby ktoś wysłać lub wstawić zdjęcia z podłączeniami gaźnika tak chociaz z góry byłbym bardzo wdzięczny no a jeżeli ktoś ma jakiś schemat to już wogóle było by świetnie! mianowicie chodzi o to ze wężyki są niby dobrze podłączone ale spalanie z 10-11l zrobiło się 13-14 nie jest to moze wielki problem ale jest problem z pracą, napewno chodzi o podłaczenie powietrza czy nie ma gdzies fałszywego dopływu lub któryś wężyk jest nie tak bo jak reguluje ręcznie powietrze poprzez uciskanie pewnych wężyków silniczek chodzi jak prosto z salonu :] noi i coś te wolne obroty nie za dobrze pracują. Miałem już z tym gaźnikiem przejścia jak i zjego podłączeniem no ale jednak gdybym wiedział na 100% jak podłączyć rurki czy fachowiec się nie pomylił :]
p.s. chodiz o gaźnik do reni 2.0 GTS wiem ze w dzale download jest pliczek z osprzętem itd ale nie wszystko tam jest;]
_________________ Swoimi wypowiedziami nie zamierzam nikogo obrazic. Pamiętaj jednak, że mam prawo do własnego zdania i zamierzam je wyrażac publicznie. Jeśli Ci się nie podoba nie musisz wcale go czytac.
Piotrek (krk800)
dominikR25 [Usunięty]
Wysłany: 2006-03-25, 12:41
wygląda że wszystko tak samo ale na wszelki wypadek jak nie zrobi Ci to kłopotu to jeszcze bym prosił o takie zdjątka z profilów gaźnika zeby sprawdzić czy napewno tam sa wszytskie rurki itp bo mam miedzy silnikiem a gaźnikiem takie małe coś rurką cieniutką podłączone a u CIebie wogfóle tego nie widac ale i tak dzieki za zdjątka
ja mam silnik z gaznikiem 2.0 gts jest jeszcze zamocowany do silnika .wezyki niekture sa juz poodłanczane i niewiem czy dojde jak były. jak była renia na chodzie to gazniczek ładnie pracował i wolne obroty były i wogul wsystko było ok.jak bedziesz niewiedział jeszcze jak to było to sprubuje sie dokładniej tym podłonczeniom przyjrzec.silnik z gaznikiem jest do sprzedania jakby co to on naprawde ładnie pracował.chce sprzedac najlepiej cały komplet silnik prawie kompletny i skrzynia z przegubami.cena to kwestja dogadania.
[ Dodano: 2006-03-25, 12:45 ]
acha chce dodac ze wszystko jest z 91 roku przebjeg około 200tys
Z tego co się doczytałem to mamy do wyboru dwa gaźniki do silnika J6R, zerknij najpierw może czy za oznaczeniem silnika masz numery 762 albo 763 - to jest jednostka wyposażana standartowo w gaźnik Weber 32 DARA czy też masz numery 706 albo 707 i wtedy masz gaźnik Weber 28/36 DARA.
Ten drugi mam ja więc jeśli będziesz potrzebował zdjęcia z podłączeniami kabli i schemat gaźnika, to stuknij na privie.
_________________ Życie to ciągła walka
Do obiadu z głodem
Po obiedzie z sennością...
Dck_FUG [Usunięty]
Wysłany: 2007-08-06, 22:53
Witam ,mam gaznik Webera 32 DARA i podobny problem:) odebralem gaznik z regeneracji ,zamontowalem ale ciezko mu trzymac obroty na wolnych , z 10 wskakuje na 30 i spada powoli . moze tez cos namieszalem w podlaczeniu kabelkow ... jesli ktos ma jakies schematy to bym porposil albo zdjecia.. piotr@adara.com.pl Pozdrawiam
Hmm, z tego co doczytałem to gaźników Weber DARA 32 jest ileś tam rodzai.
Może pomoże ten link, http://gaznik.pl/gazniki_weber-zdjecia.html trochę jest zdjęć i parę informacji o gaźnikach.
Sam kupowałem pływak do swojego DARA 28/36 na stronie http://eter-mot.abc24.pl/ .
Jak dzwoniłem do nich to całkiem miła i pomocna była babka po drugiej stronie kabla telefonicznego.
Nie wiem jak jest z DARA 32, ale DARA 28/36 ma swój dokładny opis typologiczny w dolnej części korpusu gaźnika, trochę powyżej (albo poniżej - już nie pamiętam) regulacji obrotów biegu jałowego.
[ Dodano: 2007-08-13, 13:57 ]
Hmm, tak zacząłem myśleć intensywnie o tym gaźniku, sam ostatnio trochę bawiłem się swoim.
Jak wygląda sprawa obrotów biegu jałowego? Zauważyłeś jakieś zmiany, czy silnik pracuje równo, czy też skacze po obrotach? Jeśli pracuje równo i obroty się nie zmieniły, to może jest tak że mieszanka jest zbyt bogata (skoro uciskasz powietrze i silnik chodzi równiutko). Ja bym na początek spróbował odkręcić regulację automatycznego ssania i zobaczył czy na ciepłym silniku obroty są OK. Następne pytanie czy działa regulacja obrotów biegu jałowego. Z doświadczeń ostatniego łyk-endu wiem że można źle złożyć podstawę gaźnika zamykając przewód powietrza który normalnie przymyka się właśnie śrubą regulacji obrotów. Najlepsze jest że źle złożony gaźnik działa (przejeździłem tak dwa tygodnie).
Powiedz mi jeszcze kto montował i regulował ten gaźnik. Bo obroty "teoretycznie" można ustawić na dwa sposoby. Pierwszy i poprawny to właśnie przez śrubę regulującą obroty biegu jałowego, to ta najbliżej bloku silnika ze sprężyną. Można też jak ktoś spitoli składanie gaźnika przestawić regulację automatycznego ssania. To też może dać taki efekt że niby silniczek chodzi równo, ale tak naprawdę to jest wciąż na ssaniu.
Do tej tezy skłania mnie fakt że gdy zmniejszasz ilość powietrza silnik chodzi idealnie. Znaczyłoby że z normalną ilością powietrza ma za bogatą mieszankę i za dużo powietrza (czyli chodzi na ssaniu a nie powinien).
Daj znać co udało się ustalić.
_________________ Życie to ciągła walka
Do obiadu z głodem
Po obiedzie z sennością...
Dck_FUG [Usunięty]
Wysłany: 2007-08-26, 15:17
wiec tak, jak odkrecilem ssanie automatyczne i recznie sobie sam przesowam ssanko to znajduje punkt w ktorym wchodzi na obroty do 2000 i tak trzyma rowniotko,nie przerywa nie gasnie .Ssanie zamyka sie im bardziej nagrzana jest woda ,czy moze miec cos wspolnego z tym termostat ?jesli za szybko zamyka sie ssanie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum
