:     
 Przebieg: 



 • Album
 • Chat
 • FAQ
    Gość  • Rejestracja • 
 • Profil
 • Grupy
 • Szukaj
 • Download
 • Statystyki
 • Klubowicze
 • Użytkownicy
Użytkownik: Hasło:  


•  SALON R25  •  R25-TV  •  FORUM  •  PORTAL  •  LINKOWNIA  •  ! POCZTA !  •

Poprzedni temat :: Następny temat
obroty na jałowych...
Autor Wiadomość
Oluś 
Spełniony forowicz
oluś


R25: 2.2GTX,1989;Saf2.2,RN,1993;2,5V6Turbo;Espace2
Imię: Czarna, Szafa,
Pomógł: 6 razy
Wiek: 54
Dołączył: 13 Kwi 2005
Posty: 366
Skąd: Lublin/Hvar/Split
Wysłany: 2006-03-24, 02:04   obroty na jałowych...
 

Witam serdecznie forumowiczów :) otóż mam taki problem - na biegu jałowym falują mi deczko obroty... a wogóle są za wysokie, gdyż obrotomierz pokazuje 1200 :( i powiem że już nie wiem czego się czepić... może ktoś z Was miał podobny problem... A i jest jeszcze jeden mykes - jak odpalam renie - nieważne czy zimna czy gorąca - rozrusznik musi kilka razy obrócić (jednym słowem nie pali z 1 kopa...), ale silnik ma taki objaw niezależnie czy na dworze jest -20 czy +20... jak myslicie, co to może być... ??
Zapraszam do dyskusji...
PS: Tak pozatym to wszystko jest w normie, auto jeździ tylko na benzynie, filtry wymieniane i takie tam inne pierdółki ;) Tylko te obroty i falowanie...:|
Pozdrawiam :)
 
 
 
kicek 
Spełniony forowicz



R25: 2165 TX, B29E 1990r
Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 448
Skąd: Lublin/Warszawa
Wysłany: 2006-03-24, 06:26   
 

witam, zapewne masz problem z czujnkiem temperatury lub/i regulatorem wolnych obrotów,
silniczek krokowy polecam na początek przeczyścić a czujnik sprawdzić miernikiem
powodzenia
_________________

 
 
Konrado 
Expert
--<=|------|=>--



R25: MB S124 200TE 1991r.
Imię: messi
Pomógł: 3 razy
Wiek: 38
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 2031
Skąd: LSW
Wysłany: 2006-03-24, 08:10   
 

O to dobrze że, kicek wyjasniłeś bo u mnie jest identyczna sprawa co do tego odpalnia... obroty tez mam wysokie ok. 1000 ...
Chyba czas się w końcu za to zabrac...
_________________
"...a kto umarł ten nie żyje... "
 
 
 
Patryk 
Kandydat na znawcę



R25: była R25 2,2 TX J7T B29B 1991
Pomógł: 1 raz
Wiek: 34
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 669
Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-03-24, 14:14   
 

Obroty to napewno silnik krokowy, jezlei nie masz LPG,a nie masz. Wiec problem jest wyjasniony. Natomiast zapalanie to nie silnik krokowy, poruszałme juz ten temat i to jest sprawa poczatkowej dawki paliwa, co wiąże sie z ingerencja w mapy paliwa :D
_________________

 
 
 
Suvis 
Starszy starszak



R25: baccara, 2,5 Turbo V6, 91r
Wiek: 45
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 113
Skąd: Kraków
Wysłany: 2006-03-24, 14:31   
 

jak wcześniej napisane sprawdź czujnik temp. ten który daje info do kompa.. zmierz rezystancje.. w razie czego koszt czujnika to ok 200,00
 
 
szopen 
Spełniony forowicz



R25: 2,2/2,5 TX/V6Turbo J7T/Z7U B29E/B29G 86?/90
Pomógł: 3 razy
Wiek: 39
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 497
Skąd: Radom
Wysłany: 2006-03-24, 14:33   
 

http://www.renault25.eu/v...ht=wolne+obroty
tutaj jest temat dotyczacy mojego przypadku z wolnymi obrotami.
_________________
The two most common elements in the universe are Hydrogen and stupidity.
Harlan Ellison
 
 
 
Oluś 
Spełniony forowicz
oluś


R25: 2.2GTX,1989;Saf2.2,RN,1993;2,5V6Turbo;Espace2
Imię: Czarna, Szafa,
Pomógł: 6 razy
Wiek: 54
Dołączył: 13 Kwi 2005
Posty: 366
Skąd: Lublin/Hvar/Split
Wysłany: 2006-03-24, 15:11   
 

Witam ponownie :) dzięki za zainteresowanie w mojej sprawie :) Co do czujnika temperatury - jest na pewno sprawny - po wielkich przejściach wreszcie mam oryginalny czujnik - do mojej wersji niestety idzie ten co ma dodatni współczynnik rezystancji :( Ale już mam - pożyczony od moderatora :)
Dziś jeszcze poradzono mi jeszcze jeden test - wypiąć czujnik położenia przepustnicy - powinny wtedy obroty skoczyć - i tak się dzieje... Czyli nie tu też usterka.
Silnik krokowy czyszczony, faktycznie jak się zaworek ruszy śrubokrętetm w celu jego zamknięcia - obroty maleją... Ale jak się puści tą przepustniczkę - to obroty spowrotem takie jak były... Chyba że są prawidłowe, a obrotomierz przekłamuje ;) bo i tak może być, ale z kolei zostaje nierozwiązana kwestia falowania obrotów - jeszcze myślę o sondzie lambda - mam stary oscyloskop gdzieś w szpargałach tyle że bez sondy :( jak ją zrobię - to zobaczę czy ten mój zabytek lampowy pokaże jakieś przebiegi ;)
Pozdrawiam i jednocześnie zapraszam do dalszej dyskusji :)
_________________
SEA... SEX... SUN...
 
 
 
kicek 
Spełniony forowicz



R25: 2165 TX, B29E 1990r
Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 448
Skąd: Lublin/Warszawa
Wysłany: 2006-03-24, 16:35   
 

Cytat:
Witam ponownie :) dzięki za zainteresowanie w mojej sprawie :) Co do czujnika temperatury - jest na pewno sprawny - po wielkich przejściach wreszcie mam oryginalny czujnik - do mojej wersji niestety idzie ten co ma dodatni współczynnik rezystancji :( Ale już mam - pożyczony od moderatora :)

możesz wyjasnić o co chodzi z dodatnim współczynnikiem rezystancji bo nie bardzo rozumiem :?:
może faktycznie masz przekłamanie na obrotomierzu, tak na słuch to obroty rzeczywiście większe? 1200 to już sporo :roll:

jeśli chodzi o palenie to u mnie pomogła wymiana cewki zapłonowej, bo ostatnimi czasy też musiałem dłużej pokręcić a zawsze było na dotyk :)
warto też zajrzeć do aparatu zapłonowego i ew. zmienic kopułkę i palec jeżeli są już wypalone
w naszych silnikach za zapłon, obroty itd. odpowiada moduł zapłonowy (znajduje się obok cewki zapłonowej) nic nie da się regulować, byc może ten element płata u ciebie figle...
sprawdź jeszcze sonde lambda jak masz ;)
_________________

 
 
Oluś 
Spełniony forowicz
oluś


R25: 2.2GTX,1989;Saf2.2,RN,1993;2,5V6Turbo;Espace2
Imię: Czarna, Szafa,
Pomógł: 6 razy
Wiek: 54
Dołączył: 13 Kwi 2005
Posty: 366
Skąd: Lublin/Hvar/Split
Wysłany: 2006-03-26, 13:48   
 

Dodatni współczynnik - czyli w temperaturze pokojowej ten czujnik ma około 200 - 300 Ohm opornosći która wzrasta wraz ze wzrostem temperatury - ciekawostką może być to -że kostka w tym czujniku ma kolor czarny... A reszta wersji renówek ma ten czujnik z ujemnym współ cynnikiem - czyli zwykłe termistory - opór w temp. pokojowej 2000 - 3000 Ohm i maleje wraz ze wzrostem temperatury. Jednym słowem po włożeniu niewłaściwego czujnika, moja renia jak miała gorący silnik dostawała do kompa sterującego info - że niby jest na ssaniu... No i oczywiście nie dąło się jechać bo silnik dostawał masę benzi... ;( Ale już dzięku uprzejmości Tomboga problem z czujnikiem mam rozwiązany - wiem co szukać już teraz i nie kupować poraz kolejny niewłaściwego czujnika ;) (już mam dwa takie co mają na zimno 2000 Ohm jakby ktoś chciał ;) ).
Co do reszty - czyli cewka, kopółka - no to tego się jeszcze czepię po niedzieli - dziś mnie sąsiedzi by ukrzyżowali ;)
Cały czas myślę jeszcze o sondzie lambda, choć niby napięcie ma... Ale sprawdzę... No bo tak dumam - że cewka i kopułka i moduł nie mają raczej wpływu na falowanie obrotów na jałowych... Najlepiej byłoby oscyloskop podłączyć...
Uciekam korzystać z dobrodziejstw niedzieli :) w poniedziałek opiszę co wywalczyłem :) Pozdrawiam :)
_________________
SEA... SEX... SUN...
 
 
 
szopen 
Spełniony forowicz



R25: 2,2/2,5 TX/V6Turbo J7T/Z7U B29E/B29G 86?/90
Pomógł: 3 razy
Wiek: 39
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 497
Skąd: Radom
Wysłany: 2006-03-26, 19:55   
 

A ja mialem wlozony czujnik seledynowy i w pokojowej temperaturze dawal chyba 2500, a w ok 90 stopniach celcjusza 4500 - wiec opor tez rosl wraz ze wzrostem temperatury i mimo to renia zwiekszala obroty wraz z nagrzaniem sie silnika
_________________
The two most common elements in the universe are Hydrogen and stupidity.
Harlan Ellison
 
 
 
Oluś 
Spełniony forowicz
oluś


R25: 2.2GTX,1989;Saf2.2,RN,1993;2,5V6Turbo;Espace2
Imię: Czarna, Szafa,
Pomógł: 6 razy
Wiek: 54
Dołączył: 13 Kwi 2005
Posty: 366
Skąd: Lublin/Hvar/Split
Wysłany: 2006-03-27, 22:54   
 

duży opór miał ten Twój czujnik w temp. pokojowej... Według instrukcji - te czujniki z ujemnym współczynnikiem (co nie pasowały do mojej reni) miały właśnie taki w pokojowej, ale wrza ze wzrostem spadał... A tak jak pisałem wcześniej - ten własciwy (z dodatnim współczynnikiem) zaczynał od 200 Ohm i górną miał 2000 - 3000 Ohm. Może ten Twój seledynowy coś przekłamywac zaczął?? Już mnie te czujniki w naszych reniach do pasji zaczynają doprowadzać ;)
Pozdrawiam :)
Dziś nie mogę myśleć - wczoraj lubelskie piwo strasznie mnie na głowę zaszkodziło ;) Może jutro będzie lepiej ;)
_________________
SEA... SEX... SUN...
 
 
 
szopen 
Spełniony forowicz



R25: 2,2/2,5 TX/V6Turbo J7T/Z7U B29E/B29G 86?/90
Pomógł: 3 razy
Wiek: 39
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 497
Skąd: Radom
Wysłany: 2006-03-27, 23:25   
 

Hm KICEK mi napisal kiedy mialem z tym czujnikiem klopot taka rozpiske:

przy 20 stopniach - rezystancja 283 - 297
przy 80 stopniach - rezystancja 383 - 397
przy 90 stopniach - rezystancja 403 - 417

Pamietam, ze mi dawal przy 89 stopniach 427... ale to mysle male roznice..

Napewno nie dawal 2000-3000.. moze w takim razie jest jeszcze trzeci rodzaj tego czujnika...
_________________
The two most common elements in the universe are Hydrogen and stupidity.
Harlan Ellison
Ostatnio zmieniony przez szopen 2006-03-28, 00:31, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
kicek 
Spełniony forowicz



R25: 2165 TX, B29E 1990r
Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 448
Skąd: Lublin/Warszawa
Wysłany: 2006-03-28, 07:33   
 

Niezłe jaja z tymi czujnikami, kiedyś chciałem kupić nowy to mi powiedzieli, że tylko serwis,
a w serwisie to kosztuje ze 200zł tak jak Suvis napisał
_________________

Ostatnio zmieniony przez Tombog 2006-03-28, 09:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Oluś 
Spełniony forowicz
oluś


R25: 2.2GTX,1989;Saf2.2,RN,1993;2,5V6Turbo;Espace2
Imię: Czarna, Szafa,
Pomógł: 6 razy
Wiek: 54
Dołączył: 13 Kwi 2005
Posty: 366
Skąd: Lublin/Hvar/Split
Wysłany: 2006-04-07, 14:41   
 

się dowiedziałem niedawno - w Lublinie w Auto - France - chcą za ten czujnik (ten rzadszy - co ja mam... ;) ), około 120 zł., inne - te częściej spotykane - już nawet włosi klepią i można kupić za 50 zeta... Co do górnej granicy rezystancji się nie upieram ;) - według instrukcji tyko przepisałem że na gorącym silniku opór ma być 2000 - 3000 Ohm, ale widocznie nie jest to regułą...:)
A co do falujących obrotów na biegu jałowym - to po przejechaniu 1000 km. problemik widzę sam się rozwiązał ;) może wtryski źle pracowały... Wszak moja renia stała 1.5 roku ;) Zostały tylko te obroty 1200... A i jak pompuję hamulec stojąc - to też rosną obroty :) Pozniekąd mają prawo - serwo ma podciśnienie z kolektora ssącego... A czy w Waszych renatkach też jest ten objaw??
Pozdrawiam :)
_________________
SEA... SEX... SUN...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Hosting strony: www.tombogmedia.pl
Strona wygenerowana w 0.03 sekundy. Zapytań do SQL: 29