:     
 Przebieg: 



 • Album
 • Chat
 • FAQ
    Gość  • Rejestracja • 
 • Profil
 • Grupy
 • Szukaj
 • Download
 • Statystyki
 • Klubowicze
 • Użytkownicy
Użytkownik: Hasło:  


•  SALON R25  •  R25-TV  •  FORUM  •  PORTAL  •  LINKOWNIA  •  ! POCZTA !  •

Poprzedni temat :: Następny temat
Help, Hilfe, Ratunku rozrusznik.
Autor Wiadomość
Dekaem 
Starszy starszak



R25: 2069, Turbo DX, J8S H.708, B290, 1991
Pomógł: 3 razy
Wiek: 44
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 148
Skąd: Łask; Łódź
  Wysłany: 2006-04-26, 18:02   Help, Hilfe, Ratunku rozrusznik.
 

Mam dosyć poważny problem z rozrusznikiem i nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić.
Po przekręceniu kluczyka rozrusznik wyrzuca bendix ale nie włącza silnika elektr. Nie dzieje się tak przy każdej próbie ale czasami jak go coś napadnie to można sobie próbować go odpalić do usranej śmierci.
Próbowałem z pukaniem w rozrusznik bo myślałem, że to będą szczotki nic to nie dało. Kupiłem nową cewkę z włącznikiem, szczotki i tulejki, wymieniłem to wszystko i dalej jest to samo. Już zgłupiałem całkiem o co w tym chodzi. Czy po drodze od stacyjki do rozrusznika są jakieś przekaźniki?? Może coś między samym rozrusznikiem a akumulatorem????
Jeśli ktoś z Was miał kiedyś taką zagadkę to bardzo proszę o radę.
 
 
 
Zeb 
Częsty forowicz
domorosły mechanik, abstynent


R25: na razi nie mam
Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 248
Skąd: Zamość/pruszków
Wysłany: 2006-04-26, 18:23   
 

nie wiem jak inni ale ja bym się wzioł za sprawdzenie uzwojeń i wszelkich przejść elektrycznych w rozruszniku
_________________
Ja chcem mieć swoją Renie !!!
 
 
 
Zulus 
Fachowiec
| PIKUR |



R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia
Pomógł: 14 razy
Wiek: 43
Dołączył: 24 Maj 2005
Posty: 1076
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2006-04-26, 19:22   
 

U mnie jest tak ze co drugie mniej wiecej przekrecenie kluczyka skutkuje tylko stuknieciem rozrusznika i przygasnieciem kontrolek (jezdze juz z tym 2 lata, wymiana elektromagnesu przy okazji innej awarii nie pomogla a innych rzeczy jakos nie bylo okazji sprawdzic). Wystarczylo przekrecic jeszcze raz i odpala normalnie. Ostatnio raz na kilka tygodni jest taki moment ze mimo wielokrotnego przekrecania kluczyka rozrusznik nie "zaskakuje". Eksperymentalnie doszedlem do triku ktory polega na poruszaniu kabelkami przy rozruszniku (szczegolnie tym grubym idacego od elektromagnesu do rozrusznika) i po kolejnych kilku przekreceniach odpala.

Miedzy stacyjka a rozrusznikiem nie ma zadnych przekaznikow wiec jesli slychac ze elektromagnes pracuje tzn ze sygnal ze stacyjki dochodzi i problem siedzi w samym rozruszniku.
_________________
Jesli cos nie dziala to popraw styki :)
 
 
 
Dekaem 
Starszy starszak



R25: 2069, Turbo DX, J8S H.708, B290, 1991
Pomógł: 3 razy
Wiek: 44
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 148
Skąd: Łask; Łódź
Wysłany: 2006-04-26, 21:10   
 

Dzieki wam za pomoc :).
Sprawdzę jeszcze jutro masę i wszystkie kable między rozrusznikiem i akumulatorem i zobaczymy co będzie.
 
 
 
Oluś 
Spełniony forowicz
oluś


R25: 2.2GTX,1989;Saf2.2,RN,1993;2,5V6Turbo;Espace2
Imię: Czarna, Szafa,
Pomógł: 6 razy
Wiek: 54
Dołączył: 13 Kwi 2005
Posty: 366
Skąd: Lublin/Hvar/Split
Wysłany: 2006-04-27, 01:58   
 

otóż... w niektórych wersjach był przekaźnik przy rozruszniku... efekt stawania rozrusznika - oczywiście zgodze się że może być wina zasilania - zaśniedziałe styki itp. a nawet podłączenie masy do silnika... )tak tak - te przewody w naszych reniach niestety jak w małych fiatach - potrafią wyśniedzieć... miałem taki przypadek i wysmażyło mi wtedy kabelek od kompa - znalazła sobie renia obejście...), ale też objawem stawania rozrusznika mogą być luzy na panewkach ...
_________________
SEA... SEX... SUN...
 
 
 
kidalapiotr
[Usunięty]

Wysłany: 2006-04-27, 15:03   
 

Mialem takowy problem okolo 5 lat az rozrusznik jeden calkiem padl. Zalozylem inny wymienilem odrazu tulejki szczotki, dalej bylo to samo, pozniej nawet gorzej. Wymienilem elektromagnes i lipa. Okazalo sie ze wina byl przewod doprowadzajacy prad do stacyjki, albo ten powrotny, juz nie pamietam. dalej tyknie ale rzadziej. Zapewne ten drugi przewod do wymiany lub stacyjka. Tak czy owak sprawdzilem rozrusznik w ten sposob ze przyszykowalem sobie kabelek ktory wpialem do elektromagnesu. i zwieralem go do akumulatora. Okazalo sie ze ladnie rozrusznik startowal. W ten sposob sprawdzisz czy to nie wina obwodu sterujacego rozrusznikiem.
 
 
studys 
Fachowy forowicz


R25: 2,2i, GTX, J7T, B29E, składak 94
Wiek: 48
Dołączył: 10 Maj 2005
Posty: 298
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-04-29, 05:59   
 

Ja teraz w swojej Renii mam tak że muszę przekręcić kluczykiem 2-3 razy żeby odpaliła.
Może tego lata się za to wezmę.
Ale w starej Scierce którą jeździłem poprzednio miałem tak że odpalała jak chciała: ja przekręcam kluczyk a tam cisza. Też w końcu odpalałem sobie przez kabelek i był spokój.
KIedyś mnie natknęło i rozebrałem stacyjkę, okazało się że styki były ponadpalane. Drobny papierek, troszkę czyszczenia i odpalała za każdym razem, póki znowu się nie nadpaliły.
Poprostu nowe styki są wypolerowane, co zmniejsza utlenianie się a wyczyszczenie papierkiem to jest na krótko.
Rozrusznik zdjęty podłącz bezpośrednio do jakiegoś lużnego akumulatora i zobacz czy objawy będą podobne. Jak tak to wina rozrusznika a jak nie to gdzieś w instalacji.
Jeśli chodzi o stacyjkę to lepiej uważać, jest tam troszkę tych zapadek i innych badziewi. Za 1-ym razem udało mi się ją dobrze złożyć ale za drugim razem już nie (nie miała blokady na włączenie rozrusznika przy chodzącym silniku).
Ja jak kiedyś pomagałem majstrowi przy samochodach to każdy zrobiony (i przed zrobieniem) rozrusznik sprawdzany był na wolnym akumulatorze. To może nieraz oszczędzić kupę roboty i czasu przy zdejmowaniu i zakładaniu (w ścierce musiałem dodatkowo odkręcać łapę mocowania silnika).
 
 
 
oleks 
Kandydat na znawcę


R25: 2068 Turbo DX B290 1990
Imię: Renia
Pomógł: 4 razy
Wiek: 51
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 574
Skąd: Łodź
Wysłany: 2006-05-05, 15:10   
 

Qrche to widzę że nie tylko ja mam z ty problem.
Tak jak Studys napisał stacyjka to jedno źródło problemów, kabelki drugie, i sam rozrusznik trzeci.
W stacyjce jest taki wicheister w kształcie litery V. Bydle jest zrobione z miedzi lub mosiądzu i pokryte srebrem. Jak srebro się wytrze i wypali to umarł w butach - można czyścić :P .
Kabelki to następny problem i na koniec sam elektromagnes.
Jeżeli elektromagnes klapie to brak połączenia w tych grubych przewodach.
Skontroluj przy klemie i czy przechodzi przez styk w elektromagnesie - dalej masz tylko szczotki i uzwojenie. (A no nie ma co wierzyć że nowa część jest na pewno spawna)

PS Moja walka z rozrusznikiem skończyła się zamontowaniem dodatkowego kabelka od cewki elektromagnesu rozrusznika.
 
 
mocvas 
Raczek


R25: 2068,r25,852 2548,r25 v6 turbo
Wiek: 76
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 10
Skąd: Ełk
Wysłany: 2006-05-21, 11:59   
 

zrób tak: najczęstrzą przyczyną takigo zachowania rozrusznika jest zużycie zębów i ich niespasowanie. dlatego weź odpuść śruby trzymające rozrusznik, posadz kogoś zeby uruchamiał rozrusznik a ty obracaj korpusem rozrusznika az ustawisz w takim miejscu gdzie rozrusznik najlepiej załapuje, wtym miejcu dokręć śruby.(dotyczy wszystkich rozruszników)
 
 
Dekaem 
Starszy starszak



R25: 2069, Turbo DX, J8S H.708, B290, 1991
Pomógł: 3 razy
Wiek: 44
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 148
Skąd: Łask; Łódź
Wysłany: 2006-05-21, 21:38   
 

Dziękuję wszystkim za rady :-).
Przekonałem się już, że to nie jest wina samego rozrusznika (dałem go na stół probierczy i jest wzorowy) tylko coś siedzi w elektryce. Nie mam w tej chwili czasu się tym zająć bo walczę z projektami na uczelnię ale jak tylko będę mógł to to zrobię i opiszę na forum.

P.S.
No nie mogę się powstrzymać :-). Czy kolega mocvas próbował kiedykolwiek zrobić to co opisał z tym rozrusznikiem?????? Z tego co ja wiem to rozrusznika nie da się przykręcić do silnika w innej niż fabryczna pozycji :-). Poza tym znajdź mi kogoś normalnego kto będzie próbował trzymać ręką odkręcony rozrusznik przy silniku w trakcie rozruchu :-). Jest jeszcze parę innych nieścisłości które mi w tej ostatniej poradzie nie pasują ale już nie będę ich opisywał.
 
 
 
oleks 
Kandydat na znawcę


R25: 2068 Turbo DX B290 1990
Imię: Renia
Pomógł: 4 razy
Wiek: 51
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 574
Skąd: Łodź
Wysłany: 2006-05-22, 09:04   
 

???????????????????????????????????????????????????????????????????? :?: :shock:
No ten opis zaskakuje mnie też może na jakimś spociku będzie okazja przedyskutować to z kolegą na żywym organiźmie.

Powodzenia na uczelni Dekaem. (Jak ja się cieszę że mam to za sobą :mrgreen: ).
 
 
Zeb 
Częsty forowicz
domorosły mechanik, abstynent


R25: na razi nie mam
Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 248
Skąd: Zamość/pruszków
Wysłany: 2006-05-23, 19:39   
 

mocvas napisał/a:
zrób tak: najczęstrzą przyczyną takigo zachowania rozrusznika jest zużycie zębów i ich niespasowanie. dlatego weź odpuść śruby trzymające rozrusznik, posadz kogoś zeby uruchamiał rozrusznik a ty obracaj korpusem rozrusznika az ustawisz w takim miejscu gdzie rozrusznik najlepiej załapuje, wtym miejcu dokręć śruby.(dotyczy wszystkich rozruszników)

nie wiem czy wyciągałeś rozrusznik z Reni ale tu to podałeś przykład rodem z "żuka naprawiam sam". u nas jest rozrusznik na sztywno przykręcony tylko 5 śrubkami i jakoś ciężko mi jest sobie wyobrazić poluzowanie śrub i obkręcanie rozrusznikiem
_________________
Ja chcem mieć swoją Renie !!!
 
 
 
meffist
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-24, 22:04   
 

Witam, mam taki sam problem jak opisywany tutaj z tym że przypadłość występuje tylko i wyłącznie gdy silnik jest gorący. Jak ostygnie to pali od pierwszego przekręcenia. Wyjąłem dzisiaj rozrusznik, kręci zawsze wydaje się być zdrowy bendiks wyrzuca. Niestety nie można go otworzyć więc jesli to jego wina to muszę go wymienić, na nieszczęście nie sprawdziliśmy szczotek. No i dzisiaj na statoilu była awaria z rozruchem. :evil: Jeśli ktoś już się z tym uporał to barddzo proszę o jakieś informacje.

UPDATE 25.07.2006
No dzisiaj już umarł na amen tylko tyka i nic się nie dzieje.

UPDATE 31.07.2006
Wymiana automatu rozrusznika i po kłopocie. Cudo dorobili chłopaki z Elektro Start w wawce. całe 50PLN
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Hosting strony: www.tombogmedia.pl
Strona wygenerowana w 0.03 sekundy. Zapytań do SQL: 27