:     
 Przebieg: 



 • Album
 • Chat
 • FAQ
    Gość  • Rejestracja • 
 • Profil
 • Grupy
 • Szukaj
 • Download
 • Statystyki
 • Klubowicze
 • Użytkownicy
Użytkownik: Hasło:  


•  SALON R25  •  R25-TV  •  FORUM  •  PORTAL  •  LINKOWNIA  •  ! POCZTA !  •

Poprzedni temat :: Następny temat
Jakies niebezpieczne stuki.... problem nie do rozwiązania !
Autor Wiadomość
Lakiernik 
Kawaler


R25: 2180,"Camargue",TurboDiesel, 1990
Imię: Teodor
Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 60
Skąd: Warszawa/Siedlce
Wysłany: 2006-06-06, 12:50   Jakies niebezpieczne stuki.... problem nie do rozwiązania !
 

Mam problem. Żaden mechanik tego nie wykrył a napewno słuch mam dobry.
1. przy małych prędkościach, np jak hamuje do 0 km/h lekko przy skreconych lekko kołach w lewo słysze stuk (wręcz huk) ( przy lewym kole raczej)jak uderzyć metalem o metal i czuje to w pedałach. Także tak się robi jak robię skręt prawo zaraz w lewo ( spokojnie na 2 biegu )dzwięk słysze gdy prostuje kierownice.
2. Przy dużych prędkościach 150-160 km/h zwłaszcza jak przyspieszam ( na prostej) czuje stukanie i (wszystko drży) w prawym kole takie trrrrr trrr trrr trrr . Zazwyczaj tak się dzieje jak samochód podskakuje lekko na nierównościach. Też tak drży jak przyspieszam mocno na 3 biegu od 80km/h do 100km/h potem sie uspakaja i znów czaczyn od 150km/h.

Byłem z tym w warsztacie(nie jednym), przeguby są ok , koła tez , nic nie wystaje nie obciera. Boje się ze któregos dnia przy dużej prędkości coś się stanie nie pożądanego...

pzdr
 
 
 
Zeb 
Częsty forowicz
domorosły mechanik, abstynent


R25: na razi nie mam
Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 248
Skąd: Zamość/pruszków
Wysłany: 2006-06-06, 13:52   
 

jak dla mnie to może być łożysko w kole ( to co sychać przy dużych prędkościach), stuk przy chamowaniu to może być wysłużone łoże trzymające klocki lub swożnie
_________________
Ja chcem mieć swoją Renie !!!
 
 
 
Lakiernik 
Kawaler


R25: 2180,"Camargue",TurboDiesel, 1990
Imię: Teodor
Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 60
Skąd: Warszawa/Siedlce
Wysłany: 2006-06-06, 14:06   stuki
 

łożysko było wymieniane na jesień, wiec nie wiem czy to możliwe. A ten huk nie wystepuje tylko przy hamowaniu ale także przy skręcaniu.
 
 
 
Zeb 
Częsty forowicz
domorosły mechanik, abstynent


R25: na razi nie mam
Pomógł: 2 razy
Wiek: 50
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 248
Skąd: Zamość/pruszków
Wysłany: 2006-06-06, 15:30   
 

PRZEGÓB ?!

[ Dodano: 2006-06-06, 15:32 ]
A PRZY PRZYŚPIESZANIU NIE MA MOŻE CZEGOŚ TAKIEGO JAKBY UCZUCIE SZARPANIA ?
_________________
Ja chcem mieć swoją Renie !!!
 
 
 
Goalkeper 
Spełniony forowicz
Kamikaze Boski Wiatr



R25: R25 brak, Safrane B54G 2.2 dT '97
Imię: Srebrna Strzał
Pomógł: 5 razy
Wiek: 42
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 613
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2006-06-06, 15:55   
 

a moze laczniki stabilizatora, moze nie sa zabezpieczone i lataja po drazku, mialem tak ostatnio, a to ze przy przyspieszaniu drzy cale auto to mam to samo, jaka jest wina ? wina zawieszenia tyleje wachacza sworznie itp., polecalbym takze wymienic amory na przodzie bo tego nie zrobilem i po roku czasu nawet nie wszystko od nowa wyje ryczy czeszczy
_________________
Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia :)
Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25 :P
 
 
 
kicek 
Spełniony forowicz



R25: 2165 TX, B29E 1990r
Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 01 Sie 2005
Posty: 448
Skąd: Lublin/Warszawa
Wysłany: 2006-06-06, 16:28   
 

Takie trrr trrrrr przy przyspieszaniu przy dużych prędkościach to wina zużytego przegubu, mam to samo, po wymianie półosi na nowe ustępuje,
moim zdaniem winę ponosi tu za wysoko podniesione przednie zawieszenie, które przez to wykańcza szybciej przeguby,
podczas przyspieszania przód auta do tego nieco unosi się i półoś nie pracuje w osi tylko jest wygięta na przegubach, no i przeguby dostają po d...e :wink: a jak są już lekko zużyte słychać właśnie trrrrr... jak się przyspiesza,
obstawiałbym raczej zużyty przegub wewnętrzny ale nie dam głowy uciąć
_________________

 
 
Lakiernik 
Kawaler


R25: 2180,"Camargue",TurboDiesel, 1990
Imię: Teodor
Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 60
Skąd: Warszawa/Siedlce
Wysłany: 2006-06-06, 19:05   trrr trrr
 

A i zapomniałem dodać ze powyżej 140 km/h jak otworze okna strasznie śmierdzi gumą. zauważyłem na karoseri przy przednich drzwiach czarne kropeczki przypuszczam ,że to guma.
 
 
 
Patryk 
Kandydat na znawcę



R25: była R25 2,2 TX J7T B29B 1991
Pomógł: 1 raz
Wiek: 34
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 669
Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-06-06, 20:16   
 

a to ciekawe...widac starcia na oponach?? myślałem nad przegubem wewnetrzynym, ale jak wytłumaczyc tą gume??? :roll:
_________________

 
 
 
Goalkeper 
Spełniony forowicz
Kamikaze Boski Wiatr



R25: R25 brak, Safrane B54G 2.2 dT '97
Imię: Srebrna Strzał
Pomógł: 5 razy
Wiek: 42
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 613
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2006-06-06, 20:16   
 

Lakiernik, to nie guma tez tak mam podejzewam ze to sa jakies resztki smoly z asfaltu jak klada, wez sprawdz paznokciem czy da sie to rozdrapac powinno byc lekko miekkie i po sobie zostawic taka zoltobrunatna plamke, jak dobrze pamietam to ktos cos juz pisal ze najlepiej benzyna to usunac
_________________
Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia :)
Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25 :P
 
 
 
Patryk 
Kandydat na znawcę



R25: była R25 2,2 TX J7T B29B 1991
Pomógł: 1 raz
Wiek: 34
Dołączył: 16 Cze 2005
Posty: 669
Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-06-06, 20:17   
 

Goalkeper, ale jak wytłumaczysz śmierdzenie ???
_________________

 
 
 
Zulus 
Fachowiec
| PIKUR |



R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia
Pomógł: 14 razy
Wiek: 43
Dołączył: 24 Maj 2005
Posty: 1076
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2006-06-06, 20:22   
 

a kola ci sie nie grzeja w czasie jazdy? moze lozysko ci sie gotuje lub klocek hamulcowy ociera....?
jakby co to mozemy ktoregos dnia zrobic mikrospocik i przeprowadzimy jakies ogledziny moze cos wypatrzymy wspolnie (co 2 glowy to nie jedna :) ) - w razie czego to wal na priv
_________________
Jesli cos nie dziala to popraw styki :)
 
 
 
szopen 
Spełniony forowicz



R25: 2,2/2,5 TX/V6Turbo J7T/Z7U B29E/B29G 86?/90
Pomógł: 3 razy
Wiek: 39
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 497
Skąd: Radom
Wysłany: 2006-06-06, 21:07   
 

Ja mowie przegob.. mialem identyczne obrawy, ktore momentami ustawialy a potem wracaly... wymienilem polosie i jak reka odjal. A co do smierdzenia... wlasnie czasami mi sie wydawalo ze cos smierdzi guma delikatnie. Ogladalem ta oslone gumowa na przegubach i wydaje mi sie ze cos tam o nia czasami tarlo - do tej pory nie wiem o co.
_________________
The two most common elements in the universe are Hydrogen and stupidity.
Harlan Ellison
 
 
 
Lakiernik 
Kawaler


R25: 2180,"Camargue",TurboDiesel, 1990
Imię: Teodor
Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 60
Skąd: Warszawa/Siedlce
Wysłany: 2006-06-06, 21:55   kropki
 

Powiem tak. Trochę rdza wzieła mojego teodora i chciałem w piękny ciemny jesienny wieczór prysnąć co nieco (olakierować). wiec podszedłem fachowo do oczyszczania. papierem 800 na mokro nawet nie schodziły te plamki, benzynka ekstrakcyjna nie pomogła , dopiero nitro zciągnęło. podkoniec miesiąca bede lakierował sobie całego teodora, bo niestety miał 4 razy bity tył aż do siedzenia... ozywiście obtaniło się na "lakierniku" bo jeszcze nie robiłem w tym fachu i smochód teraz wygląda tragicznie: ma pęknięty dach, dziure w bagażniku szpary przy klapie na jeden palec, bezbarwny odpada, idiota szlifował to wszystko kontówą i widać dosłownie widać rysy, mora jest taka,że już nawet nie da się jej spolerować, trgedia. Jakby co mogę dal klubowiczów jakies tanie zaprawki poprobić ;]
Do rzeczy :) poprostu chce wyeliminować te wszystkie wady, bo samochód mimo wszystko jest dość świerzy i nie zmierzam go sprzedawać. Prawdopodobnie wymienie przgób i półosie ale musze się upewnić. Ostatnio mechanik mówił mi ,że trzeb wymienić gumki przy prawym amortyzatorze bo faktycznie wali głośno n wertepach, moze to tez ma jakis na to wpływ?
 
 
 
Konrado 
Expert
--<=|------|=>--



R25: MB S124 200TE 1991r.
Imię: messi
Pomógł: 3 razy
Wiek: 38
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 2031
Skąd: LSW
Wysłany: 2006-06-06, 22:08   
 

Lakiernik napisał/a:
Ostatnio mechanik mówił mi ,że trzeb wymienić gumki przy prawym amortyzatorze bo faktycznie wali głośno n wertepach, moze to tez ma jakis na to wpływ
zawiecha wymienic raz a dobrze potem problem z głowy... wiem bo ja tak sie bujałem dosyc dlugi czas z czesciami w bagarzniku lecz nie bylo czasu na wymiane a to zimno a to znow cos... i tak sie odwlekalo... ale reszta czesci ktora byla w dobrym stanie dostawala w .... nieźle.. :( potem tylko wieksze koszta
_________________
"...a kto umarł ten nie żyje... "
 
 
 
oleks 
Kandydat na znawcę


R25: 2068 Turbo DX B290 1990
Imię: Renia
Pomógł: 4 razy
Wiek: 51
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 574
Skąd: Łodź
Wysłany: 2006-06-09, 08:31   
 

Skontroluj eszcze wszystki tuleje gumowostalowe. Na wahaczach, drążkach i amorkach.
Jeżeli to stukanie występuje tylko przy hamowaniu to może być to lub coś w hamulcach
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Hosting strony: www.tombogmedia.pl
Strona wygenerowana w 0.07 sekundy. Zapytań do SQL: 29