Wysłany: 2006-08-06, 22:04 Zmiana żarówek na diody LED w przyciskach
Ostatnio zaczęły mnie denerwować żarówki podświetlajace przyciski w mojej Reni. Nie wiem dlaczego to się działo ale notorycznie sie paliły. Dlatego postanowiłem zastąpić standardowe żarówki diodami LED (5mm). Sprawa jest prosta lecz czasochłonna i precyzyjna. Rozebrałem przyciski, dobrałem sie do tych zielonych plastików, służących za nadanie zielonego koloru oświetleniu. Rozwierciłem po 2 dziury średnicy 5 mm w kazdym plastiku (rys). W Każdej diodzie przyciąłem soczewkę, nie uszkadzając struktury półprzewodnikowej (rys). Musiałem przyciąć, gdyż nie mieściłaby sie w plastiku. W plastiku muszą się zmieścić 2 diody i rezystor. Całość zalałem butaprenem. Robota jest precyzyjna, gdyż jest mało miejsca. Diody podłaczyłem szeregowo z rezystorem 1.2 Kohms, +/-5% (rys). Wyprowadzenia zasilania z plastików zrobiłem z drucików po spalonych żaróweczkach. Sposób podłączenia zasilania jest identyczny jak przy żaróweczkach (rys).Światło jakie emitują diody jest dość jasne, lecz nie przeszkadzające kierowcy podczas jazdy w nocy, a przedewszystkim żywotnośc diody jest o wiele wiele wieksza niż żarówki, dioda jest dużo bardziej odporna na wstrząsy. Zaletą tego rozwiazania jest to, że mozna zastosować diody różnych kolorów, lecz mnie zależało na standardowym kolorze.
Zmiana żarówek na diody zajęła mi dość dużo czasu ale warto było.
oswietlenie.jpg
Plik cignito 63 raz(y) 44.6 KB
_________________ Swoimi wypowiedziami nie zamierzam nikogo obrazic. Pamiętaj jednak, że mam prawo do własnego zdania i zamierzam je wyrażac publicznie. Jeśli Ci się nie podoba nie musisz wcale go czytac.
R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 1076 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2006-08-06, 22:34
krk800 napisał/a:
Rozwierciłem po 2 dziury średnicy 5 mm w kazdym plastiku (rys). W Każdej diodzie przyciąłem soczewkę, nie uszkadzając struktury półprzewodnikowej (rys). Musiałem przyciąć, gdyż nie mieściłaby sie w plastiku.
moze zastosowac diody Φ3mm bedzie luzniej Dla posiadajacych precyzyjna lutownice polecam diody SMD aaaa i w razie jakby nie swiecilo trzeba podlaczyc odwrotnie (dla niewtajemniczonych diody swieca tylko przy odpowiednim kierunku zasilania)
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
Super. Miałem poruszyć ten temat i nawet zabierałem się za to ( jak pies do jeża ). Mnie jednak nie denerwuje żywotność żarówek, gdyż wymiana jest dość prosta, ale ciepło jakie emitują żarówki. Jeżdżę na światłach non stop i ciepło z wszystkich przycisków jest dość znaczne. Czy zastosowanie rezystorów zmniejszyło temperaturę przycisków ? Jak wiadomo rezystor też swoje ciepło musi wyemitować
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
Ale nie polecam nikomu montować diod w oświetleniu zegarów. Nie ma regulacji jasności, zmienia sie kolor, bo diody nie dają białego światła i słabiej swiecą.
Próbowałem i wróciłem do żarówek.
Ale nie polecam nikomu montować diod w oświetleniu zegarów. Nie ma regulacji jasności, zmienia sie kolor, bo diody nie dają białego światła i słabiej swiecą.
Próbowałem i wróciłem do żarówek.
zależy jakie diody. Przecież masz zamontowane diody w miejscu sterowania dmuchawą, ciepłem są takie 3 małe wąskie diody. Zauważ że jeśli regulujesz jasność to one się ściemniają i rozjaśniają.
Tombog napisał/a:
Czy zastosowanie rezystorów zmniejszyło temperaturę przycisków ? Jak wiadomo rezystor też swoje ciepło musi wyemitować
Rezystor jest po to żeby ograniczyć prąd przepływający przez diodę. Rezystor jest elementem biernym więc ogranicza tylko prąd jako pobiera dioda. jest to prąd rzędu mA (miliamperów), więc bardzo niewielki. Wiedząc że duży prąd wywołuje duże ciepło więc tak niewielki prad praktycznie nie spowoduje zagrzania rezystora.
I chciałbym przypomnieć że diody na 12V to są takie zwykłe diody lecz z wtopionym małym rezystorkiem. Przyjrzyj się tej diodzie. A cena takiej 12V diody jest dośc duża. Zwykła jasno świecącza dioda: czerwona, zielona, żółta kosztuje ok 1 zł a rezystor ok 5 gr. Bilans jest prosty.
Pozatym wyobraź sobie koszty wymiany na diody 12V we wszystkich przyciskach
zaletą wymiany na diody jest oszczędność prądu. Przecież wypasiona R25 ma kilkanaście podświetlanych przycisków. Moc pobierana z akku na jedna diodę to ok 0,1W, a na żarówkę to ok 2-5W. Bilans jest prosty.
_________________ Swoimi wypowiedziami nie zamierzam nikogo obrazic. Pamiętaj jednak, że mam prawo do własnego zdania i zamierzam je wyrażac publicznie. Jeśli Ci się nie podoba nie musisz wcale go czytac.
Ale nie polecam nikomu montować diod w oświetleniu zegarów. Nie ma regulacji jasności, zmienia sie kolor, bo diody nie dają białego światła i słabiej swiecą.
W poprzednim aucie miałem zamontowane diody w oświetleniu zegarów, nawiewu i było OK i tak jak pisze krk800, wszystko ładnie się ściemniało i rozjaśniało.
_________________ Zawsze twierdziłem, że francuski dobry jest tylko sex, dopóki nie wsiadłem do Renault 25
oczywiście panowie ze tak. diody się ściemniaja i rozjaśniają, maja konkretną wartość napięcia najakim powinny działać ale po zmiiejszeniu tez zacodzą w nich reakcie tylko tyle ze słabrze
Wniosek więc teoretycznie prosty - wymienić wszystkie żarówki na diody. Niestety chyba w zegarach nie obejdzie się bez diod droższych 12V, bo nie widzę jakoś upchania jeszcze rezystora w oprawce żarówki, a lutowanie rezystorów na płytce lub folii w zwykłych zegarach chyba mija się z sensem.
A może się mylę ?
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
W Safrance są w przyciskach diody SMD toteż polecam wszystkim zmianę z żaróweczek
A pod zegarami próbowałem, ale fakt - swiecenie nie jest rewelacyjne... no i montaż w oprawce żarówki, a potem patrzeć na kierunkowość podłączenia... sporo roboty...
Do zegarów idzie ok 30 punktów świetlnych, w tym 5 dużych typu W5W.
Rezystory mają za zadanie spowodować spadek napięcia zasilającego samą diodę i sądzę, że suma poboru mocy układu szeregowego dioda+ rezystor niewiele się będzie różnić od poboru żarówki. Jutro zmierzę z ciekawosci i dopiszę. Podobnie z wydzielaniem ciepła.
krk800 trochę "podrasował" moc żarówek. Małe mają 1.2W, duże 2W.
Zresztą oszczędność energii nie jest argumentem, wystarczy mieć sprawny alternator i baterię.
Diody, które sprzedaje się jako białe tak na prawdę mają dużą składową niebieską. W wyniku tego kontrolki świateł postojowych i mijania wyglądają prawie jak drogowe.
Całość tablicy też zmienia kolor i wyglada to nieciekawie.
Diody mają określone napiecie zapłonu, powyżej którego zmiany napiecia mają niewielki wpływ na jasność świecenia. Zapomnijcie o takim zakresie regulacji jak z żarówkami. Jest on praktycznie zerowy.
Bardzo niekorzystny dla oświetlenia zegarów jest też rozsył światła w diodach. Mimo, że starałem się kupić najbardziej rozpraszające- i tak na wyswietlaczu zegarka widać było najlepiej 2 środkowe cyfry.
Świecą ogólnie ciemniej niż żarówki.
Do tego drobne utrudnienie z biegunowością przy montażu.
Takie są moje doświadczenia z diodowym oświetleniem tablicy przyrządów. Wróciłem do żarówek.
Jeśli są chętni mimo tej reklamy- mogę sprzedać komplet diod za 1/2 ceny, tj 50 zł
Natomiast w klawiszach jest to patent jak najbardziej słuszny i to sobie na pewno zrobię.
Też mnie denerwowało, że zawsze któryś nie świeci i od kilku lat mam tam włożone żarówki na 24V. Świecą słabiej, ale żadna się jeszcze nie przepaliła.
[ Dodano: 2006-08-15, 09:54 ]
Oto wyniki pomiarów prądu pobieranego przez diody i żarówki
"1.2W"
dioda- 20 mA
żarówka- 77 mA
"2W"
dioda- 20 mA
żarówka- 140 mA
Widać, że duże i małe diody nie różnią się poborem mocy.
Stąd przy 14 V napięcia wynika, że diody pobierają 0,28 W, a nie 0,1 W jak napisał krk800
Biorąc pod uwagę, że dużych, które się stale palą jest 5- różnica w poborze prądu wynosi 600 mA, plus 4 jakieś przykładowe kontrolki 230 mA- razem 830 mA do zaoszczędzenia
R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 1076 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2006-08-16, 18:48
eee prad dla diody LED rzedu 20mA to jest zwykle maksimum jakie mozna bezpiecznie doprowadzic do standardowych diod (oczywiscie w pracy ciaglej). LED'y swieca wystarczajaco juz przy 5-7mA a 10mA to w zupelnosci wystarcza. Wartosc pradu jak juz wczesniej bylo napisane ogranicza rezystor ktory przy zasilaniu 14V dla pradu 10mA powinien miec okolo 1.... 1,2kOhm (dla diod czerwonych, zoltych i zielonych. dla diod niebieskich i bialych mozna dac mniejszy np. 680Ohm) - gabaryty diody nie maja znaczenia.
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
Zulus- ja to zmierzyłem amperomierzem wczoraj u siebie w garażu fizycznie. Takie mam diody- zespolone z rezystorem i tyle.
Kto ma lepsze niech sie cieszy. Mnie się nie udała innowacja, wycofałem się z tego.
Jednak oszczędność energii to nie jest mimo wszystko cel główny imprezy i w dodatku w sklepie- intrenecie- na giełdzie nie sprawdzisz, czy zakupione diody spełnią Twoje oczekiwania. A zabawka ta kosztuje ok 100 - 150 zł (zależy po ile kupisz sztukę).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum