Jeżeli to się dzieje na benzynie to podejżewam że za dużo jeździłeś na gazie, co powoduje późnej zapieczenie się wtryskiwaczy, jeżeli na gazie to być może lipna mieszanka dociera do cylindrów albo za słabo masz odkręcony gazik. Może sprawdź jeszcze świece (przy gazie zalecana wymiana co 10k kilometrów połowę krócej niż na PB) i przewody WN wraz z aparatem zapłonowym. Albo może na któryś gar nie dopala mieszanki. Ostatnimi czasy troszkę padało i może przez przypadek renia załapała wilgoci. Taki problem mam w R21 Nevada ale stary podejżewa że coś jest nie halo z gaźnikiem, ale to u nas odpada bo na wtrysku są nasze renatki. Możę się mylę, jak tak to niech ktoś mnie poprawi Póki co czekam na opinie innych.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25
a mi sie wydaje ze to kwestia wystrojenia niz swie czy przewodow!
kiedys sto lat temu jak mialem auto na gaz to na kiepskich swiecach i przewodah poprostu nie chcial palic a jak sie jzu rozgrzal to bylo calkiem oki!
no ale juz dawno nie jezdze na gazie wiec moze sie i myle
R25: na razi nie mam Pomógł: 2 razy Wiek: 50 Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 248 Skąd: Zamość/pruszków
Wysłany: 2006-08-14, 22:16
więc zaczne od świec (teraz są BERU czy coś takiego przejechane jakieś 6 tyś. czyli tak jak i olej w silniku) i przewodów (te to mają jakieś ponad 20 tyś.) i zobacze jaki to da efekt jak coś będzie dalej nie tak to będę pytał dalej bo to jest naprawde nie do zniesienia
Zeb, ale tak jak już pisałem wyżej, dla świętego spokoju sprawdź co się dzieje w kopułce, czy palec aparatu nie zużyty za bardzo. A jak już się okaże, że trzeba będzie wymieniać to podam orientacyjne ceny:
- palec aparatu : max 40zł
- kopułka : max 70zł
- przewody WN : max 150zł
- świece : max 25zł/szt.
Najwyżej w środę podam dokładniej ceny jak będę w pracy i będę miał wgląd w zasoby u ojca w sklepie.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25
R25: 2,2i, GTX, J7T, B29E, składak 94
Wiek: 48 Dołączył: 10 Maj 2005 Posty: 298 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-08-14, 23:20
Ja miałem kiedyś problemy , słabo zbierał się z dołu(miał jakby dziurę w obrotach). Niemogłem płynnie spokojnie ruszyć. Pomogła wymiana świec na NGK.Co prawda ja nie mam gazu, ale do tej pory mam wsio oki.
Ja za świece w zeszłym roku w Intercarze płaciłem jakieś 10zeta za sztukę.
kable WN można łatwo sprawdzić w nocy wystarczy podnieść maskę i zobaczyć czy nie świecą... Ale lekkie uloty napięcia (wędrowanie prądu po kablu) są dozwolone...
Przerywanie może mieć też przyczynę w przebiciu - np przy nieumiejętnym wyciąganiu przewodów można uszkodzić izolację... Ale to tez łatwo zdiagnozować bo przeskoki lewe iskry słychać (strzelanie)
Można ostatecznie sprawdzić przewód łączący kolektor ssący z czujnikiem podciśnienia w tymże kolektorze...
A i warto sprawdzić czy silnik nie łapie lewego powietrza...
No i filtr powietrza też warto sprawdzić...
A reszta to tak jak Koledzy wcześniej opisali...
Pozdrawiam
fizyk, a już Ci piszę ceny dokładne bo sem w sklepie :
- kopułka rozdzielacza masakra 325zł nr. EPS 1.306.236 ale podobno jakiś zamiennik od ALFY ROMEO ok 150zł
- palec rozdzielacza 75zł nr. EPS 1.406.119R
Ceny przewodów narazie nie podam bo nie mam numerów.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25
Miałem podobne objawy. Wymieniłem kable i świece. Nie napisałeś czy objawy występują tylko na benzynie, gazie czy na obu paliwach. Na gazie powinien strzelać przy przebiciach na kablach.
Co do kabli to w focie zaproponowali mi BOCH'a za 290 zł. Podziękowałem i w Automazowszu kupiłem za 150 kpl. Potem sprawdzę producenta.
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmowÄ… ze mnÄ… skontaktuj siÄ™ z lekarzÄ… lub farmaceutem
A ja miałem podobny problem z tym że ja nie mam benzyny (tylko gaz). To była wina przewodów WN moja renia miała oryginalne przewody miedziane. Były bardzo powycierane. (Jeśli przewod WN dotyka innego elementu to wibracje spowoduja że się ociera) Kupiłem silikonowe przewody Boch`a. Silniczek chodził jak zegarek. żadnego przerywania. Działały 2 tygodnie. Nadszedł wilgotny czas i wszystkie dostały gdzieś przebicia. Wszystkie wywaliłem w śmietnik. Wróciłem do oryginalnych przewodow, które zaizolowałem taśmą klejącą i śmiga.
Po jakimś czasie dowiedziałem się że do gazu nie mogą być silikonowe przewody tylko miedziane. Grafit zawarty w silikonowych przewodach pod wpływem wilgoci zmienia rezystancję co powoduje osłabienie iskry. Dla benzyny to wystarcza aby silnik chodził, ale gaz potrzebuje mocnej iskry.
[ Dodano: 2006-08-23, 07:33 ]
Koszt miedzianych przewodów jest 2-3 krotnie wyższy niż przewodów silikonowych, dlatego żadko są w sprzedaży.
_________________ Swoimi wypowiedziami nie zamierzam nikogo obrazic. Pamiętaj jednak, że mam prawo do własnego zdania i zamierzam je wyrażac publicznie. Jeśli Ci się nie podoba nie musisz wcale go czytac.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum