Witam
PiszÄ™ tutaj bo to nie progi do R25,
Mianowicie mam zjedzone progi w preludzie i pytanie co z tym zrobić. Wymienić?
Ale na co? Czy może jest jakieś rzemiosło co dorabiają progi?!?! Nowych to raczej nie dostanę bo to 87 rok honda, a używki w dobrym stanie też raczej nie.
Każdy blacharz , który ma trochę smykałki, bez trudu sobie z tym poradzi.
Przyłóz się tylko do dobrego odtłuszczenia i zakonserwowania blachy , bo za 3 lata znowu
będzie to samo.
_________________ Moja jest tylko racja,bo to Święta Racja.
A nawet jak jest twoja,to moja jest mojsza niż twojsza,bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam.
( Dzień Świra )
-ponoć życie zaczyna się po 50-tce,..no może
po dwóch..
Rene [Usunięty]
Wysłany: 2006-09-14, 17:50
eee mysle ze trza by podzwonic po sklepach moto i popytac. do staryh kadetow mietkow sa a do tego nie bedzie?
kiedys byl taki facio na warszawskim zoliborzu ktory na zamowienie robil progi do kazdego auta swiata ale jak bylem ostatnio u niego jakies 2 lata temu to zamknal warsztat i poszedl na emeryture
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum