R25: MB S124 200TE 1991r.
Imię: messi Pomógł: 3 razy Wiek: 38 Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 2031 Skąd: LSW
Wysłany: 2006-10-11, 11:54 półosie ...
Witam
Właściewie to miałem problem gdzie umieścić ten temat, ponieważ problem już rozwiązałem w całe 40 minut... ale do rzeczy... Ostatnio jadąc rano do szkoły przytrafiła mi się brzydka sytuacja mianowicie ruszałem sobie spod swiateł... wrzuciłem 1 ruszyłem i nagle zgrzyt... i coś zęzi... dodaje gazu a renia mi tu zwala zamiast przyspieszać... wrzucam 3 bieg ... to samo... nie wiedziałem co się stało.... ostatkiem rozpędu zajechałem w boczna uliczke... jako, że nie miałem czasu.. zostawiłem ją tam wywołałem kolege na CB który akurat miał po drodze zabrał mnie i tyle... kiedy wróciłem oczywiście nic się nie poprawiło... no to hol i do monster garazu... okazało się, że wypieła mi się półoś... zostało ucięte zabezpieczenie... a że znajomemu zostało jeszcze takie coś z R-21 no to miałem i moglem działac... wybiełem reszte tego starego... odkrecilem sworzen whaacza założyłem zabiłem chwila starchu i działą...
Teraz mam pytanie czy to normalne jest, że takie rzeczy mają miejsce ? Czy może juz wcześniej to zabezpieczenie było uszkodzone jakoś...? jak się przed takimi niespodziankami bronić ?
_________________ "...a kto umarł ten nie żyje... "
R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 1076 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2006-10-11, 14:00
Mialem kiedys dokladnie to samo. Te zabezpieczenie (gwozdz ) ma na celu tylko i wylacznie zapobieganie zsuwaniu sie przegubu z walka wychodzacego ze skrzyni podczas gdy polos jest rozciagana (przy skrecaniu lub wybojach). Caly ciezar samochodu utrzymuja te zabki na walku. Jesli ci go scielo i zgrzytalo to masz juz zjezdzony wielonlin (czy jak to sie tam nazywaja te zabki) i pozostaje ci tylko wymiana przegubu wewnetrznego lub jesli jest taka mozliwosc to wymiana tylko jego zewnetrznej czesci. U mnie sie okazalo ze ktos kiedys zespawal mocowanie przegubu do polosi i musialem wymienic cala polos (naszczescie wozilem na wszelki wypadek druga w bagazniku a cala akcja stala sie 20m od mojego mechanika ). Naszczescie walki w skrzyni sa z hartowanej stali i predzej sie zjada zabki na polosi niz w skrzyni. Dopoki tego nie zrobisz to radzilbym ci jezdzic baaaaardzo delikatnie jakbys na dachu mial stos jajek bo kazde szarpniecie przy ruszaniu zetnie blokade i znowu bedziesz mial to samo.
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
miałem też problem z wypadającą półośka.. u mnie wylatywała z garczka przy skrzyni.. powodem mogą być zużyte poduszki pod silnikiem lub skrzyni ewentualnie łapa skrzyni.. wypadaja najczęściej wtedy przy skręcie lub gwałtownym dodaniu gazu
u mnie problem wyststąpił po regeneracji półośki, załatwiłem inny garczek i lage bo okazało się też że lagi w tych samych 25kach mogą być różne (różnica długości ok 1 cm co teoretycznie może robić różnice), teraz jest wszystko ok
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum