R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 1076 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2007-04-03, 15:18 Remont rozrusznika
Jako ze nigdy tego nie robilem pytam Was - madrzejszych i bardziej doswiadczonych ode mnie jak to jest z remontem rozrusznika? Konkretnie jest to Valeo D9R73.
Mam juz zakupione nowe szczotki (4 szt.) i tulejki (jedna mniejsza, druga wieksza).
1. Powiedzcie mi czy nowe szczotki nalezy jakos dopilowac, aby byly lepiej dopasowane do komutatora (zaokraglic) czy wsadza sie takie jak sa czyli prostokatne i one sie same dotra?
2. Jesli trzeba, to jak nalezy "docierac" swiezo zalozone szczotki? Czy poprostu wkrecic rozrusznik i niczym sie nie przejmowac?
3. Na co szczegolnie zwrocic uwage przy tej robocie?
Objawy sa takie ze na codzien przy uruchamianiu silnika, za ktorymstam razem zamiast zakrecenia rozrusznikiem jest "cyk" (oraz lekko przygasaja kontrolki), po cofnieciu kluczyka i ponownej probie odpala normalnie (albo po kilku probach). Dodatkowo podczas upalow jak silnik jest nagrzany zdarza sie tak, ze nie ma nawet cykniecia (tylko kontrolki lekko przygasaja) i juz sie samochodu nie daje uruchomic. Pomaga wtedy stukniecie w rozrusznik gdy druga osoba trzyma kluczyk w pozycji "rozruch".
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
masz typowy objaw niesprawnego elektromagnesu to-1
moga sie zawieszac 1 lub dwie szczotki ale to malo prawdopodobne to-2
skorodowana sprezyna w elektromagnesie to-3
wymiana tulejek nic nie da chyba ze masz juz luzy na wirniku to wymien
jak znam rozruszniki to ten typ ma elektromagnes zaciskany wiec ostroznie z odginaniem blachy bo uszkodzisz ten plastik
i bedzie do.....d.
jest jeszcze pare drobiazgow ktore daja taki efekt stukania cykania....
m/innymi wypalone styki w elektromagnesie
doraznie mozna je dogiac ale to na niewiele starczy bo poprostu juz blaszka jest cienka
i jeszcze kila objawow o ktorych moge pisac..................
szczotki zakladasz i na sucho z akumulatora pusc rozrusznik na pare sekund docieranie nie jest potrzebne.
poprostu wyciag rozrusznik zmiem elektromagnes sprawdz przewody zasilajace i powinno fruwac pare lat !
R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 1076 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2007-04-03, 19:26
W tym sek ze elektromagnes ma nie wiecej jak rok i jest wsadzony nowy Zarowno przed jak i po wymianie ciagle byly w/w objawy. Kilka miesiecy temu rozbieralem ponownie rozrusznik i wszystko bylo ok. Zarowno sprezyna jak i reszta elektromagnesu bez zarzutu. Dawalem rowniez rozrusznik do fachowca, on przeczyscil profilaktycznie wszystko bo nic innego nie znalazl.
Dzieki za info! Bede walczyl w swieta z tym i na pewno wezme to wszystko pod uwage.
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
Dodam swoje 3 grosze...
I - Zasadniczo bardziej ważne jest dotacie tulei niż szczotek - szczotki dotrą się same... Tulejki mogą stanąć...
II - Co do różnych klikań i pyków (cyków) - to warto sprawdzić również stan kabli masowych między silnikiem a masą auta (no i kabel akku a masa auta...) - bo to tez może być przyczyną kłopotów z rozruchem...
III - komutator też warto przeczyścić
A teraz IV grosz... - a może trzeba też sprawdzić połączenie + z akku do rozrusznika... Wszystkie styki przetrzeć...
R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka Pomógł: 19 razy Wiek: 59 Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3687 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-04, 15:25
U mnie przyczyną zawieszania sie rozrusznika były szczotki. W wymianie szczotek najtrudniejszy był demontaż samego rozrusznika - silnik 2,2 pod kolektorem ssącym - po rozmontowaniu okazało sie ze jedna szczotka jest lutowana do uzwojenia i zrobił się problem. Na szczęście teśc jest kumaty w te rzeczy zabrał na 2 godzinki szczątki i po wymienionym czasie mogłem wszystko poskręcać do kupy. Znów elekwilibrystyka montażowa i działa pięknie do dziś.
R25: MB S124 200TE 1991r.
Imię: messi Pomógł: 3 razy Wiek: 39 Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 2031 Skąd: LSW
Wysłany: 2007-04-04, 20:28
U mnie takie cykanie wystepowalo tylko na zimnym rozruszniku.. jak sie rozgrzal wszytko wracalo do normy i renia normalnie odpalała... przyczyna były szczotki, procz tego wymieniony zostaly jakies tulejki i cos jeszcze.. ogolny koszt to wyszedl mnie 210 zł z czego sama robocizna 130 zł.
_________________ "...a kto umarł ten nie żyje... "
R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 1076 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2007-04-04, 20:34
Kable sprawdzane nie raz, wszelakie polaczenia sa bez zastrzezen, moze niektorzy pamietaja na zlocie PIKUR'a w wakacje robilismy mostek z kabli rozruchowych i nic to nie dalo.
U mnie naszczescie dostep do rozrusznika jest idealny nawet dwa moglyby byc w tym miejscu i by jeszcze sporo wolnego zostalo Do piatku zbieram jeszcze informacje i podczas swiat planuje przy tym pogrzebac.
Tak dla informacji: szczotki - 21PLN za komplet, tulejki - 3zl/szt. (potrzeba dwie)
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
po dokladnej analizie twojego przypadku jestem juz przekonany ze jednak operacja na szczotkach bedzie najbardziej trafna bo jak dziala na wstrzasy i temperature to bedzie to........
Konrad, to trzeba było trochę dołożyć i kupić nowy
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25
R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 1076 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2007-04-09, 22:38
A wiec weekend sie skonczyl i oswiadczam ze z rozrusznikiem nic nie zrobilem poza przeczyszczeniem itp Po rozebraniu go okazalo sie ze nie wiem jak rozebrac szczotki a wlasciwie jak odlaczyc je od uzwojen. Wolalem nie kombinowac bo moglbym zostac bez rozrusznika... Dodatkowo w manualu doczytalem sie ze nie da sie wymontowac samych szczotek ze szczotkotrzymacza w tym modelu rozrusznika (ze wzgledu na sprezyny dociskajace). Moja praca przy szczotkach ograniczyla sie do przeczyszczenia starych pilniczkiem. Jeszcze sporo ich zostalo wiec moze jeszcze pochodza...
Po rozebraniu obudowy wyczyscilem caly w srodku bo uzbieralo sie sporo syfu, przeczyscilem os po ktorej chodzi bendix i ta zebatka, ktora zazebia sie z kolem (wg. moich obserwacji ten niby-smar na osi ktory byl mogl powodowac blokowanie ruchow bendixu i calkiem mozliwe ze elektromagnes nie dawal rady go ruszyc).
Cykanie przy odpalaniu to wina trefnego elektrowlacznika bo zauwazylem ze zeby zwarly sie styki zalaczajace zasilanie do rozrusznika trzeba dosyc mocno wcisnac ten cycek wewnatrz cewki i nie zawsze odbywa sie to w sposob pewny. Mimo ze ma on kilka miesiecy to niestety czeka mnie wymiana go.
Poki co potestuje przez najblizszy czas i zobaczymy czy to cos pomoglo.
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
Podlacze sie pod ten temat
U mnie tez wystepuje tylko cykanie ostatnio podczas rozruchu silnika i po 2 prubach rozruchu odpala:) Raz odpali na zimnym silniku a na drugi dzien nie i pozostaje tylko wtedy cykniecie
Dzis wezwalem czlowieka z Serwisu Centry Assistance bo byslelem ze to akumulator juz przez telefon mowil ze to rozrusznik ale przyjechal i potwierdzil to co mowil.
Powiedizla ze przyczyna cykania jest wlacznik elektromagnetyczny (przepalenie blaszki w tymze urzadzeniu)
wiec czeka mnie wymiana wiecie moze jaki jest koszt tego wl. elektromagnetycznego??
i jak sie dostac do rozrusznika ??
Nie pozostaje Ci nic innego jak wymontowanie rozrusznika. Inaczej nic nie zrobisz.Przy okazji wymień szczotki,żebyś za jakiś czas nie musiał ponownie go wyciągać.Sprawdź też tulejki.
_________________
$SKORPION$ Każdego dnia w moim życiu zmuszony jestem dodać kogoś do listy ludzi,którzy mogą mnie po prostu: POCAŁOWAĆ W DUPĘ
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum