hehehe
Blondas sądzi, że mam stracha, że nie dojadę i dla wzmocnienia ducha materiały propagandowe przesyła.
Otóż nie mam obaw. Mimo, że wszystko jest możliwe mam tylko wieeeelką radochę, że jutro ruszam, a jeszcze większą, że jedziemy teamem klubowym.
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imię Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
tak prawde piszac to sie cykam jadac renia w tak dluga trase szczegolnie ze za granice gdzie raczej jaka kolwiek naprawa moze kosztowac majatek...
ale...czego sie nie robi dla przygody...
przed chilka wymienilem jeszcze reni zaroweczki i ide spac!
kiedys dawno temu - u mojego dziadka na strychu odkryłem czasopisma młodziezowe z lat sześćdziesiątych. Nazywały się "Przygoda" - cos w stylu, tez już chyba nieistniejacego "Świata Młodych". Tam odkryłem taki artykuł na temat jak w 1975 roku będą wygladały drogi w Polsce. Były obrazki autostrad po których poruszały się pojazdy o kosmicznych kształtach. Za sterami goscie w kosmicznych strojach.
Tak sobie pomyslałem wtedy - a było to koło 1980 roku, ze takich dróg nadal nie ma a po ulicach nadal jeżdżą Syreny, Warszawy i Stary 25 czy nawet 20. Ale nie przyszło mi do glowy, że minie ponad 25 lat a u nas nadal nic pod tym względem. A wczoraj jak jedna firma skończyła u mnie remont na jednej z nieruchomości to po gruz przyjechał - nomen omen - Star 25.
ja warszawką jechałem do ślubu, pruła jak szalona, tylko chyba lekkie problemy były ze skrzynią biegów i w środku z częściami mechanicznymi typu podnoszenie, opuszczanie szyb
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum