:     
 Przebieg: 



 • Album
 • Chat
 • FAQ
    Gość  • Rejestracja • 
 • Profil
 • Grupy
 • Szukaj
 • Download
 • Statystyki
 • Klubowicze
 • Użytkownicy
Użytkownik: Hasło:  


•  SALON R25  •  R25-TV  •  FORUM  •  PORTAL  •  LINKOWNIA  •  ! POCZTA !  •

Poprzedni temat :: Następny temat
Demontaż pompy wsomagania i/lub sprezarki i ...
Autor Wiadomość
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Pomógł: 17 razy
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2008-03-18, 19:56   Demontaż pompy wsomagania i/lub sprezarki i ...
 

Ktoś to robł we własnym zakresie ??? Oczywiscie przy zalozonym silniku. Chodzi o V6 z klimą. Musze dostać sie do spręzaki zeby wymienic tam uszczelki. A jest tam tak cholernie ciasno ze moze to wyglądać tak strasznie jak wymiana gum na przekładni :( .
Juz mam jeden powazny problem bo nie mogę zdjąc półki pod akumulatorem zeby miec lepszy dostęp. Poza wszystkimi śrubami jest ona jeszcze przykrecona na dole a do tej sruby za diabła nie ma sie jak dostać. Nie wiem jak oni to poskładali....

Na koniec, jak wyjśc amortyzator w jak najmniej upierdliwy sposób. Widziałem w manualu specjalne narzedzia, sciagacze do spręzyn...no ale tego nie bede "produkował" zeby wyjać amortyzatory bo za duzo z tym zachodu. Mam zwykłe sciągacze. Scisne nimi sprezyny tak zeby je wyjąc ?? Bo inaczej amortyzator chyba nie wyjdzie???
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
Konrado 
Expert
--<=|------|=>--



R25: MB S124 200TE 1991r.
Imię: messi
Pomógł: 3 razy
Wiek: 38
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 2031
Skąd: LSW
Wysłany: 2008-03-18, 20:55   
 

MaciejR21 napisał/a:
Mam zwykłe sciągacze.
z tego co wiem to przy tym rodzaju sciągaczy jest bardzo ryzykowne. Ktoś w łodzi chyba ma taki zrobiony specjalny sciągacz ;) Oleks>?
_________________
"...a kto umarł ten nie żyje... "
 
 
 
gzara 
Fachowiec



R25: 2,0 txe 1991
Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 1354
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2008-03-18, 22:32   
 

Taki ściągacz wyprodukował Oluś i w tej chwili mam go ja. Dzięki talentowi Olusia wymiana zajmuje niewiele czasu i jest bez problemowa. Ale jak się nie ma to zwykłymi też się da, już tak robiłem, warto ma końcu gwintów zblokawać sobie dwie nakrętki tak aby kręcić z dołu.
_________________

 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Pomógł: 17 razy
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2008-03-19, 00:01   
 

NO zeby zrobić taki jak jest w manualu to nie było by problemu. Mam zaplecze techniczne , ale robić cos zeby to uzyc dwa razy , to mało sensowne.
Standardowy sciagacz mam tez robiony i jest dośc solidnej konstrukcji. Wiec jak sie domyslam musze wyciągnac cała sprezyne razem z amortyzatorem ????
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Pomógł: 19 razy
Wiek: 58
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-03-19, 07:25   
 

tak - w Łodzi takie sciągacze ma Oleks - trzeba się z nim skontaktować
_________________

 
 
lucjan 
Kandydat na znawcę



R25: R25 TX 2,2 J7TA732 KAT B/G 1992
Pomógł: 13 razy
Wiek: 78
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 538
Skąd: werbkowice
Wysłany: 2008-03-19, 08:22   
 

Jeśli nie wymienia się sprężyn żadne ściągacze nie są potrzebne wystarczą dwie solidne klamry aby wyjąć amortyzatory.
A tak dla ciekawości Gzara czy mógłbyś zrobić jakąś fotkę ściągaczy Olusia :?:
 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Pomógł: 17 razy
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2008-03-20, 21:51   
 

Nie wiem , nie mam pojęcia za cholere jak oni to wszystko tam poprzykręcali a tym bardziej nie mam pojęcia jak to odkręcić !!!!!!!!
Odkręciłem pompe wspomagania przy okazji musiałem odkręcić milion srub i pompa została przy silniku !!!!!!!! bo nie mozna jej wyciągnąc tak ciasno.
Nie mam też zielonego pojęcia jak odkręcić sprezarke bo śruby tylko widac i to ledwo, a zeby to wszystko w miare normalne mozna bylo odkręcic to trzeba by wyjąc chlodnice i kolektor wydechowy ......
A może poprostu nalezało by wyjąc silnik zeby to zrobić w miarę normalnie, ale na to chyba sie nie zdecyduje, będe sie meczył pod i nad samochodem :/, a ze teraz zimno to prace sie znow opóźnia,a
przyzad do wyciagania silników dopiero w trakcie budowy.
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
oleks 
Kandydat na znawcę


R25: 2068 Turbo DX B290 1990
Imię: Renia
Pomógł: 4 razy
Wiek: 51
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 574
Skąd: Łodź
Wysłany: 2008-03-21, 10:14   
 

Jeżeli chodzi o ściągacz to tutaj o tym się rozwodziliśmy(razem ze zdjęciem):
http://www.renault25.eu/v...ighlight=#15178

Na początku próbowałem przy użyciu 3 zwykłych ściągaczy i się poddałem.

JAk ktoś wymyśli transport to są do dyspozycji (chyba aktualnie u Grzybka).
 
 
Tombog 
Administrator
Wszechstronny laik



R25: V6i B29F AR4 R12
Imię: Francuzeczka
Pomógł: 28 razy
Wiek: 53
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 2468
Skąd: Lublin/Warszawa
Wysłany: 2008-03-21, 11:25   
 

Panowie, OT się zrobił straszny. Trzymajcie się tematu !!!
_________________

-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
 
 
 
GRZYBEK 
Fachowy forowicz
GRZYBEK



R25: brak
Pomógł: 4 razy
Wiek: 49
Dołączył: 19 Cze 2005
Posty: 290
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: 2008-03-22, 23:40   
 

Jak ktoś wymyśli transport to są do dyspozycji (chyba aktualnie u Grzybka).[/quote]
zgadza się po świętach dodaje :)
_________________
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło...
 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Pomógł: 17 razy
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2008-03-25, 13:38   
 

Jestem po półmetku. Sprężarka wymontowana i wymienione uszczelnienia. Jeden oring wyglądał tragicznie i prawdopodobnie to tą droga uciekał czynnik. Teraz zostanie zmontowanie wszystkiego do kupy a będzie co składać, bo zeby wymontować sprezarke trzbeba było rozebrać połowe osprzętu...


[ Dodano: 2008-03-31, 10:38 ]
No i zrobione, było troche zabawy ale teraz już wiem jak to zrobić :) ( choć nikomu nie zazdroszcze o ile nie ma wprawy ginekologa i przegubowych palców i dłoni ).
Niestety samochód jeszcze w górze bo trzeba zregenerowac sławny drązek wahacza :].
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Hosting strony: www.tombogmedia.pl
Strona wygenerowana w 0.02 sekundy. Zapytań do SQL: 26