:     
 Przebieg: 



 • Album
 • Chat
 • FAQ
    Gość  • Rejestracja • 
 • Profil
 • Grupy
 • Szukaj
 • Download
 • Statystyki
 • Klubowicze
 • Użytkownicy
Użytkownik: Hasło:  


•  SALON R25  •  R25-TV  •  FORUM  •  PORTAL  •  LINKOWNIA  •  ! POCZTA !  •

Poprzedni temat :: Następny temat
Coś dziwnego z oświetleniem w mojej Reni
Autor Wiadomość
11kerim11 
Gaworek


R25: 2,2 KAT, GTX, J7T, 1986 rok
Wiek: 59
Dołączył: 12 Cze 2005
Posty: 24
Skąd: Koźmin
  Wysłany: 2008-02-21, 21:47   Coś dziwnego z oświetleniem w mojej Reni
 

Witam Wszystkich!!!!
Może ktoś mi pomoże rozwiązać dziwne zachowanie mojej Reni?

wczoraj wieczorem odpaliłem Renie, włączam światła a tu ciemno, próbuję jeszcze raz i nic :?: :?: :?: Zastanawiam się co to może być silnik chodzi, radio gra a na wyświetlaczu pusto, kierunki są. nie mogę włączyć żadnych świateł, brak sygnału, otwieram drzwi a lampki wewnęczne też nie świecą, pilotem nie mogę zamknąc Reni. Dzisiaj rano otwieram drzwi i lampka świeci, sprawdzam światła i także działają :!: :!: :!:
Może ktoś wie co to mogło być????
proszę pomóżcie rozwiązać tą zagadkę, jeżdżę często jak jest ciemno i nie chciałbym,żeby Renia zrobiła mi taki numer
 
 
Zulus 
Fachowiec
| PIKUR |



R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia
Pomógł: 14 razy
Wiek: 44
Dołączył: 24 Maj 2005
Posty: 1076
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2008-02-21, 22:40   
 

Sprawdz slynny bezpiecznik glowny znajdujacy sie pod lewa przednia lampa a jesli tam nic nie znajdziesz to zbadaj stacyjke. Raczej nie jest problemem cos w tablicy z bezpiecznikami bo np. swiatla (mijania i drogowe) nie maja wlasnych bezpiecznikow wiec to nie ma nic wspolnego z tym.
_________________
Jesli cos nie dziala to popraw styki :)
 
 
 
Goalkeper 
Spełniony forowicz
Kamikaze Boski Wiatr



R25: R25 brak, Safrane B54G 2.2 dT '97
Imię: Srebrna Strzał
Pomógł: 5 razy
Wiek: 43
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 613
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2008-02-21, 22:50   
 

ewentualnie przy przekaźnikach też jest bezpieczniczek w postaci aluminiowej blaszki z plastykowym uchwytem, czasami on płata figle :)
_________________
Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia :)
Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25 :P
 
 
 
gzara 
Fachowiec



R25: 2,0 txe 1991
Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 1354
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2008-02-22, 10:44   
 

Ten przy przekaźnikach bym raczej wykluczył bo on jest również od radia (przynajmniej u mnie) a pisałeś że działało
_________________

 
 
Tombog 
Administrator
Wszechstronny laik



R25: V6i B29F AR4 R12
Imię: Francuzeczka
Pomógł: 28 razy
Wiek: 53
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 2468
Skąd: Lublin/Warszawa
Wysłany: 2008-02-22, 10:58   
 

a ten pod reflektorem jest od wszystkiego :D. Również o radia i silnika .
_________________

-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
 
 
 
adam451 
Gaworek


R25: 2800 25 V6 1988
Imię: Babcia
Pomógł: 1 raz
Wiek: 69
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 20
Skąd: Trzebnica
Wysłany: 2008-02-22, 21:08   
 

mialem podobny objaw .....
wyleczylem go spryskujac wszystkie istotne polaczenia czyli kostki WD-40 i od trzech lat nic sie nie dzieje
przyczyna prawdopodobnie polegala na zasniedzeniu jakiegos polaczenia,
to niekiedy wystepuje przy skokach temperatur...........
_________________
adam451
 
 
 
maveras 
Fachowy forowicz


R25: R25 2.1 TDi 1992
Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 24 Lip 2005
Posty: 331
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2008-02-22, 22:02   
 

ja bym tez stawiał na tą zworke bo to nie jest bezpiecznik o którym mówi galkoper.radio gra bo byc moze jest podłonczone inaczej,ja tez tak miałem zgasły mi swiatła podczas jazy.to połonczenie sie czesto wypala bo płynie przez nie duży prąd. ja tam zastosowałem solidne inne połonczenie i od tamtej pory mam spokój.
 
 
 
Goalkeper 
Spełniony forowicz
Kamikaze Boski Wiatr



R25: R25 brak, Safrane B54G 2.2 dT '97
Imię: Srebrna Strzał
Pomógł: 5 razy
Wiek: 43
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 613
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2008-02-22, 23:25   
 

maveras, no miałem właśnie to co napisałeś na myśli bo kiedyś sam mi podsunąłeś taki sposób. Tylko źle to ubrałem w słowa, zamiast bezpiecznik powinna być zworka, w sumie tak czy siak bezpiecznik też jest swojego rodzaju zworką :D.
_________________
Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia :)
Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25 :P
 
 
 
Tombog 
Administrator
Wszechstronny laik



R25: V6i B29F AR4 R12
Imię: Francuzeczka
Pomógł: 28 razy
Wiek: 53
Dołączył: 31 Sty 2005
Posty: 2468
Skąd: Lublin/Warszawa
Wysłany: 2008-02-23, 01:05   
 

Goalkeper napisał/a:
zamiast bezpiecznik powinna być zworka

Auta chcecie popalić ? Po to jest bezpiecznik, żeby się wam instalacja nie spaliła :!:.
Jeśli już, to wywalcie kable i wstawcie bezpiecznik zewnętrzny, nakablowy.
_________________

-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
 
 
 
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Pomógł: 19 razy
Wiek: 59
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-02-23, 08:35   
 

mam takie bezpieczniki zewnetrzne na kablach do instalacji gazowej - dobra rzecz
_________________

 
 
maveras 
Fachowy forowicz


R25: R25 2.1 TDi 1992
Pomógł: 7 razy
Wiek: 58
Dołączył: 24 Lip 2005
Posty: 331
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2008-02-23, 15:08   
 

ta zworka nawet nie jest aluminiowa tylko metalowa i siedzi w miejscu jakiegoś przekaznika moze w innej wersji.u mnie zworce nic sie nie stało tylko całe gniazdo sie wypaliło.wywaliłem to i porzadnie to połonczyłem teraz wszystko jest ok.
 
 
 
Zulus 
Fachowiec
| PIKUR |



R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia
Pomógł: 14 razy
Wiek: 44
Dołączył: 24 Maj 2005
Posty: 1076
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2008-02-23, 18:35   
 

Maveras ma racje - to jest zwora a nie bezpiecznik. Jest to blaszka wsadzona w gniazdo po jednym z przekaznikow. Z tego co widze w dokumentacji to zworka wystepuje w wersjach z manualna skrzynia biegow a w automatach siedzi tam przekaznik (gniazdo przekaznikowe nr 11)
_________________
Jesli cos nie dziala to popraw styki :)
 
 
 
gzara 
Fachowiec



R25: 2,0 txe 1991
Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 1354
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2008-02-23, 19:49   
 

W automatach nie wiem czy to to miejsce ale też jest "zworka". W V6 była taka płaska metalowa w plasticzku a w 2.0 kabelek z płaskimi końcuweczkami.
_________________

 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Pomógł: 17 razy
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2008-02-24, 11:43   
 

W automacie dodatkowo siedzi przekaźnik od rozrusznika. Odłacza on rozrusznik gdy lewarek jest w innej pozycji niż P lub N.
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
Psztym 
Stary młodzik


R25: 2165,TX,J7T,B29B,1991
Imię: Szmaragdowa
Wiek: 50
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 128
Skąd: Opole
Wysłany: 2009-04-17, 18:11   
 

Odświeżę temat - dziś rano miałem to samo co 11kerim11, czyli:

Wsiadam, odpalam maszynę, przekręcam wajchę od świateł i nie mam świateł, oświetlenia w środku, zegarek jednolicie rozjaśniony, centralny zamek nie działa z pilota. Silnik pracuje równiutko, kierunki działają, radio też, centralny zamyka się z przycisku.

Po wyłączeniu zapłonu i ponownym uruchomieniu niestety dalej zaciemnienie.

Po ośmiu godzinach postoju Szmaragdowa działa normalnie, światła świecą itp.

Ponieważ silnik i radio działają to chyba nie "podreflektorowy bezpiecznik".
Podejrzane są przekaźniki i włącznik świateł.

[ Dodano: 2009-04-17, 19:20 ]
Sprawdzam przekaźniki i znalazłem kolejny objaw, bo raczej nie przyczynę:
http://www.fotosik.pl/pok...ba0f8bea9b.html
obecnie ze zworki 2 została już prawie sama blaszka
Natomiast przekaźnik 1 się wyraźnie grzeje. Ktoś wie od czego on jest? Chciałbym znaleźć przyczynę zwarcia = urządzenie powodujące obciążenie elektryki.
Co ciekawe - jego wyciągnięcie i włożenie (kluczyk poza stacyjką) najczęściej powoduje, że po uruchomieniu światła działają normalnie. Ale też światła działają jak się go wogóle wyciągnie. Choć nie zawsze.
Dopiero w poniedziałek będę miał możliwość wymienić włącznik świateł.
Ale mnie nurtuje - co miałby włącznik (który jak wszystko zastartuje to działa bez zarzutu) do grzania się tego przekaźnika?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Hosting strony: www.tombogmedia.pl
Strona wygenerowana w 0.04 sekundy. Zapytań do SQL: 30