Jaki to nasz porąbany kraj się zrobił pro ekologiczny !!!!! No rewelacja !!!
Green peace pewnie jest w siódmym niebie !!!
Z tego co obserwuje, to coraz więcej decyzji podpieranych jest ekologią. Tak jak opłata za te same plastikowe woreczki w marketach, kiedy to w cywilizowanych krajach już od dawień dawna stosują darmowe torby papierowe, a u nas znaleźli kolejną okazję do zarobienia choć kilku groszy.
Co do w/wym projektu. 100zł rocznie za nowe auto ??? To jakieś nieporozumienie.
Jestem ciekawy jak by te opłaty rozliczali i co by za te pieniądze było robione ?? Czyżby oczyszczali atmosfere !!! Bo rozbudowa infrastruktury by nie miała z tym nic wspólnego. Od tego był / jest podatek drogowy , ktory kiedyś też każdy płacił osobiście co roku a który teraz jest wliczony w cene paliwa i podejrzewam że też nikt nad tym nie panuje jeśłi chodzi o rozliczenia, rafinerie-urząd odpowiedzialny za podatek drogowy
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Moje uwagi:
1) wymyślone po bolszewicku - jak na zachodzie dają dopłatę za zezłomowanie "starego" samochodu przy zakupie nowego, to u nas wymyślono finansowy przymus -albo zezłomujesz, albo płać.
2) jest jeszcze szerokie pole do popisu - i można dokleić ekologię - masz lodówkę powyżej 10 lat - płać 1000 zł rocznie, to samo telewizor, a czemu by nie dom? W końcu nowe jest bardziej ekologiczne.
3) ktoś się naczytał o np. brytyjskich podatkach ekologicznych, uzależnionych od norm spalin spełnianych przez samochód - to też bolszewicki kant - bo bardziej truje stary polonez, który robi rocznie 2 tys. km, czy nowiutki Mercedes z normą Euro 5 i rocznym przebiegiem 15 tys.?
4) i cała ta ekologia to bolszewicki kant - bo może mi powiedzą wreszcie ile energii i emisji dwutlenku węgla potrzeba do wyprodukowania nowego samochodu? tj. czy to w ogóle ma sens?
Ale poczekamy zobaczymy.... może jak zwykle w tym kraju nic z tego nie wyjdzie....
1.To rozwiązanie lobbują producenci nowych aut i szroty które zarabiają duże pieniadze
2.Politycy Po pokazali pewien sposób rządzenia potrafią tak cichaczem upychac ustawy i tego należy sie bać.
3.Małe warsztaty samochodowe po wejściu ustawy bedą miały problem bo żyją z naprawiania aut starszych nowe nadają sie tylko do Autoryzowanych Serwisów
4.Polska zarobiła duzo na imporcie aut i akcyzie od nich.Zuwazcie ze rynek juz się nasycił.
I nagle bach pracują nad ustawą ekologiczną zbieg okoliczności
5.Mamy dziurę w budżecie wyobrazcie sobie jakie to wielkie pieniądze ten podatek od 80% posiadaczy aut w Polsce tez zbieg okoliczności że teraz za to się wzieli.
6.Co zrobi Polak jak policzy że mu sie nie opłaca trzymać samochodu z 97 roku.
Pojdzie po kredyt na nowe byle jakie auto i napędzi gospodarkę poprzez stymulację kredytów.
Otwarcie piszę że mnie nie stać na tki podatek i utrzymywanie w dobrym stanie zabytkowego pojazu.
Może gdzieś jest luka i zaczniemy jeździć z zółtymi tablicami?
W każdą stronę na złom trafi cała masa wartościowych aut.
Szkoda że mamy takich durnych włodaży.
Ja słyszałem, że to nie ma dotyczyć pojazdów juz zarejestrowanych.
Poza tym osobiscie się nie przejmuję, bo dam radę jakoś dociagnac do żóltych tablic, a tam - nie wierzę, aby to obowiazywało.
[ Dodano: 2009-04-21, 20:27 ]
oleks napisał/a:
Otwarcie piszę że mnie nie stać na tki podatek i utrzymywanie w dobrym stanie zabytkowego pojazu.
Może gdzieś jest luka i zaczniemy jeździć z zółtymi tablicami?
utrzymanie w dobrym stanie niczego nie zmienia. podatek ma zalezec od normy spalin i wieku pojazdu. możesz mieć nowiutkie r25 a i tak zapłacisz.
a luki nie będzie, przynajmniej nie w żółtych tablicach, bo mając pojazd z 90 roku na zabytek zarejestrujesz go dopiero w 2015.
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imię Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
R25: Renault Twingo I PH I 1.2 8V
Imię: Sig
Wiek: 42 Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 372 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-04-21, 21:08
Poczekamy zobaczymy,
moim skromnym zdaniem taki projekt to samobójstwo dla tego kto go wprowadzi w życie,
przecież wystarczy się rozejżeć ile takich pojazdów porusza się po naszych drogach.
moim zdaniem to takie mięso na żer, zeby odciągnąc uwagę ludzi od wyborów do rady europejskiej i od Palikota i "małpek" (o przepraszam "kaczuszek") Prezydenta
Dla mnie pomysł ustawy jest kretyński i jest szansa,że zostanie zakwestionowany przez UE z uwagi na restrykcyjność wobec partnerów. I jeszcze jedno w tym miejscu nie wystawiajmy cenzurek opcjom politycznym. Nie to forum.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum