R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka Pomógł: 19 razy Wiek: 59 Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3687 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-06-28, 13:03 na jakim oleju jeździmy?
przed chwilą zdjąłem pokrywe zaworów z mojego biednego Kopciuszka. TAKIEJ CZYSTEJ KLAWIATURY ROZRZĄDU to dawno nie widziałem!! Lekko brązowa, żadnej mazi, glutów, czy białych nacieków. Przez 5 lat uzytkowania auta (rety, nie wiedziałem, że to już tyle czasu) lałem do silnika Lotos Semisynthetic. Olej brałem z beczki w zakładzie na ulicy Przędzelnianej w Łodzi (wymiana gratis).
Nie wiem jak w Ślązaczce. W bagażniku znalazłem kanisterek z mineralnym, orlenowskim Selektolem SD 20 W/40. Czy juz sie mam bać? Chce zamienic pokrywy rozrządu bo ta w Ślązaczce jest troszkę sterana i powycierana.
A co koleżeństwo mi poleca? Kriss proponował jakis orlenowski do diesli. A może jakiś dedykowany do silników z instalacja LPG?
R25: GTX 2,2 benzynka 89r, Pomógł: 1 raz Wiek: 48 Dołączył: 09 Lut 2008 Posty: 130 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2008-06-28, 16:55
czyli znaczy sie ze lejac półsyntetyka to tak ladnie wymyje silniczek? ja leje minerala Elfa Sporti 15w40 ale istatnio nalalem Quaker tez mineral malo znany u nas ale ponoc bardzo dobry.Ale przeciez do starych silnikow nie powinno sie las półsyn. a juz na pewno pelnego synt.Moj na ponad 500 tys.U mnie klawisze sa dosc czyste moze nie tak jak u kolegi
_________________ Pafnucy i Renata w jednym stali domku...
czyli znaczy sie ze lejac półsyntetyka to tak ladnie wymyje silniczek?
Nawet ładniej . Nie polecam takich rozwiązań. Silnik łapie luzy i się rozszczelnia. Napisałem tylko jakim olejem zalewałem silnik. Po prostu auto już u niemca na takim jeździło, więc postanowiłem nie zmieniać. Oleje niby się ze sobą mieszają, ale ktoś to sprawdził z tu obecnych ? Być może jakiś ułamek oleju się nie miesza jednak tak jakbyśmy chcieli i kłopoty gotowe. Jeden ma takie parametry, inny inne i teraz wystarczy np. różna temperatura reakcji jakiegoś składnika i pozamiatane.
[ Dodano: 2008-06-28, 18:51 ]
PAFNUCY napisał/a:
do starych silnikow nie powinno sie las półsyn.
Jest to stereotyp zakładający, że każdy stary silnik, jest tak spanachany, że wymaga uszczelniania minerałem. Zasadą jest nienalewanie bardziej syntetycznych, od tych co wylewamy. Nie każdy stary silnik wymaga mineralnego oleju. Znam takie, co latają na pełnym syntetyku i mają się całkiem dobrze.
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka Pomógł: 19 razy Wiek: 59 Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3687 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-06-28, 19:23
u mnie poprzedni właściciel od razu mnie uprzedził, że auto od początku jeździło na półsyntetyku. Nie pozostało mi nic innego jak lać półsyntetyk.
A to klawiatura Ślązaczki. Zdjęcie troche nieostre ale chodzi mi tu o cos zupełnie innego. Otóż nie mogłem przełożyc pokrywy zaworów bo ... głowica jest inna. Ma takie wzmocnienia od góry. Pokrywa ma takie języczki i one nie moga wejśc na swoje miejsce bo te odlewy w tym przeszkadzają. Co to za głowica?
R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka Pomógł: 19 razy Wiek: 59 Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3687 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-06-28, 20:34
no przeciez widać, że na tym mineralnym też klawiaturka niebrzydka A temat oleju wyszedł właśnie z przekladania pokrywy zaworów
Ale rozumiem i respektuję uwagę Admina
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2008-06-28, 23:38
Przy zasilaniu LPG , silnik bedzie zawsze czysty , bo nie odklada sie nagar. Olej po 10tyś jest jeszcze brązowy i nie rozrzedzony przez benzyne . To sa wlasnie jedne z plusów zasilania LPG .
Do silników lałem zawsze pólsyntetyki 10W40, nawet jeśli poprzednio chodził na 15W40. Legendy o rozszczelnianiu silnika to tak jak napisałem ...legendy. Fakt silnik pracował głosniej na 10W40 ale to naturalne.
Lałem zawsze Hellixa Plus.
Jak kupiłem R25 od Piotra to przy przebiegu 237tyś była cały czas na pelnym syntetyku !!!!
W tej chwili jest tam 10W40 LUKOIL ( tak tak , rusek z JETa ) i z dotychczasowych obserwacji mogę stwierdzić ze jest to bardzo dobry olej.
W R21 z racji tego ze juz pali dośc mocno olej, trafił 15W40 tez rusek. Poprzedno 10W40 Hellix Plus.
Scorpion ma 10W40 Competition Elfa. W 19stce od poczatku do konca do przebiegu ponad 300kkm jeździł tez ELF 10W40 ze sprezaniem ok. 15 atm na cylindrach ( silnik F3N740).
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
W monaco pierwszy olej po sprowadzeniu był Shell Helix potem wymieniony na pełen sytntetyk elfa. I taj jest już 12 lat. Nie mam gazu, a olej zlewam czysty.
W GTX poprzedni właściciel we francji kilka dni przed sprzedażą wymienił olej. Jest to fuchs semisyntetik. Za jakieś 2000 km, bo tyle zostało do wymiany- nalewam syntetycznego elfa.
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imię Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
w reni mam shela pol syntetyk..
w siwej mialem mobila full syntetyk i mimo ze miala 300 000 na szafie oleju nic nie brala...
a tu macie link czy warto wogole zmieniac olej...
http://www.wiatrak.nl/103...dowa-tajemnica/
No, Blondas, bardzo ładny artykuł, dzięki- w samą pore, byłem wczoraj u mechanika, gdzie stoi monaco i widziałem, że jeszcze nie otworzył bańki z olejem, którą mu dostarczyłem!! Może jeszcze zdołam oddać ją w sklepie.
A u Ciebie jeszcze większe oszczędności od dziś. Większy motor- wiecej oleju.
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imię Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum