:     
 Przebieg: 



 • Album
 • Chat
 • FAQ
    Gość  • Rejestracja • 
 • Profil
 • Grupy
 • Szukaj
 • Download
 • Statystyki
 • Klubowicze
 • Użytkownicy
Użytkownik: Hasło:  


•  SALON R25  •  R25-TV  •  FORUM  •  PORTAL  •  LINKOWNIA  •  ! POCZTA !  •

Poprzedni temat :: Następny temat
Ile za dobrą R25??
Autor Wiadomość
prosiaczek231 
Dzidziuś


R25: mam zamiar kupic w przyszłości
Imię: Renia
Wiek: 42
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 9
Skąd: Wałcz
Wysłany: 2010-02-02, 21:17   Ile za dobrą R25??
 

Tak jak w temacie, mam pytanko (może wiedza przyda sie na przyszłośc) ile trzeba dac za R25 w dobrym stanie z silniczkiem 2.2 (107koni) ?? PhII, bo ta wersja bardziej mi się podoba. Pytam obytych w temacie (ciekawe czy hipotetycznie byłoby mnie stac na drugie auto?)
 
 
 
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Wiek: 58
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-02-02, 21:28   
 

ja za moją dałem 1400 zł. Oczywiście na podwórku miałem drugą jako zbiór części zamiennych. Na tym forum mozna znaleźc R25 za około 2 tys zł (np. Kuby) stanowiącą dobry punkt wyjścia do pracy nad autkiem. Inny kolega przywiózł TXI z Wrocławia na chodzie za 700 zł (bez gazu). Ale na alledrogo są i takie po 3-4 tysiące a nawet i za 8 tys zł. Wszystko zależy od kieszeni nabywcy i chęci pracy z/nad autkiem
_________________

 
 
prosiaczek231 
Dzidziuś


R25: mam zamiar kupic w przyszłości
Imię: Renia
Wiek: 42
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 9
Skąd: Wałcz
Wysłany: 2010-02-02, 21:40   
 

Powiedzmy, że kasa to 2tys, a wymaganie to mało pracy nad autkiem (wiem mało realne) i użytkowanie prawie codziennie. Czy to jest realne??
 
 
 
Busiek 
Fachowiec



R25: 2,0 TXI, J7R 726, B294, 1991 (grudzien)
Imię: Olimpijka
Wiek: 36
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 1284
Skąd: Kłodzko - DKL
Wysłany: 2010-02-02, 21:42   
 

Coś się spokojnie znajdzie, ale trzeba dobrze szukać i nie napalać się na pierwsze lepsze autko
_________________
 
 
 
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Wiek: 58
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-02-02, 22:08   
 

myślę, że teraz będzie z tym coraz trudniej.
_________________

 
 
Witek S 
Starszy starszak



R25: 2.8 Renault 25 V6 1992
Imię: Furia Grubaska
Wiek: 52
Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 203
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2010-02-02, 22:51   
 

Ładna Renia PH2 w dobrym stanie i rozsądnym przebiegiem 100-130 tys to
kwota 900-1100 Euro + transport i rejestracja.
Ja kupiłem swoją V6 1992r 120 tys za 1500 E jesienią 2005r (Wszystko działało )
W kraju nic nie kupisz taka jest smutna prawda za 1000 - 2000 zł będą autka w stanie
agonalnym , zamęczone nie serwisowane.
Czasami coś może się trafić ale moje 2 letnie poszukiwania w kraju tylko rozczarowują.

W Polsce :
-stan idealny - zaczyna się rozpadać
-działa ,ma OC i przegląd - nie przejedziesz 200 km
-do remontu - nie chcieli jej na szrocie.
_________________
RENAULT 25 V6 -1992 150KM
RENAULT Clio RL 1.2 -1994 54KM
Audi A6 1.8T -1997 -150KM
GAZ 2571 -Gazela -1997 101KM
Renault RAPID 1.9D -1994 65KM
 
 
prosiaczek231 
Dzidziuś


R25: mam zamiar kupic w przyszłości
Imię: Renia
Wiek: 42
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 9
Skąd: Wałcz
Wysłany: 2010-02-02, 22:55   
 

Witek S, myślę że chyba jednak demonizujesz trochę, a jeśli szukać w Euro, to gdzie??

Inne pytanko: czy dobrze myślę że 2.2 107koni jest pancernym silnikiem czy może jest jakiś lepszy motor w R25 (bezawaryjny w miarę i długowieczny). Jakiej wersji wyposażenia najlepiej szukać?? (żeby było wszystko co przydatne, ale bez fajerwerków typu podgrzewane siedzenia-wg mnie zbytek)
 
 
 
Witek S 
Starszy starszak



R25: 2.8 Renault 25 V6 1992
Imię: Furia Grubaska
Wiek: 52
Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 203
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2010-02-02, 23:09   
 

Zależy jakie masz wymagania od samochodu.
Ja nie dotknę się czegoś jeśli nie działa na 100%.Ostatnio robiłem zestawienie historię
posiadanych kiedyś samochodów .
Jak auto było w bardzo dobrym stanie przy kupnie to wiernie służyło przez wiele lat nie psuło się , utrzymanie nie było kłopotliwe.
Jak kupiłem jakieś zakażenie to zawsze były bóle i robiła się skarbonka.
Nie ma nic za darmo , jak masz warunki to można z 2 składać jedno i zrobić ideał.

Odnośnie silnika V6 - rządzi :
-silnik bezobsługowy (rozrząd na łańcuchu)
-silnik nie wysilony duża pojemność , dużo oleju itd.
-spalanie w trasie takie jak2.2
-wysoki moment obrotowy

Gdzie szukać - o dziwo nie we Francji bo tamte autka normalnie pracują .Z przykrością
powiem ,że najłatwiej coś znaleźć w Niemczech lub Szwajcarii
_________________
RENAULT 25 V6 -1992 150KM
RENAULT Clio RL 1.2 -1994 54KM
Audi A6 1.8T -1997 -150KM
GAZ 2571 -Gazela -1997 101KM
Renault RAPID 1.9D -1994 65KM
 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2010-02-02, 23:46   
 

Za 2000zł znajdziesz samochód na chodzie i nawet wszystko może być sprawne , ale na pewno będziesz wniego musiał na początku włożyć ( jak nie masz warunków i pojęcia o mechanice / elektryce ) kasy , albo ( jak masz pojęcie o w/wym ) czasu :).
Jeśli chodzi o V6 to tak jak napisał Witek S , natomiast silniki 2,2 to też woły robocze. Jeśli się o nie dba to są nie do zdarcia. Tak samo jak w V6 , nie są to wysilone jednostki . Moment obrotowy w niskim zakresie obrotów i spalanie w mieście nie za duże. Mogę pisac o takim silniku w R21 bo takow posiadam i kilka lat już uzywam ale w R25 jest identyczna konstrukcja.
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Wiek: 58
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-02-03, 07:36   
 

ja już mam drugą R25 z silnikiem 2,2 litra - w pierwszym nakręcone ponad 300 tys. Pilnować wymiany paska rozrządu a wszystko będzie OK.
_________________

 
 
prosiaczek231 
Dzidziuś


R25: mam zamiar kupic w przyszłości
Imię: Renia
Wiek: 42
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 9
Skąd: Wałcz
Wysłany: 2010-02-03, 09:02   
 

ok więc 2.2litra jest okej, a co z wersją auta?? jakie były oznaczenia od golasa do najbogatszej wersji, podpowiedzcie koledzy to bede wiedział na co patrzec :oops:
 
 
 
oleks 
Kandydat na znawcę


R25: 2068 Turbo DX B290 1990
Imię: Renia
Wiek: 51
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 574
Skąd: Łodź
Wysłany: 2010-02-03, 09:35   
 

Hm tu wszyscy zapomnieli o dieselku i TD.
Mam 6 lat Turbo DX i uważam że jest super, zimą powyżej - 18 °C trzeba tylko akumulator zabierać - trochę kłopotliwe. Zapalał mi przy - 32°. Oczywiście stan silnika jest ważny (sprężanie) i naładowany akumulatorek. :wink:

Ogólnie wszystkie silniki są dobre tylko pytanie jak kto nimi jeździł.
Wszystko zależy od kierowcy i sposobu jego jazdy.

Nie ma co się zastanawiać- szukaj dobrej blachy a reszta to pikuś, o przepraszam Pan Pikuś :wink: Nawet wiem kto ma nadwozie w idealnym stanie :P
 
 
$SKORPION$ 
Znawca
Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2.9, V6 Injection, B29F, 1990 automat
Wiek: 71
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 900
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2010-02-03, 09:56   Ile
 

Jak czytam ,że tylko za Euro można kupić dobrą R25 ,to mnie wygina . Jak napisał Maciek można za całkiem niewielkie ZŁOTÓWKI kupić dobrą R25. Ja kupiłem 3 szt. za śmieszne pieniądze/1.700, 900 i 930 / wszystkie automaty V6 , i żadna się nie rozleciała i nie nadaje się na złom ,jak pisze Witek . Żeby było jasne jedna zostasła rozebrana bo z tą myślą była kupowana , ze względu na zapasową skrzynię biegów . Tak ,ze Prosiaczek nie wierz mitom ,ze tylko poza Polską za niebotyczne w przeliczeniu koszta można kupić coś porządnego, a i tak potem się okazuje że trzeba w takie "cudo" z zachodu wkładać kasę.
_________________

$SKORPION$ Każdego dnia w moim życiu zmuszony jestem dodać kogoś do listy ludzi,którzy mogą mnie po prostu: POCAŁOWAĆ W DUPĘ
 
 
 
Witek S 
Starszy starszak



R25: 2.8 Renault 25 V6 1992
Imię: Furia Grubaska
Wiek: 52
Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 203
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2010-02-03, 11:49   
 

Myślę , że wkręcacie nowego kolegę.
Twierdzisz ,że kupisz ładną RENIĘ taką powiedzmy V6 za 1000- 1800 zł

-działa cała elektryka ,szyby ,fotele ,zegary ,radio
-działa "klimatronik"
-działa cała mechanika nic nie musisz wymieniać
-zawieszenie jest w dobrym stanie
-siedzenia welur lub skóra wyglądają jak nowe
-szyberdach się otwiera i zamyka
-dostaniesz książkę serwisową , instrukcje , dokumentacje
-nie ma korozji na błotnikach ,progach
-samochód prezentuje się jak nowy i może z młodą parą jechać
Nie neguje ,że z 3 samochodów można poskładać jedno auto.
Nie każdy jest emerytem, rencistą lub nauczycielem i ma warunki czas aby się w to bawić.
Nie każdy jest lakiernikiem i mechanikiem samochodowym.

Jeśli twierdzisz że za 1600zł kupisz auto bez remontu kapitalnego pojedziesz nim w trasę
Wałbrzych -Sandouville -Paryż-Miluza-Sinsheim 3500 km
albo 4 razy w miesiącu Wałbrzych -Cieszyn przez pól roku
i ten samochód:

a) dojedzie do celu
b) nie rozpadnie się na autostradzie przy 160 km/h (1200 km - 10,5 godziny)
c) a jedyną inwestycją będzie paliwo i płyn do spryskiwacza

to wiele osób przepłaciło za swoje samochody.
Za kwotę do 2 tys kupisz skarbonkę i przy okazji będziesz na 90% okłamany
przez sprzedającego na temat stanu technicznego i historii samochodu.

PS.Nie jestem bogatym zgredem , nigdy nie miałem nowego samochodu.
Do tej pory miałem koło 20 samochodów więc opieram swoje wypowiedzi na
tym co empirycznie sprawdziłem.
_________________
RENAULT 25 V6 -1992 150KM
RENAULT Clio RL 1.2 -1994 54KM
Audi A6 1.8T -1997 -150KM
GAZ 2571 -Gazela -1997 101KM
Renault RAPID 1.9D -1994 65KM
 
 
$SKORPION$ 
Znawca
Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2.9, V6 Injection, B29F, 1990 automat
Wiek: 71
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 900
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2010-02-03, 12:02   ile
 

Tą którą jeżdże kupiłem za 1700zł i wszystko działało i działa , mija już trzeci rok od zakupu.Przyjedź na zlot to sobie zobaczysz jak ona wygląda. Drugą którą kupiłem za 900 zł , jeździ do tej pory Maciek i też wszystko działało. Natomiast sprowadzona z Holandii Safranka ma walniętą klimę , tak że nie demonizuj z teorią że w Polsce tylko szajs się kupi.Dowodem jeszcze jednym jest kupiona w POLSCE czarna Baccara ,która stoi u Włodka.Kupiona była za ciężkie pieniądze w Niemczech i niestety gość który ją kupił nie poradził sobie z automatem i nawet nie dojechał do granicy.Wjechało to cudo z zagranicy do Polski na lawecie. Odsprzedał ją Włodkowi i parę ruchów narzędziami w wykonaniu Maćka i skrzynia chodzi . Ile gość stracił na tym kupnie z preferowanego przez Ciebie ZACHODU tylko on o tym wie .
Co do jazdy .... ja użytkuję swoją na codzień , w przeciwieństwie do niektórych co wyciągają swoje Renie z garażu z okazji zlotu. Jestem na każdym zlocie i żadna trasa nie jest dla mnie straszna . I poza awarią skrzyni biegów oraz wymianą tarcz oraz po ponad dwóch latach eksploatacji łożysko w tylnym kole.
_________________

$SKORPION$ Każdego dnia w moim życiu zmuszony jestem dodać kogoś do listy ludzi,którzy mogą mnie po prostu: POCAŁOWAĆ W DUPĘ
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Hosting strony: www.tombogmedia.pl
Strona wygenerowana w 0.04 sekundy. Zapytań do SQL: 29