:     
 Przebieg: 



 • Album
 • Chat
 • FAQ
    Gość  • Rejestracja • 
 • Profil
 • Grupy
 • Szukaj
 • Download
 • Statystyki
 • Klubowicze
 • Użytkownicy
Użytkownik: Hasło:  


•  SALON R25  •  R25-TV  •  FORUM  •  PORTAL  •  LINKOWNIA  •  ! POCZTA !  •

Poprzedni temat :: Następny temat
Rozcięta opona.
Autor Wiadomość
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Pomógł: 17 razy
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2010-02-24, 18:13   Rozcięta opona.
 

Awaria nastąpiła w drodze powrotnej z Uniejowa. Cała droga minęła spokojnie , choć omijanie dziur nie miało końca. Kilka kilometrów przed domem przy niewielkiej miejskiej prędkości , zaliczyłem ostatnią po której jazda się skończyła ...
Usłyszałęm tylko zza okna syk powietrza , zjechałem do zatoczki autobusowej i pierwszą rzecza którą zrobiłem było wybranie numeru 112.
Nie czekałem długo na przyjazd patrolu, a w tym czasie poszedłem zrobić kilka zdjęć w ramach dowodu. W okolicy wyrwy leżało mnóstwo kołpaków w tym oryginalnych np. SKODA ( jak teraz pomyślę to mogłem pozbierać i puścić na allegro ;) ).
Policja która przyjechała , wcale nie była zdziwiona , z tego co mówili mają takich zgłoszeń całą masę , więc wiedzieli co robić i pisać .
Założyłem zapasówkę od Skorpiona i dojechałem do domu .
Gdyby komuś się przydażyła podobna historia to już piszę co trzeba zrobić.
Jak wspomniałem KONIECZNIE protokół policji . W przypadku gdy będziemy mieli tylko świadka to sprawa w sądzie jest pewna. Każde TU odrzuci takie zgłoszenie szkody. Protokół jest natomiast niepodważalny.
Pierwsze ktorki należy potem skierować do Zarządu Dróg , tam wypełnia się zgłoszenie szkoy i zostawia ewentualnie zrobione zdjęcia ( też bardzo istotna sprawa ).
Przyda się też żeby były na nich daty i godziny . Co prawda jest to w danych EXIF ale w urzędach nie mają pojęcia o czym mowa....
Po złożeniu wniosku dostajemy kartkę na której mamy dane ubezpieczyciela a tam numery telefonów. Potem trzeba umówić się z likwidatorem szkód ktory przyjedzie na oględziny i sporządzi protokół.
Ja czekam już od poniedziałku i cisza a w sobotę muszę wracać.
Mam o tyle obrze że nie ucierpiało nic innego oprócz koła to też po założeniu zapasowych kół mogę dalej jeździć , jednak gdyby było uszkodzone coś poważńiejszego to samochód mamy uziemniony dopóki łaskawy likwiator nie przyjedzie. Można oczywiście naprawić samochód we włąsnym zakresie ale wówczas można zapomnieć o odszkodowaniu i na to chyba TU liczy .
Przejeżdzając następnego dnia w feralnym miejscu , okazało się że dziura jest już ładnie załatana i nie ma po niej śladu ( i tu są ważne zdjęcia plus protokół policji ).
W tej chwili czekam na dalszy rozwój wydarzeń i jak to się zakończy na pewno napiszę . Dorzucam tez kilka fotek.
Opona rozcięła sie w dwóch miejscach na bocznej powierzchni.



_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
$SKORPION$ 
Znawca
Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2.9, V6 Injection, B29F, 1990 automat
Pomógł: 2 razy
Wiek: 71
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 900
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2010-03-02, 20:07   
 

Pismo z Zarządu dróg

DSC00043.JPG
Plik cignito 23 raz(y) 45.07 KB

_________________

$SKORPION$ Każdego dnia w moim życiu zmuszony jestem dodać kogoś do listy ludzi,którzy mogą mnie po prostu: POCAŁOWAĆ W DUPĘ
 
 
 
gzara 
Fachowiec



R25: 2,0 txe 1991
Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 1354
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2010-03-03, 00:26   
 

No dobra ale co w związku z tym pismem, wynika coś z niego?
_________________

 
 
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Pomógł: 19 razy
Wiek: 58
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-03-03, 07:30   
 

chyba nic, może będą udawadniać, że jechał 60 a nie 50 ;)
_________________

 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Pomógł: 17 razy
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2010-03-12, 20:14   
 

Odszkodowanie wpłyneło na konto parę dni temu i mogłem dziś , mając chwilę czasu , podjechać i kupić nowego chińczyka ;).
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
kamalama 
Młodzian


R25: 2,2 gtx, benzyna/gaz ;) . ???, 1990
Wiek: 37
Dołączyła: 31 Mar 2009
Posty: 50
Skąd: warszawa
Wysłany: 2010-03-21, 00:42   
 

ja do tej pory żałuję że swego czasu nie wezwałem policji jak na jednej z dziur w Rembertowie tylny amorek wbił mi się pod sufit (toyota camry) niestety japońska buda nadkole z dzwonkiem zardzewiało...
 
 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Pomógł: 17 razy
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2010-03-21, 10:03   
 

W takim wypadku raczej byś tylko stracił czas. Bo przyjechałby likwidator szkód , zobaczył że buda zgnita i zero odszkodowania.
Gdybym rozwalił starą używaną oponę to też raczej bym nie walczył , bo odszkodowaqnie było by marne a biorąc pod uwage ile to trwało , to sprawa by się nie opłacała.
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Hosting strony: www.tombogmedia.pl
Strona wygenerowana w 0.04 sekundy. Zapytań do SQL: 23