R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka Pomógł: 19 razy Wiek: 58 Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3687 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-08-23, 20:56
ja kupowałem swoją na ul. Radwańskiej w Łodzi. Pierwsza pękła po pół roku użytkowania. Uznali gwarancję i dostałem zwrot kasy. Oczywiście musiałem od razu kupić następną linkę - kupiłem także u nich. Ta przeżyła samochód do którego ją zamontowałem. Mam ją w bagażniku do dziś. Z Wawy do Łodzi niedaleko. Dziś nawet zrobił tą trasę Tombog. Poczta też działa.
Włoskie linki są chyba do małych fiatów a im sie pomyliło i dali nalepkę do naszych aut :/ Własnie ten teflon schodzi i klinuje się w lince stąd ta twardość... Już to przeżyłem :/
Mi pęka regularnie co jakiś czas (linka sprzęgła oczywiście). Zamienniki rozciągają się i pękają w okolicach łapy przy skrzyni, dorabiane podobnie. Nie wiem skąd producenci linek biorą jej wymiary, ale każdy ma jakieś różne. Podejrzewam, że u mnie przyczyną tak częstych awarii linki może być sprzęgło lub ciężko chodząca łapa przy skrzyni po nagrzaniu silnika (rozszerzalność cieplna).
Ja nie wiem co to z tymi linkami jest ... mi pękła w sobote ... a przejechalem na niej raptem jakies 1500 km
Konrad byłem w 6 sklepach wszędzię oferują te linki włoskie dwóch producentów.
Straszny badziew jak brałem do ręki
Linka z 94 roku którą mam zardzewiałą wygląda jak okaz kunsztu
A w sprawie sprzegła
To jak docisk robi się twardy ( A robi ) nawet Valeo bo to już nie jest prawdziwe Valeo materiały są gorsze łożysko Valeo z roku 2001 wygląda inaczej niż to co kupiłem (jako valeo z 2008 roku) widać że badziew.
Linki się wydłużają też itd Materiał i robocizna ot co
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum