Witam.
Podczas zlotu w Radkowie Tombog zbadał moją Renie komputerkiem i wyszło, że padła sonda. Mam kilka pytań.
Jaką kupić (tańszą czy może dodać troszkę grosza) ?
Pytając w sklepie o cenę koleś zapytał się mnie czy mam katalizator. Jeśli został wycięty to mówi, że nie ma potrzeby wymieniać sondy. Czy to prawda ?
Ktoś mi kiedyś mówił, że jeśli mam gaz to sonda jest niepotrzebna. I znowu się pytam czy to prawda ?
Na ile kabli mogę ją mieć ?
Temat dość zawikłany.Mechanikiem nie jestem-ale narzucają mi się pytania-1-tania i dobra?-to tylko w Erze,2KAT powoduję opory wydechy-sonda bierze sygnał z ilości tlenu w spalinach i taki daje sygnał na komp.Przy wtrysku gazu musisz mieć namiary na ,,oszukanie,, kompa-modulator-(oszukaniec wtrysków).Montaż prostego układu wydechu może się mścić brakiem odpowiednich danych z czujników.Ja bym proponował średnią cenę ze stanów wyższych-180-260 zeta 3 pinowa.Ale Ti nie znam-cena może być inna.
_________________ odiz
Ostatnio zmieniony przez odiz 2011-04-13, 13:09, w całości zmieniany 2 razy
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2011-04-13, 20:44
Fabrycznie jest bosch. To że nie masz katalizatora , KOMPLETNIE nic nie zmienia. Katalizator służy do oczyszczenia spalin a sonda jest montowana przed nim i służy do tego aby komputer wtrysku odpowiednio dobrał mieszankę paliwa.
U ciebie może byc inna historia. Sonda może byc ok , jednak gazownicy mogli popaprać instalację i sygnał sondy nie dociera do komputera. Trzeba by było przede wszystkim przejrzeć ew. pomierzyć instalację czy jest ciągłość obwodu SONDA-KOMPUTER.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
R25: R25 TX 2,2 J7TA732 KAT B/G 1992 Pomógł: 13 razy Wiek: 78 Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 538 Skąd: werbkowice
Wysłany: 2011-04-14, 20:06
Busiek napisał/a:
Ktoś mi kiedyś mówił, że jeśli mam gaz to sonda jest niepotrzebna
Mówił 100% prawdę
Komputer nie ma wpływu na dawkowanie ilości gazu potrzebnego do dobrej (ekonomicznej) pracy silnika
Może w instalacjach montowanych fabrycznie komputer steruje ilością wtryskiwanego gazu
W mojej instalacji gazowej ilość pobranego paliwa zależy od podciśnienia i (tutaj ma wpływ wielkość zwężki jak w gażniku) regulacji parownika i zaworu przelotowego.
W moim silniku zamontowana jest sonda jedno przewodowa.
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2011-04-14, 21:58
Jest tak dlatego Lucjanie , że masz zamontowana prawdopodobnie instalację przeznaczona do silnika gaźnikowego czyli I generację.
Do silników wtryskowych należy montowac instalację II generacji , czyli taką w której ilość dawkowanego gazu " dopasowywana" jest na podstawie odczytów z sondy lambda. W momencie pracy na gazie , komputer wtrysku benzyny , dostaje idealny sygnał sondy z emulatora który jest zabudowany z komputerem gazowym , lub zamontowany jest jako osobny moduł. W I generacji też montuje się takie emulatory , jeśli ktoś założył ją do silnika wtryskowego.
Wyższośc instalcji II gen. od I jest niezaprzeczalna. Przy dobrze ustawionej, nie trzeba jej ruszać latami i silnik otrzymuje ZAWSZE idealna mieszankę, przy czym nie grozi nam ani zawyżone spalanie , ani wypalenie gniazd zaworów kiedy to mieszanka jest zbyt uboga.
Niestety idealna regulacja I gen. jest niemożliwa bo zawsze w jakimś zakresie obciążeń silnika mieszanka będzie za uboga albo za bogata.
Poza tym I gen. z racji tego że nie ma żadnej automatyki , nie poradzi sobie ze zmianą temeratury powietrza zasysanego do silnika ( nizsza temperatura , większa gęstośc powietrza , potrzebna nieco większa dawka gazu ) . Nie poradzi sobie także z jakością gazu. Zatankujemy gorszy gaz , potr\ebna będzie większa jego ilośc do uzyskania odpowiedniej mieszanki. Nie poradzi sobie także z zabrudzonym filtrem powietrza. Regulujemy gazownie przy czystym filtrze, po kilku tysiącach kilometrów filtr nieco się przytyka, podciśnienie w dolocie rośnie i silnik ciągnie więcej gazu z reduktora niż powinien.
Z tym szystkim radzi sobie II gen. która na podstawie odczytu skłdu mieszanki z sondy, bardziej otwiera albo przymyka silnik krokowy umieszczony na wężu idącym do reduktora w ten sposób regulując podciśnienie i wypływ gazu do silnika.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum