Ostatnio zmieniony przez Tombog 2010-11-03, 12:45, w całości zmieniany 2 razy
Gość
Wysłany: 2010-09-10, 15:59
Byłabym zapomniała o bardzo wręcz magicznym miejscu. Cześć z nas miało już przyjemność tam być. Mianowicie w Kolibie pod Czarcim Kopytem.
www.czarciekopyto.pl
Dla strudzonych wędrowców jest i strawa i napitek Zdjęcia niestety nie oddają klimatu tego miejsca, jest tam bardzo tajemniczo wręcz mistycznie.
A ja wpadłem wczoraj na pomysł zrobienia ( o ile czas i możliwości pozwolą ) czegoś co było rozchwytywane w zeszłym roku . Nie w tak dużej ilości , no ale zawsze .
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Widzę że temat trochę ucichł . Przedstawiam jedną z atrakcji którą możemy odwiedzić . Jedyna komplikacja jest taka , że trzeba co najmniej tydzień wcześniej zarezerwować swoją obecność grupy 15-20 osobowej.
http://www.zamek.wisla.pl/oferta.html
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Ostatnio zmieniony przez MaciejR21 2010-09-29, 14:36, w całości zmieniany 1 raz
To akurat najdroższe miejsce w Wiśle. O ile dobrze pamiętam wstęp na dyskotekę 70zł , gdzie piwo jest po 20zł , no ale może coś się zmieniło od czasu kiedy znajomy tam był .
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Z cennika, który jest na stronie wynika chyba, że wejście do parku wodnego Tropikana - a tylko tę atrakcję miałam na myśli - kosztuje 30 zł za 1,5 godz. od osoby dorosłej i 15 zł od dziecka. Niestety link przenosi na główną stronę, czego nie zauważyłam, sorry, trzeba kliknąć w zakładkę po lewej stronie - Park Wodny Tropikana.
_________________ balum, balum
Ostatnio zmieniony przez balum 2010-09-29, 21:38, w całości zmieniany 1 raz
W sumie nie mam nic przeciwko zwiedzaniu zamku w Wiśle, tym bardziej że chciałem zaproponować odwiedzenie zapory na jeziorze Czerniańskim. Osobiście też nie widzę przeszkód w odkacowaniu weekendu w basenie, ale to może być mocno powiązane z portfelem. Wiadomo - im większy kac, tym mniej środków na basen .
Nie wiem czy byliby chętni na odwiedziny Cieszyna i czeskiego Kauflandu, celem zaopatrzenia się w farfocle . W grafik należałoby też wpisać odwiedziny Włodka i spotkanie z Bożenką, która zapewne nie będzie się z nami szlajać po Beskidzie.
Całość atrakcji trzeba umieścić w okolicy Wisły, bez specjalnego szwędania się po górach. Koniecznie wjazd na Równicę bez względu na pogodę i na Czantorię o ile pogoda pozwoli. Chciałbym też wdrapać się na Baranią Górę, gdzie zaczyna się nasza Wisełka . Podobno niesamowite widoki po drodze i z wieży widokowej na szczycie.
Poza tym podzwoniłbym trochę
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
_________________ Moja jest tylko racja,bo to Święta Racja.
A nawet jak jest twoja,to moja jest mojsza niż twojsza,bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam.
( Dzień Świra )
-ponoć życie zaczyna się po 50-tce,..no może
po dwóch..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum