[soki]

Witam. Popsuła mi się prawa półoś napędowa. Słychać gruchotanie i nie można ruszyć autem. Teraz pozostaje pytanie w jaki sposób? Czytałem na forum w innym temacie, że u kogoś zjechał się wieloklin w kielichu. U mnie przed awarią podczas zmiany kierunku jazdy na parkingu z "do przodu" na "do tyłu" było czuć i słychać stuknięcie. Półoś w kielichu wewnętrznym miała dość duży luz. Czy przyczyną może być rozsypany przegub wewnętrzny, a może wieloklin? Co sądzicie?
Czy można tylko wymienić przegub wewnętrzny? Wiem, że można go bez problemu zdjąć z półosi.
Czy może ktoś posiada te podzespoły i mógłbym je odkupić?

[Adam]

musisz zdjąć półoś. Niestety w tym celu musisz rozpiąć zawieszenie - np. górny sworzeń odkręcić od wahacza - inaczej półoś nie wyjdzie. Sprawdź czy kielich był zabezpieczony na wielowypuście taką przetyczką. Jeśli nie to to mogło być przyczyną zsuwania się z z wieloklinu i zużycia.
Posiadam kompletne półosie do 2,0 czy 2,2 litra

[soki]

Dzięki za odpowiedź . Przyczyną było zsunięcie się kielicha z wielowypustu, bo wypadło zabezpieczenie. No i wieloklin też jest już zużyty.

Czym to zabezpieczyć? Kiedyś zabijałem tam taki kołek rozporowy, ale coś tam nie grało bo nie wszedł do końca, aż w końcu część z półosi wypadła, a zostało tylko to co wystawało z kielicha przegubu.

[Adam]

są takie specjalne przetyczki do półosi - składaja sie z dwóch jakby rurek rozciętych na całej długości, z tym, ze jedna wchodzi w drugą - groszowa sprawa 2 czy 3 złote. Wypadało by też kupic wybijak i wybić wszystko co masz tam napchane w ten tunelik na przetyczkę. Tak na szybko można włozyć taką rozginaną zawleczkę odpowiedniej srednicy