:     
 Przebieg: 



 • Album
 • Chat
 • FAQ
    Gość  • Rejestracja • 
 • Profil
 • Grupy
 • Szukaj
 • Download
 • Statystyki
 • Klubowicze
 • Użytkownicy
Użytkownik: Hasło:  


•  SALON R25  •  R25-TV  •  FORUM  •  PORTAL  •  LINKOWNIA  •  ! POCZTA !  •

Poprzedni temat :: Następny temat
Im starsze tym lepsze , na przykładach
Autor Wiadomość
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
  Wysłany: 2011-03-08, 09:40   Im starsze tym lepsze , na przykładach
 

Na forum jak widać problemów technicznych związanych z samochodem jest mało. Pewnie pojawią się na wiosnę jak każdy z nas zacznie coś poprawiać ;).
Postanowiłem więc stworzyć temat , jak to producenci wciskają nam coraz gorszy chłam , zapewniając że to super jakość i technologia.
Zaczęło się to już wiele lat temu i do dnia dzisiejszego idzie to w tym samym kierunku.
O jakości samochodów nie muszę pisać, bo to każdy z nas wie.
Dobrze by było żeby każdy kto się spotkał z takim doświadczeniem , dopisał swoje trzy grosze w temacie. Np. miałem starą krajalnicę zelmera która chodziła 15 lat , kupiłem nową ładną i pochodziła 3 lata :(.
Większość ludzi w wieku 20 lat i mniej , nie ma pojęcia o tym że kiedyś sprzęt RTV i AGD chodził dłużej niż parę lat i myślą że jak się coś zepsuje po 2 latach to jest to po prostu standard.

Naście lat temu kupiłem nowy wzmacniacz. Była w Polsce wówczas sieć sklepów BEST i tam zakupiłem go za nie małą kwotę. Był to najlepszy model z danej linii. Układ wykonany w technologii MOS-FET , obudowa plster miodu , transformator z rdzeniem zwijanym N-Core , kondensatory z miazgą bambusową w ramach dielektryka itd . Jednym słowem w prospekcie super hiper.

Fakt działał bez awaryjnie do zeszłych borek i gdyby nie bezpiecznik termiczny który padł z mojej winy , działał by bez żadnej naprawy do dziś. Oczywiście dalej działa no ale bezpiecznik trzeba było zrobić.

Kilka dni temu kupiłem uszkodzony wzmacniacz 10 lat starszy. O właśnie taki ( zdjęcie zapożyczone od kolegów z Rosji ;) ):

( O tym zakupie napiszę w innym temacie żeby nikt się nie naciął tak jak ja ) .
Po kilku dniach żmudnej naprawy , wzmacniacz ruszył i okazało się że stary wzmacniacz wcale nie był taki dobry. Nie był też wcale mocny ;). Krótko mówiąc nie myślałem że moje kolumny potrafią tak zagrać i zatrząść oknami piętro wyżej ;).
Choć jestem daleki od poetyckiego opisywania dzwięku jak to czyni duża ilość ludzi zwanych audio(sy)filami ;), to już gołym uchem słychać że jest on dużo lepszy ( pomijajać dwukrotnie większą moc ).

Zerknąłem do instrukcji serwisowych i tutaj ciekawostka. Zniekształcenia w 10 lat starszym wzmacniaczu są dużo dużo mniejsze , stosunek sygnał szum też jest większy. Co świadczy o jakości wykonania i opracowania, bo przy większej mocy zniekształcenia powinny rosnąć. Niżej dwa wycinki z instrukcji :
Nowszy

Starszy

I tutaj widać wyraźnie spadek jakości z upływem lat. Co dziwne, technologia idzie do przodu a jakość i parametry sprzętu spadają ..... wot technika .
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Ostatnio zmieniony przez MaciejR21 2011-03-08, 09:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Busiek 
Fachowiec



R25: 2,0 TXI, J7R 726, B294, 1991 (grudzien)
Imię: Olimpijka
Wiek: 36
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 1284
Skąd: Kłodzko - DKL
Wysłany: 2011-03-08, 10:07   
 

No niestety, ale firmy produkujące auta, sprzęty AGD, RTV itp. poszły w takim a nie innym kierunku z wiadomych przyczyn.
Kiedyś miałeś jedną krajalnice na 15 lat. Teraz przez ten okres musisz ich kupić 5. Wszystkie firmy robią już masówkę i liczą tylko na zbyt, a nie na super-ekstra-trwałą jakoś :D.
Koncerny samochodowe teraz więcej zarabiają na serwisach niż na sprzedaży samochodów.
Niestety, ale moim skromnym zdaniem taka trwałość jak kiedyś już nie wróci. Teraz liczy się tylko kasa i nic więcej.
KAPITALIZM, KAPITALIZM :D
_________________
 
 
 
rekin 
Dzidziuś


Wiek: 74
Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 2
Skąd: Lewin Kłodzki
Wysłany: 2011-03-08, 18:31   
 

nie zgodze sie z toba busiek, jezeli kupujesz byle jakie auto to masz problem, ale jak kupisz bugatti veyron to problemu z niczym nie bedziesz mial!!!
 
 
JAGIEŁ 
Fachowy forowicz



R25: 2.2, TX, J7T, B29B, 1992
Imię: BLANKA
Wiek: 40
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 262
Skąd: Aleksandrów Łódzki
Wysłany: 2011-03-08, 18:36   
 

Poza kasą na paliwo i serwis jak się coś stanie....
_________________

 
 
 
lucjan 
Kandydat na znawcę



R25: R25 TX 2,2 J7TA732 KAT B/G 1992
Wiek: 78
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 538
Skąd: werbkowice
Wysłany: 2011-03-08, 21:37   
 

rekin napisał/a:
nie zgodze sie z toba busiek, jezeli kupujesz byle jakie auto to masz problem, ale jak kupisz bugatti veyron to problemu z niczym nie bedziesz mial!!!


Przepraszam czy Szanowny kolega miał kiedyś do czynienia z R25 :?:
 
 
heinzu 
Częsty forowicz


Wiek: 41
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 208
Skąd: EL
Wysłany: 2011-03-09, 06:26   
 

rekin napisał/a:
jezeli kupujesz byle jakie auto to masz problem

wymienić żarówke w lampie przedniej w 25 żaden problem, taka sama wymaina w astrze 3 - wizyta w serwisie :)
_________________
http://img40.imageshack.u...tbannerver2.png
 
 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2011-03-09, 09:17   
 

Odnośnie żarówek . To czy zuważyliście że bardzo często zwykła żarówka wkręcona w domu , pada bardzo szybko ??? Też niby nowsza technologia , lepsze materiały a tu zonk .
Można natomiast spotkać przy starych sklepach nocne oświetlenie gdzie zarówki mają po 15 lat i nadal świecą w skrajnych warunkach mróz/upał .
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
Witek S 
Starszy starszak



R25: 2.8 Renault 25 V6 1992
Imię: Furia Grubaska
Wiek: 52
Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 203
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2011-03-11, 23:43   
 

Mam inny ciekawy przykład.
Moi rodzice kupili lodówkę produkcji ZSRR o pięknej nazwie MIŃSK w 1979 roku.
Lodówka to szczęśliwie przeżyła :
-słychłek epoki gierka
-przeprowadzkę
-Solidarność
-Stan Wojenny
-lata 90-te
-magiczny rok 2000 i 2 lata temu w 2009 została wymieniona na nową z powodu
jednej usterki , zepsuł się regulator i cały czas mroziła na maksa co było dość radykalne i
kosztowne

Prawie 30 lat bez usterki.
Jak teraz komuś nowa lodówka przeżyje 10 lat bez awarii to cud.
_________________
RENAULT 25 V6 -1992 150KM
RENAULT Clio RL 1.2 -1994 54KM
Audi A6 1.8T -1997 -150KM
GAZ 2571 -Gazela -1997 101KM
Renault RAPID 1.9D -1994 65KM
 
 
Busiek 
Fachowiec



R25: 2,0 TXI, J7R 726, B294, 1991 (grudzien)
Imię: Olimpijka
Wiek: 36
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 1284
Skąd: Kłodzko - DKL
Wysłany: 2011-03-12, 00:06   
 

Właśnie o to chodzi by działa góra 10 lat !!! Fabryki muszą cały czas chodzić, a ktoś to musi kupić. A kto ?! MY !!! :)
_________________
 
 
 
heinzu 
Częsty forowicz


Wiek: 41
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 208
Skąd: EL
Wysłany: 2011-03-12, 06:39   
 

żeby chociaż 10 lat wytrzymało...
teraz tylko robią żeby było sprawne przez okres gwarancji, a dzień po jej zakończeniu wszystko sie psuje :)
sam osobiście używam pralki AEG lavamat z 82 i ani grama rdzy nie ma i nic się z nią nie dzieje, a znajoma sobie kupila za 1400 z lcd itp i po 3 miesiącach programator zdechł...:)
_________________
http://img40.imageshack.u...tbannerver2.png
 
 
 
tomala 
Kandydat na znawcę



R25: 2,1 TD J8S B290 '90rFairway, laguna RT 1,6
Wiek: 63
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 698
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2011-03-12, 09:29   
 

Maciek-porównując wzmacniacze tej samej firmy ,wziąłeś egzemplarze ze śred. i wys. (class AA) półki - z tąd różnice na korzyść starszego modelu :wink: -co jednak nie zmienia
faktu ,że kiedyś faktycznie Mercedes był Mercedesem ,a Volvo-Volvem. itp ,itd.
Niestety -taka jest chyba cena postępu :cry:
_________________
Moja jest tylko racja,bo to Święta Racja.
A nawet jak jest twoja,to moja jest mojsza niż twojsza,bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam.
( Dzień Świra )

-ponoć życie zaczyna się po 50-tce,..no może
po dwóch.. :)
 
 
jaclaw 
Fachowy forowicz



R25: 2,2 ph2 1t TX 1992
Imię: Renata
Wiek: 65
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 299
Skąd: MENELOLANDIA
Wysłany: 2011-03-12, 17:18   
 

Witek S napisał/a:
..2 lata temu w 2009 została wymieniona na nową z powodu
jednej usterki , zepsuł się regulator i cały czas mroziła na maksa co było dość radykalne i
kosztowne..
.


aaa..a ja znalazłem na taką przypadłość, taką radę że można wmontować taki regulator za 13 zł, nastawiany recznie , czasowo podający napięcie..troche to kłopotliwe ale znów będzie działało następne 30 lat :)
(tez mam taki MIŃSK ...od 1981r ) hihi
_________________
http://chomikuj.pl/FLOJDOMAN
Twardogłowy fan
PINK FLOYD & TANGERINE DREAM
 
 
gzara 
Fachowiec



R25: 2,0 txe 1991
Wiek: 41
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 1354
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2011-03-13, 00:50   
 

Trzeba też tu wspomnieć o "ekologii", co jest ostatnio bardzo popularne. Dyrektywa ROhS przez którą wszystko się psuje po kilku latach albo i wcześniej, lakiery które są ekologiczne ale mają trwałość plakatówek, silniki które są ekologiczne a do tego mocne jak nigdy wcześniej kosztem trwałości itd, itp. Lubię swoją planetę i nie chcę zatruwać środowiska, ale na miłość boską BEZ PRZESADY!!!!! Przecież wytworzenie nowego sprzętu to dużo większy koszt ekologiczny niż wyprodukowanie mniej ekologicznego ale trwalszego......ale trzeba sprzedawać.....a są takie czasy gdzie nie można sobie pozwolić na zmianę przedmiotu bo ma się poprostu ochotę to trzeba jakoś zachęcić (zmusić) klienta.

P.S. naprawiajcie swoje mikrofalówki, psują się dwie rzeczy magnetron (60zł) i dioda (15zł) oczywiście poza wyjątkami
_________________

 
 
heinzu 
Częsty forowicz


Wiek: 41
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 208
Skąd: EL
Wysłany: 2011-03-13, 12:16   
 

gzara napisał/a:
P.S. naprawiajcie swoje mikrofalówki, psują się dwie rzeczy magnetron (60zł) i dioda (15zł) oczywiście poza wyjątkami

mam właśnie taką niedziałającą sharpa, ponoć działa ale na wyświetlaczu pusto i nie wybiera żadnej funkcji.
O jakiej diodzie piszesz?
_________________
http://img40.imageshack.u...tbannerver2.png
Ostatnio zmieniony przez heinzu 2011-03-13, 12:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
gzara 
Fachowiec



R25: 2,0 txe 1991
Wiek: 41
Dołączył: 08 Sie 2005
Posty: 1354
Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2011-03-13, 19:29   
 

To jest taka dioda która jak nie działa to mikrofale nie hulają. Konkretnie to niech się nasi elektronicy wypowiedzą jak co sprawdzić, bo ja to za cienki w uszach jestem
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Hosting strony: www.tombogmedia.pl
Strona wygenerowana w 0.03 sekundy. Zapytań do SQL: 29