R25: 2,0 txe 1991 Pomógł: 11 razy Wiek: 41 Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 1354 Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2011-05-18, 13:49 Automat nie jedzie do przodu.
Auto przestało jecha do przodu, dokładniej: po wrzuceniu D nie załącza się bieg dopiero po lekkim zwiększeniu obrotów załącza się bieg i zaczyna jechać (chyba bieg 1) przy około 2500-3000 obrotów wrzuca się luz i zaczyna czasem poszarpywać. Nie wrzuca na inne biegi, zblokowanie 1 też nic nie daje. Za radą Maćka dolałem oleju ale nic się nie zmieniło. Stało się to nagle, po nocy autem jeździ żona więc ciężko coś powiedzieć co było wcześniej, niby coś jej wczoraj strzeliło ale dojechała do domu.
Wcześniej skrzynia chodziła prawidłowo, dość płynnie, po włączeniu biegu ładnie ciągnęła żółwiem.
Wsteczny działa prawidłowo.
Co dalej z tym robić?
Czy trzeba wyjmować skrzynie?
Co to wogóle za usterka (Maciek coś wspominał o tłoku forwardu?!)
Czy dam radę sam to wymienić (jest jakić MR do tego, czy potrzebne są specjalistyczne narzędzia)?
Teraz siedzę i płacze. No najłatwiej by było dać do mechaniora ale koszta w tym momęcie są dla mnie przerażające.
Dokładnie tak jak powiedział Maciek. Uszkodził sie tłok forwardu i prawdopodobnie jeszcze parę elementów,współdziałających z tłokiem. Skrzynię trzeba wyjąć .
Sam tego nie zrobisz ,bo trzeba praktycznie wymontować wszystkie kosze. Ja to przerabiałem w 2008 roku. Byłem wtedy akurat u Maćka i podczas jazdy próbnej po wymianie tarcz i klocków hamulcowych auto stanęło. U mnie koszt naprawy u mojego mechanika zamknał się w kwocie niecały 1000 zł / 500zł robocizna + części/ .Robocizna to stała kwota u niego, jeżeli skrzynia jest wymontowana.Ostanio remontował DOBITĄ skrzynię Didki. Dziś Didko dzwonił,że Laguna chodzi jak nowa .
_________________
$SKORPION$ Każdego dnia w moim życiu zmuszony jestem dodać kogoś do listy ludzi,którzy mogą mnie po prostu: POCAŁOWAĆ W DUPĘ
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2011-05-18, 23:27
No niestety jeśli dolewka oleju nic nie dała to prawdopodobnie tłok poleciał .
O ile kosz forwardu jest w porządku to naprawa będzie tańsza.
Sam kosz kosztuje koło 360zł.
Ostatnio Tombog miał podobną usterkę . Ledwo się dokulał do mnie a potem od razu jechał w okolice grudziądza odstawić samochód do warsztatu.
Sprobuj wyjąc bezpiecznik od skrzyni. W ten sposób wprowadzisz ją w tryb awaryjny.
Odpal silnik i spróbuj ruszyć. Start edzie ociężały bo skrzynia w tym momencie startuje z 3 biegu hydraulicznego i nie zmieni go na żaden inny. Jeśli jednak skrzynia będzie jechać ( możesz samochód rozpędzić nawet do 100km/h ) , to prawdopodobieństwo awarii tłoka się zwiększa. Trzeba by było podłaczyć XRa i zobaczyć jak się zachowuje ciśnienie oleju. Jeśli przy próbie startu rośnie po czym samochód rusza , ciśnienie nadal rośnie po czym napęd znika i ciśnienie w tym samym momencie spada , to tłok na 100% szlak trafił .
Wsteczny chodzi normalnie ??
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Sprobuj wyjąc bezpiecznik od skrzyni. W ten sposób wprowadzisz ją w tryb awaryjny.
Po rozpędzeniu auta i włożeniu bezpiecznika (trochę to trudne, ale wykonalne ), skrzynia powinna zacząć przełączać wyższe biegi. Znajdują się one na innym koszu niż te piersze i zwykle są OK. Można tak dotoczyć się do celu całkiem sprawnie . Jeśli wszystko się zgadza z naszymi doświadczeniami, to masz już pewność.
Jadąc do Maćka, a potem do Grudziądza, opanowałem technikę wkładania i wyjmowania bezpiecznika do perfekcji
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
Grzesiu, chyba wiem jak jechalem przez cala Polske, a mialem wlasnie tlok forwardu trafiony. Problem byl z ruszeniem, bo tlok od pierwszego biegu nie trzymal cisnienia. Kiedy ruszylem na awaryjnym (bez bezpiecznika) i auto rozpedzilo sie do predkosci ok. 60-80 km wkladalem bezpiecznik i jechalem nawet 150 km/h, a skrzynia normalnie przelaczala wysokie biegi
Kiedy zwalnialem do ok. 60-80 km/h, skrzynia przestawala ciagnac i musialem ja znowu wprowadzac w tryb awaryjny bezpiecznikiem .
Ot cala idea dla potomnych dostarczenia auta do serwisu, bez katowania silnika i skrzyni na trzecim biegu. Gzara i tak sam skrzynie wydlubie i zawiezie do fachowca, albo i ja sam naprawi .
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
W sumie można jeszcze usprawnić jazdę - w obwód bezpiecznika wpiąć przełącznik, wyprowadzić w poręczne miejsce i można robić reset bez ekwilibrystyki przy bezpiecznikach
Przed chwilą rozmawiałem z Michałem i kazał sprawdzić przed demontażem , tak jak pisał Maciek i Tombog z tym awaryjnym trybem. Zaraz Ci podam na PW dane do wysyłki skrzyni i nr tel. do Michała .
_________________
$SKORPION$ Każdego dnia w moim życiu zmuszony jestem dodać kogoś do listy ludzi,którzy mogą mnie po prostu: POCAŁOWAĆ W DUPĘ
R25: 2,0 txe 1991 Pomógł: 11 razy Wiek: 41 Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 1354 Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2011-07-28, 00:20
Już powoli kończę remont auta i dziś odpaliłem silnik. Zalałem skrzynię olejem wlałem ok 4,5l Oleju Venol (sprzedawca w moim lokalnym sklepie stwierdził że to jest dobry olej bo niemiecki, stwierdziłem że II wojna też powstała przez niemców a wcale taka dobra nie była). Rurka wlewu się napełniła że olej w niej stał. Odpałiłem na chwilkę i olej zszedł niżej. Zająłem się czymś innym i zaraz usłyszałem kapanie, a to olej z rurki wlewowej zaczął mi kapać do kanału, a właściwie to piana z tego oleju ???
Ma ktoś pomysł czemu tak???
R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990 Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1603 Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2011-07-28, 08:42
Czemu nie kupiłeś oleju takiego jaki wszyscy używamy ??? Czyli ElfmaticG3 .
Koszt koło 20zł/litr a nikt nie narzeka.
Nie słyszałem nigdy o oleju o którym piszesz.
A sprzedawca jak sprzedawca. Pcha to co ma w sklepie albo to co mu nie schodzi ,ew. to na czym ma największy zarobek . Sam bym tak robił .
Szkoda trochę powierzyć los świerzo naprawionej skrzyni ,sprzedawcy ze sklepu motoryzacyjnego.
Co do piany, to nigdy nie zauważyłem żeby olej się pienił , przynajmniej ten co ja stosuje.
Sprawdź odpowietrzenie skrzyni (krociec nad obudową mechanizmu różnicowego.
Do pustej skrzyni wchodzi 6 litrów oleju. Sprawdzanie stanu na rozgrzanej skrzyni. Do mechanizmu róznicowego litr koniecznie TRANSELF nie żaden niemiecki czy rosyjski wynalazek.
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum