Jak już pewnie obiło Wam się o uszy. Dokonała się rzecz, na którą czekałem długo....dość długo.
W sumie to nie wiem od czego zacząć. Pominę swoją ekscytację
Renia kupiona w sobotę 31.03. 2012 od kolegi Jagieł'a.
TI 2.0 12V (136KM) z gazem. rok w dowodzie 1987 a auto z 1990. Jakieś machlojki ktoś kiedyś musiał zrobić
Na wyposażeniu: (dane od Jagieła)
- 4x el. szyby
- el. i podgrzewane lusterka (jedno nie grzeje ale wina raczej kabelka)
- skóra czarna w stanie dobrym z kilkoma małymi dziurkami do wypastowania ewentualnie małego barwienia
- klimatyzacja (nie działa ale jest kompletna można pozakładać nowe uszczelki i nabić)
- komputer z "gadaczką" wersja niemiecka, wyświetlacz na desce itd.
- radio od safrane z wejściem aux, pilotem przy kierownicy i nie wiem dlaczego głośniki tylko z przodu, ale moge załatwić ci oryginalne półeczki i głośniki (od Adama)
- centralny (do przesmarowania po zimie- standard)
- kierownica pół skóra w stanie dobrym
Mechanicznie: (dane od Jagieła)
- automat w rozruszniku sie kończy, czasami trzeba kilka razy przekręcić żeby załapał
- jak jest zimny czasami piszczy łożysko na alternatorze
- cieknie z pod uszczelki zaworów
- małe zachcianki elektryki wystarczy przejrzeć przełączniki
- ostatnio zastrajkował prędkościomierz ale to wina gdzieś na kablu
- jakieś poprawki w zawieszeniu i hamulcach ale raczej kosmetyczne.
- wgniotka na błotniku i parę wgniotek na masce, małe ognisko korozji na tylnym nadkolu
Nie miałem kiedy porobić zdjęć dlatego proszę o cierpliwość.
Samochód od niedzieli stoi u zaprzyjaźnionego mechanika i przed chwilką do mnie dzwonił,że zrobił już parę rzeczy:
-rozrusznik naprawiony,ale jeszcze nie włożony
-wyciek spod uszczelki zaworów został zdiagnozowany jako wyciek z kolektora dolotowego - między nim a głowicą był przyciśnięty kabel jakiś
-pedał sprzęgła ciężko pracował. Linka została wyciągnięta i przesmarowana,ale jest niewiele lepiej. Poza tym linka była maksymalnie naciągnięta na gwincie. Dlaczego, skoro sprzęgło całe kompletne było wymieniane?
-tylny zacisk będzie do wymiany,bo zapieczony jest i odpowietrznika nie można odkręcić
-miska oleju nie była dokręcona na wszystkie śruby
-skrzynia biegów trochę wyje. Nie wiem czy powodem był brak oleju przed dłuższy czas czy coś innego.
-pasek alternatora był luźny,ale już jakoś dało się go naciągnąć.
Nie wszystko dokładnie pamiętam co mechanik mówił przez telefon,więcej dowiem się jutro.
Muszę nią trochę dłużej pojeździć żeby wiedzieć co jeszcze zostało do zrobienia.
Teraz tak, w pierwszej kolejności chcę bardzo podziękować Adamowi. To "przez niego" poniekąd jestem w posiadaniu R25. Adam - DZIĘKUJĘ !!!
Następną osobliwością jest we własnej osobie Jagieł. DZIĘKUJĘ !!!! Ci chopie, żeś poinformował mnie o fakcie sprzedaży. Teraz mogę się cieszyć swoją Renią.
To Wasza wina chłopaki Dziękuję !!!
Mam nadzieję,że będę częściej zaglądał na forum o poradę choć wiem już teraz, że Renia nie będzie ze mną dużo jeździć,ale zawsze coś będzie do zrobienia.
DZIĘKUJE Jackowi, który cierpliwie i nieugięcie walczy o przywrócenie Reni dawnej świetności i sprawności mechanicznej.
p.s. Jacek jest mechanikiem z sąsiedniej wioski - tak dla ścisłości.
To chyba tyle na dzień dzisiejszy. Chyba,że zapomniałem jeszcze komuś podziękować (?).
Gratulacje.
Teamt o zaciskach znajdziesz na forum . Te urwane odpowietrzniki sa się wykręcić.
Nowe zaciski są nieosiągalne a używanych i tak nie opłaca się kupować bo będą zapieczone jak każde ( standard ) . Zestaw naprawczy do tych zacisków kosztuje kilkanaście złotych.
Olej TYLKO I WYŁACZNIE ELF TRANSELF TRJ czy TRP ( nie pamiętam ) 75W80 i żaden inny mimo że lekość może byc taka sama . Jest to olej SPECJALNY i skyrznia może wyć dlatego że ktoś nalał tam coś innego. Przekaż mechanikowi .
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
"-pedał sprzęgła ciężko pracował. Linka została wyciągnięta i przesmarowana,ale jest niewiele lepiej. Poza tym linka była maksymalnie naciągnięta na gwincie. Dlaczego, skoro sprzęgło całe kompletne było wymieniane? "
Sprzęgło było wymienione, a co do linki to najprawdopodobniej z tą stało się to co z tą drugą która ci pokazywałem tzn. skruszyła się otulina linki i blokuje swobodną prace. Co do naciągnięcia to nie pamiętam ale to chyba to że zmieniony był dystans przy lince bo stary się rozpadł, a ten był innej grubości, a poza tym linka pewnie była wyciągnięta.
Co do skrzyni to nie wiem jaki tam był olej bo nie zauważyłem żeby wyła więc jej nie ruszałem.
O zacisku ci mówiłem że lepiej kupić zestaw naprawczy.
Wytrwałości życzę i jak coś to pytaj.
Nie miałem kiedy porobić zdjęć dlatego proszę o cierpliwość.
fotek nie brakuje:
ale co swoje fotki to swoje.
Szkoda tylko, żeś o Jasień nie zahaczył.
ps. co do linki to mam tak samo, pomimo wymiany sprzegła. Znaczy z długoscią i regulacją. Wystarczy zrobić grubszą podkładkę z jakiegoś tworzywa. Oleks mi taką "wystrugał" i jest OK.
Temat oleju w skrzyni masz tu: http://www.renault25.eu/viewtopic.php?t=2208
Ostatnio zmieniony przez Adam 2012-04-05, 20:39, w całości zmieniany 3 razy
Olej TYLKO I WYŁACZNIE ELF TRANSELF TRJ czy TRP ( nie pamiętam ) 75W80
W chwili obecnej zmieniły się oznaczenia olejów elfa i olej ,który polecił Maciek ma teraz oznaczenie ELF TRANSELF NFP 75W80
Cena 0,5 l to około /zależy od sklepu/ 16-20zł
_________________
$SKORPION$ Każdego dnia w moim życiu zmuszony jestem dodać kogoś do listy ludzi,którzy mogą mnie po prostu: POCAŁOWAĆ W DUPĘ
Silnik został opryskany czymś w rodzaju benzyny ekstrakcyjnej żeby móc dokładniej zlokalizować wycieki oleju. Póki co większej tragedii nie ma. Trochę się poci przy uszczelniaczu na wale korbowym (koło zamachowe w dolnej części silnika - trochę słabo u mnie ze słownictwem z dziedziny mechanizacji )
Wymiana rozrusznika nie pomogła uporać się z problemem uruchamiania silnika.Po przekręceniu kluczyka w położenie uruchomienia silnika kontrolki na desce przygasają i słuchać coś w rodzaju cykania - trudno to słowami opisać. Po kilku próbach udaje się uruchomić silnik. Czy powodem może być stacyjka?
Stwierdzono również,że nie dokręcony był zacisk z przodu. śruby były poluzowane,a to już nie dobrze . Są dokręcone i zacisk póki co trzyma się normalnie.
Urwana główka odpowietrznika w zacisku lewy tył. Nie wiem czy lepiej rozwiercić i przegwintować czy jest inne rozwiązanie? Gwint nie wystaje ponad powierzchnie.
Popryskałem kilka przycisków od elektryki bo nie łączyły dobrze. Już jest lepiej.
Będą też paski do wymiany,bo piskją. Rozrząd nie będzie ruszony.
Adam napisał/a:
Szkoda tylko, żeś o Jasień nie zahaczył.
Nie chciałem Ci robić kłopotu Adamie, choć pewnie byłby to żaden kłopot. Będzie jeszcze okazja do spotkania.
OOO,przypomniało mi się, zmieści się tylna klapa cała i kompletna to bagażnika?
_________________ R21-mój własny kwadrat
Ostatnio zmieniony przez TomiLee84 2012-04-08, 10:19, w całości zmieniany 1 raz
...
Urwana główka odpowietrznika w zacisku lewy tył. Nie wiem czy lepiej rozwiercić i przegwintować czy jest inne rozwiązanie? Gwint nie wystaje ponad powierzchnie.
......
jestem po takim zabiegu , mój mechanik zrobił to tak:
nałożył nakrętkę "13" i od środka zespawał migo-magiem ,..... i ..wykręcił
Co do rozrusznika to powiedz mechanikowi żeby sprawdził uzwojenie na rozruszniku bo tam może sie kryć problem... W winę stacyjki mało wierze.
Co do zacisku z przodu to nie wierze żebym nie dokręcił śrub, może się poluzowały bo prowadnice były smarowane smarem grafitowym.
Klemy były czyszczone i przesmarowane smarem miedzianym wiec raczej nie tedy droga. Prędzej jakaś masa między budą a silnikiem.
Klapa tył raczej nie wejdzie, bo po odkręceniu próbowałem ja wetknąć do szarej i nie chce wejść.
Dziwne że się poci na uszczelniaczu wału skoro były włożone nowe przy remoncie (Adaś był ze mną po te uszczelniacze... Widać jakiej jakości są nowe )
...
Urwana główka odpowietrznika w zacisku lewy tył. Nie wiem czy lepiej rozwiercić i przegwintować czy jest inne rozwiązanie? Gwint nie wystaje ponad powierzchnie.
......
jestem po takim zabiegu , mój mechanik zrobił to tak:
nałożył nakrętkę "13" i od środka zespawał migo-magiem ,..... i ..wykręcił
Mam nadzieję,że i u mnie łatwo da się wykręcić.
MaciejR21 napisał/a:
Nie ma tam czasami samoregulatora przy pedale , tak jak w R21 ???
Nie zauważyłem tam nic co mogło by przypominać samoregulator.
Adam napisał/a:
Przednia maska wchodzi do srodka. Z tego co pamiętam, to tylnia klapa chyba nie bardzo.
JAGIEŁ napisał/a:
Klapa tył raczej nie wejdzie, bo po odkręceniu próbowałem ja wetknąć do szarej i nie chce wejść.
To lipunia W żaden sposób nie da się wcisnąć? Może najpierw tył klapy wepchnąć...
No ale jak próbowaliście to już nic się nie wymyśli.
JAGIEŁ napisał/a:
Co do zacisku z przodu to nie wierze żebym nie dokręcił śrub, może się poluzowały bo prowadnice były smarowane smarem grafitowym.
Mogło i tak być,że się poluzowały. Przecież chyba nie planowałeś tego żebym nie dojechał do domu
JAGIEŁ napisał/a:
Dziwne że się poci na uszczelniaczu wału skoro były włożone nowe przy remoncie (Adaś był ze mną po te uszczelniacze... Widać jakiej jakości są nowe )
Teraz wszystko robią na sztukę. Kiedyś kupiłem manszety na przegub to zimą tak zesztywniały, że się zsunęły.
Jagieł, może niebawem przyjadę do Ciebie po inne graty jak masz coś jeszcze i się nie pozbyłeś. Będzie powód zajechać nad Jasień
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum