Nabyłem adaptor MP3 który jednak nie współpracował z fabrycznym kaseciakiem w mojej reni przerzucał strony A na B wyrzucał kasetę i generował szumy .
Dzięki informacjom kolegów z forum po wyjęciu środkowego kółka zębatego wszystko jest ok działa mp3 ,smartfon itd bez problemów.
Szczególnie jeśli dużo się jeździ po mieście to transmiter FM to porażka. W wielu miejscach gdzie są jakieś silne sygnały radiowe (testują coś (warsztaty) albo potrzebują dobrej komunikacji jak np. na kolei) transmiter obrywa wielkimi zniekształceniami. Obraziłem się na to rozwiązanie.
_________________ "Gdy ktoś staje się potworem, zrzuca z siebie ciężar bycia człowiekiem" - Hunter S. Thompson
A jak z czyszczeniem głowicy w radiu? Słyszałem, że trzeba bardzo często (co 10h).
Ale że po czym???
Generalnie takie rozwiązania są do kupy. Kasety często mają głowice mono montowane i raczej wąskie pasmo i zero dynamiki.
Transmitery są ok ale jest warunek, że kładziemy antenę na dachu, żeby gorzej zbierała nadajniki zewnętrzne i kupujemy transmiter o większej mocy za minimum 200 zł. Nic nie zakłóca nawet w Wawie .
Nie lepiej jednak sprawdzony sposób:
http://www.renault25.eu/viewtopic.php?t=340
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
Transmitery są ok ale jest warunek, że kładziemy antenę na dachu, żeby gorzej zbierała nadajniki zewnętrzne i kupujemy transmiter o większej mocy za minimum 200 zł. Nic nie zakłóca nawet w Wawie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum