Wysłany: 2005-05-10, 13:31 Pytanie w sprawie oleju do silnika
Witam,
Kupiłem sobie ten samochodzik z silnikiem 2,2i.Przebieg jest niemały bo ponad 300tys.Zastanawiam się nad zalaniem go nowym olejem firmy Castrol -High Mileage(czy jakoś tak), który jest zalecany do silników z przebiegiem ponad 100tys.Gostek od którego kupowałem powiedział że podobnoostatnim razem zalali mu go magnatekiem ale średnio mi się chcew to wierzyć.A w sumie Castrol robi dobre oleje,mój znajomy na GTX3 przejechał Omegą jakieś 700tys i cały czas się nieżle trzyma ten samochodzik.
Co sadzicie o tym moim pomyśle zmiany na taki olej?
Ogólnie jestem bardzo z niego zadowolony-szkoda że jeszcze nie wiem ile pali ale staram się jeżdzić spokojnie wię c nie powinno to byc bardzo dużo.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Zwierzak [Usunięty]
Wysłany: 2005-05-10, 14:26
no własnie podpinam się do pytania powyżej. ... ja mam TD 2,1 210 tys......I jaki olej polecacie
Ps. mam zdjatka mojego cacuszka hihi zaraz je gdzieś podepnę
Ja tam proponuję Shella, ale to moje prywatne zdanie. I tak wszystkie oleje w Polsce to nie te same co na zachodzie. Najważniejsza jest lepkość i niezalewanie tych samochodów syntetykami . Półsynetyki też potrafią rozszczelnić slinik, ale można zaryzykować. Wszystko zalerzy co wiesz o historii swojego auta. Jeśli nic, to tylko mineralny zostaje.
Moje V6i gra przepięknie na helixie 10W40
R25: 2,2i, GTX, J7T, B29E, składak 94
Wiek: 48 Dołączył: 10 Maj 2005 Posty: 298 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-05-10, 16:58
Niewiem dlaczego ale jeden post mam jakos studys a drugi juz jako gość mimo że pisałęm obydwa po zalogowaniu.
Bote pytanko o olej to ja zadałem.
[ Dodano: 2005-05-12, 01:02 ]
Po rozmowie z moim znajomym mechanikiem podjelem decyzje,ze uzyje tego Castrola do silnikow z duzym przebiegiem.
Ale teraz mam jeszcze jedno pytanko: ile oleju wchodzi do silnika 2,2i. I jaki jest przewidziany pobór olejku przez ten silnik czyli ile moze spalac na 1000km (oczywiscie przy zalozeniu, ze nie jest silnik w rozsypce).
Zwierzak [Usunięty]
Wysłany: 2005-05-17, 13:12
I takie też moje pytanko co do wymiany oleju... jako ,że jestem totalnym lamerem jesli o to chodzi;) ile kosztuje taka wymiana oleju ???? Wiecie tak mniej więcej żebym nie dał się !@##1@@... i miał jakiś punkt odniesienia ... poprostu przy kupnie autka powiedzieli mi że dobrze by było wymienić olej no i chyba wymienię... A u mechanika jeszcze nie byłem się orientować bo nie miałem czasu hihi
reposter [Usunięty]
Wysłany: 2005-06-03, 20:07
Z tego co wiem, to do Renówek zalecają ELF-a, mnie się on nie podoba, ale "grzecznie" jeżdże na Elfie i zrobiłem już 240 tys. km i nie narzekam. Silnik nie powininien brać więcej oleju niż 1l na 10 000 km (wg instrukcji).
Pojemność : 5,7 litra (silnik J6R)
5,0 litra (silnik J7T - J74 )
6,0 litra (silnik J7R-Z7W)
Filtr olejowy: 0,5 litra
R25: Safrane 2.0 16V Pomógł: 1 raz Wiek: 40 Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 196 Skąd: Łódź
Wysłany: 2005-09-23, 19:49
Ja dzisiaj wymienialem olej , skorzystalem z promocji midland 1zl za litr oleju .Za wymiane oleju , filtra powietrza i oleju zaplacilem bagatela 82,50zl
A olej to midland mineralny XHD 15W40 .
PS. co sadzicie o tych olejach
http://www.midland.pl/
Ostatnio zmieniony przez bartek1983 2005-09-23, 20:13, w całości zmieniany 1 raz
to ajkiś dziki olej nie wiem nic o jego pochodzeniu aj zgodnie z instrukcja uzywam elfa i jestem zadowolony. Półsyntetyk o lepkości nie pamietam ajkiej ale moge sprawdzic. Pozdrawiam
promocia jeden złoty za litr oleju?? to odliczajac cene giltra to co weszło ci 70litrów oleju do silnika???:> moze zapomnieli po spuszczeniu starego zakręcić korka spustowego i dlatego weszło ci aż 70 litrów <LOL>
pozdrawiam
P.S.
ja niedawno wymieniałem olej i zapłaciłem 95zł z filtrem wl;ałem jakiegos MOBILa 15W40
R25: brak r25 Pomógł: 2 razy Wiek: 43 Dołączył: 16 Kwi 2005 Posty: 159 Skąd: Elbląg
Wysłany: 2005-09-24, 09:31
Ja stosuje shella 15w40 mineralny olej jest doskonały na przebiegi blisko 200.000 km
jestem z niego zadowolony i gorąco polecam
a cena jest też przystępna
jezu 6.50 za ojej ja za elfa zapłaciłem chba coś ok 150 zł z filtrem, chba przy następnej wymianie przerzuce sie na coś innego ale dlaczego mineralny według instrukcji pólsyntetyk the best.
R25: 2165 TX, B29E 1990r Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 01 Sie 2005 Posty: 448 Skąd: Lublin/Warszawa
Wysłany: 2005-09-24, 15:28
a ja leje lotosa półsyntetyk, uważam że to dobry olej, mam grubo ponad 300 tys. przejechane, po 15 tys. kiedy zmieniam olej stary wygląda całkiem nieźle, jest koloru jasny brąz a nie czarny czyli i silnik jeszcze zdrowizna
do castrola kiedyś się zraziłem kupiłem chyba jakąś podróbe po zdjęciu pokrywy klawiatury na wszystkich elemnetach była maź i syf, przestraszyłem sie że może coś z silnikiem ale po zmianie oleju na inny jak reką odjął
ale to takie moje doświadczenia
shella też polecam - dobry olej
R25: 2,2i, GTX, J7T, B29E, składak 94
Wiek: 48 Dołączył: 10 Maj 2005 Posty: 298 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-09-24, 19:07
Poprzedni właściciel zalał silniczek chyba Castrolem Magnatec 10w40, olej walił mi wtedy spod aparatu zapłonowego. Wymieniłem na Castrol Highmilleage 15w40 dla silniów z przebiegiem ponad 100tys i teraz mam już suchutko pod aparacikiem. Znam gostka który na Castrolu GTX3 ma przejechane Omegą ponad 700tys i autko jeżdzi bez problemów.
Każdy ma jakieś doświadczenia z olejami, ile osób tyle może być opinii. Kiedyś w Escorcie miałem Shella i było oki. Błędem było zmiana na Lotosa 15w40. Więcej do dobrego silnika nie wleje takiego oleju. Elf też jest oki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum
. Półsynetyki też potrafią rozszczelnić slinik, ale można zaryzykować. Wszystko zalerzy co wiesz o historii swojego auta. Jeśli nic, to tylko mineralny zostaje.
