:     
 Przebieg: 



 • Album
 • Chat
 • FAQ
    Gość  • Rejestracja • 
 • Profil
 • Grupy
 • Szukaj
 • Download
 • Statystyki
 • Klubowicze
 • Użytkownicy
Użytkownik: Hasło:  


•  SALON R25  •  R25-TV  •  FORUM  •  PORTAL  •  LINKOWNIA  •  ! POCZTA !  •

Poprzedni temat :: Następny temat
Baccara Safrane Automat
Autor Wiadomość
Witek S 
Starszy starszak



R25: 2.8 Renault 25 V6 1992
Imię: Furia Grubaska
Wiek: 52
Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 203
Skąd: Wałbrzych
  Wysłany: 2008-10-18, 09:20   Baccara Safrane Automat
 

Witam wszystkich.
Już od pewnego czasu noszę się z zamiarem kupna młodszej siostrzyczki do mojej
Reni.
Wybór padł na SAFRANE V6 wersja Baccara.I wszytko fajnie tylko 90 % tych
samochodów ma skrzynie automatyczne .Mam klika pytań może ktoś mi podpowie
-jaki jest żywot takiej skrzyni
-w jaki najprostszy sposób sprawdzić ją przed kupnem samochodu
-czy są jakieś oznaki jej zużycia
-czy są jakieś oznaki że zaraz nam klęknie
Byłem na forum Safrane ale tylko mnie dobiło bo wszyscy na francuskich automatach psy
wieszają.
_________________
RENAULT 25 V6 -1992 150KM
RENAULT Clio RL 1.2 -1994 54KM
Audi A6 1.8T -1997 -150KM
GAZ 2571 -Gazela -1997 101KM
Renault RAPID 1.9D -1994 65KM
 
 
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Wiek: 59
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-10-18, 09:35   
 

w łódzkim PIKURze ktos ma taką - ale nie wiem czy na stronce znajdziesz takie informacje http://www.likur.eu/index.php
_________________

 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2008-10-18, 11:30   
 

Automat nie jest dla idioty i tym krótkim stwierdzeniem mógłbym zakończyć wypowiedź.
Decydujac sie na taki sposob przeniesienia napędu trzeba mieć swiadmośc ze nie bedzie to samochód do wyścigów spod swiateł ( chociaz mozna ale to własnie bardzo skraca zycie skrzyni).
Baccary sa tylko w automatach a jesli jest inaczej to skrzynia była przekładana. Zazwyczaj na allegro mozna spotkac Safrany z uszkodzonym wstecznym ( kosz wstecznego plus tarcze ew. przekładki do wymiany ). Nie pamietam jaki tam chodzi automat ale chyba AD8.
Awarie zazwyczaj wystepują z winy uzytkownika, ktory źle obchodzi sie ze skrzynią, nie rozgrzewa jej w okresie zimowym itp.., nie pilnuje wymian oleju i ignoruje wczesne objawy złej pracy skrzyni.
Na pikurze był ktoś kto miał automat ale zmienił go na manual.
Przy zakupie trzeba zwrócić uwagę na zmiane biegów przy ktorej nie moze wystepowac zadne szarpnięcie, to samo przy redukowaniu biegów. Po wrzuceniu D,3,2,1 samochód powinien pełzać czyli ciągnać do przodu bez wcisnietego gazu i bez wcisnietego hamulca. To samo po wrzuceniu R.
Olej musi byc czysty klarowny ( czwrwony) i w zadnym wypadku nie moze smierdziec spalenizną albo byc czarny czy brązowy. Skrzynia powinna być sucha bez wycieków i pracować cicho.
Powinna dobrze reagowac na kick-down czyli przy stalej predkosci po wcisnieciu gazu do dechy powinna bez problemu zredukować bieg i wyrwać samochod do przodu, po czym po lekkim odpuszczeniu gazu bieg powinien sie zmienic spowrotem na wyzszy.
Jesli skrzynia posiada przycisk zmiany pracy np. na sportowy to biegi powinny być zmieniane przy wyzszych obrotach i kick-down powinien być właczany dynamiczniej ( wczesniej ) , skrzynia wowczas jest bardziej wyczulona na zmiane pozycji pedału gazu.
W trybie zimowym jeśli jest skrzynia powinna startowac z 2 biegu.
Warto tez sprawdzić blokady. Wrzcamy 3 i skrzynia nie moze załaczyc wyzszego biegu niz 3. Wrzucamy 2 i nie powinna załaczyć wyzszego niż 2. 1 tak samo.
Mozna przy starcie wrzucic 1 i w czasie jazdy ręcznie przesuwac dzwignie do przodu sprawdzajac prace na kazdym biegu. ( do przodu mozna ja przesunac bez wciskania przycisku).
Jadąc na 4 biegu mozna bez wciskania przycisku przesunac dzwignie do 3 biegu i sprawdzic czy nastapi redukcja biegu, potem spowrotem na D i powinien wejśc 4 bieg.
Zeby to wszystko dokladnie sprawdzic trzeba skrzynie dobrze rozgrzac a do tego potrzebne jest jakies 30km jazdy. To chyba wszystko co mozna teoretycznie poradzić.
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
Witek S 
Starszy starszak



R25: 2.8 Renault 25 V6 1992
Imię: Furia Grubaska
Wiek: 52
Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 203
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2008-10-20, 09:40   
 

Dziękuje za informacje .Klika dni temu była piękna BACCARA z 93 w oryginalnej najbogatszej wersji .Niestety się sprzedała .Żal
_________________
RENAULT 25 V6 -1992 150KM
RENAULT Clio RL 1.2 -1994 54KM
Audi A6 1.8T -1997 -150KM
GAZ 2571 -Gazela -1997 101KM
Renault RAPID 1.9D -1994 65KM
 
 
Janusz 
Fachowiec
Janusz



R25: 2,0/Monaco/J7R/B29H/87; 2,2/GTX/J7T/B29E/88
Imię: BrownSugar/Twin
Wiek: 58
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 1085
Skąd: Milanówek
Wysłany: 2008-10-20, 19:59   
 

Nie żałuj i nie kupuj kilkunastoletniego automatu.
Chyba, że bardzo lubisz automat i masz wolne pieniądze, które można wydać na eksploatację. Był na forum temat Tomboga o automatycznej skrzyni espace, młodszego nawet. Nic dobrego.
Te skrzynie nawet nowe nie są wzorem trwałości, a nigdy nie dowiesz się jak jeździli poprzedni właściciele i ile jeszcze km przezyje Twój egzemplarz.
_________________
A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imię Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
 
 
 
$SKORPION$ 
Znawca
Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2.9, V6 Injection, B29F, 1990 automat
Wiek: 72
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 900
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2008-10-21, 20:26   Automat
 

Janusz mniej się psują od manualów. Najlepszym przykładem jeśt Adaś z wiecznymi problemami skrzyni manualnej. Do tego dodaj wymiany tarczy docisku, łożyska ,których nie nie ma w automatach. To gdzie są częstsze naprawy? Tombog trafił akurat do takich cwaniaków co go wyżyłowali na maksa.Mnie też przy pierwszej naprawie orżnąl o 1000zł. Teraz mam takiego mechanika od automatów, który pokazuje co jest uszkodzone oraz co by należało wymienić ,ale nic poza tym. Tomkowi wymienili prawie wszystko, a gotów jestem się założyć że 50% tego nadawało się do dalszej eksploatacji . A to co mu pokazali że jest uszkodzone to nie wiadomo czy to było akurat jego ,starych zużytych części mają na pęczki i jeżeli klient sobie życzy dostać stare to mu podrzucą niekoniecznie te które niby wymienili a które dalej są w tej skrzyni.
Wiem coś na ten temat co się robiło w dawnych ZURT-ach, jak klient chciał dostać uszkodzone części to zawsze dostał garść oporników ,kondensatorów ,tranzystorek jakis a płytka nawet lutownicy nie widziała :P
_________________

$SKORPION$ Każdego dnia w moim życiu zmuszony jestem dodać kogoś do listy ludzi,którzy mogą mnie po prostu: POCAŁOWAĆ W DUPĘ
 
 
 
Janusz 
Fachowiec
Janusz



R25: 2,0/Monaco/J7R/B29H/87; 2,2/GTX/J7T/B29E/88
Imię: BrownSugar/Twin
Wiek: 58
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 1085
Skąd: Milanówek
Wysłany: 2008-10-21, 20:55   
 

$SKORPION$ napisał/a:
Janusz mniej się psują od manualów
manualne są bardziej odporne na głupotę ludzką i znacznie tańsze przy usuwaniu skutków tej głupoty.
$SKORPION$ napisał/a:
Najlepszym przykładem jeśt Adaś z wiecznymi problemami skrzyni manualnej
Adaś nie jest tu najlepszym przykładem. Właśnie zamontował sobie kupioną ode mnie skrzynię, która ma ok 360 000 km i wymieniłem ją, bo mi się nie podobała jej praca. Adam o tym wie, a mimo to zamontował ją bez przeglądu. Nikt nie wie jak długo ona pojeździ.
Taką samą przypadłość ma kilkunastoletnia skrzynia automat, bo nie znamy jej historii.
_________________
A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imię Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
 
 
 
Adam 
Max ranga
oPoranek



R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka
Wiek: 59
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3687
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-10-21, 21:03   
 

chwileczkę - oczywiście, że to nie jest najlepszy przykład. Jak brałem od Janusza skrzynię to wiedziałem ile ma km przebiegu oraz ze sa problemy z wrzucaniem jedynki. Skrzynia ta chodzi juz w drugim moim aucie a kłopotów z wrzucaniem jedynki nie ma od kiedy są sprawne poduszki pod skrzynią i pod silnikiem. Skrzynie przed założeniem zalałem do odpowiedniego poziomu nowym olejem.
Poprzedni właściciel Ślązaczki zwracał mi od razu uwage na prace skrzyni biegów. Skrzynia może i nie wykazywała oznak zużycia w terenie nizinnym ale w górach wyszło szydło z worka jak dałem jej popalić. Mój błąd, że nie przełożyłem zaraz po kupnie skrzyni z Kopciuszka (tej od Janusza). Błąd ten kosztował mnie troche nerwów i pracy na urlopie.
Skorpion - ja nie mam wiecznych problemów ze skrzynią manualną. To Ty masz raczej wieczne z automatem ;)

[ Dodano: 2008-10-21, 22:06 ]
ps. dzis akurat w "Pogromcach mitów" było testowanie automatycznej skrzyni biegów. Chłopcy rozpędzali auto do 80 km na godzine i wrzucali wsteczny bieg, lub parkingowy. Nawet po takim debilstwie skrzynia nadal była sprawna i działała (ciekawe tylko na jak długo ;) )
_________________

 
 
$SKORPION$ 
Znawca
Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2.9, V6 Injection, B29F, 1990 automat
Wiek: 72
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 900
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2008-10-21, 21:10   Automat
 

Adam masz to szczęści że miałeś skrzynię Janusza ,ale gdybyś musiał naprawiać tą co się rozleciała ,koszt naprawy byłby porównywalny do automatu. Może to że podałem Twój przykład to nie było najlepsze ale ile już tu było postów i zapytań o uszkodzenia manualów ?
_________________

$SKORPION$ Każdego dnia w moim życiu zmuszony jestem dodać kogoś do listy ludzi,którzy mogą mnie po prostu: POCAŁOWAĆ W DUPĘ
 
 
 
Witek S 
Starszy starszak



R25: 2.8 Renault 25 V6 1992
Imię: Furia Grubaska
Wiek: 52
Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 203
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2008-10-22, 16:28   
 

No i kij w mrowisko.
Boję się automatu jak ognia a najzabawniejsze że mam koparko-ładowarkę za ponad
200 tys z automatem i to mi w niczym nie przeszkadza.
Statystycznie najczęściej psują się automaty francuskie i wiele osób poległo na tym
zwłaszcza w ESPACE.
Dziękuje Wszystkim za opinie - myślę że trzeba będzie zaryzykować ,chyba najwięcej
zależy od poprzedniego użytkownika i sposobu serwisowania samochodu.
PS.
Podobno najtrwalsze są skrzynie w Mercedesach do połowy lat 90-tych sterowane hydraulicznie. Podobno dobre też są skrzynie typu tiptronik - skrzynia taka to przerobiony manual na automat .A najgorsze są te typowe amerykańskie , francuskie itd działające na
zasadzie poślizgu (to generuje większe spalanie)
_________________
RENAULT 25 V6 -1992 150KM
RENAULT Clio RL 1.2 -1994 54KM
Audi A6 1.8T -1997 -150KM
GAZ 2571 -Gazela -1997 101KM
Renault RAPID 1.9D -1994 65KM
 
 
$SKORPION$ 
Znawca
Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2.9, V6 Injection, B29F, 1990 automat
Wiek: 72
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 900
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2008-10-22, 16:51   Automat
 

Wszystko się psuje wcześniej czy później. Tylko kwestia użytkowania lub zmęczenia materiału.Ta sama częśc nawet użytkując ją identycznie ma różną długośc uzytkowania.Zaden producent nie jest w stanie zagwarantować dany zespół pn.skrzynie będą pracowały tak samo długo mimo identycznego uzytkowania. Skrzynia AR4 to to samo co skrzynia automatyczna w VW różniąca się tylko obudową. W środku jest to samo. Tak że nie sugeruj się że to francuskie ,tamto niemieckie czy amerykański to jest róznica w trwałosci . Każdy chwali to co ma. Mój mechanik od automatów właśnie narzekał na skrzynki w 2-3 letnich VW które już się sypią. Tak że wybór należy do Ciebie.

Ostatnio odkupiłem skrzynię od jednego z kolegów,który rozbierał autko i od razu dałem ją do kapitalnego przeglądu. I co sie okazało że trzeba było wymienić tylko trzy tarczki ,zawór lockapu oraz standardowo filtr oleju i uszczelniacz i to było wszystko na kilkunastoletnie użytkowanie. Koszt tych części 250 zł. Dwa tygodnie wcześniej taka sama skrzynia AR4 i wymiana tylko uszczelniacza , filtru oleju. Składał jedną skrzynię z dwóch ponieważ w jednej poprzedni właściciel chyba nie wiedział że należy zmieniać olej nie tylko w skrzyni ale też w układzie różnicowym i go rozwalił co spowodowało uszkodzenie obudowy skrzyni, a renomowany warsztat automatów w Krakowie najpierw rozebrał cały środeczek skrzyni/której już nie raczył zmontować spowrotem/ a dopiero potem stwierdził uszkodzenie układu różnicowego. Przełozenie układu różnicowego oraz złożenie tego co rozwalili w Krakowie i skrzynia właśnie ruszyła co zapewne dziś na forum napisze Adawen.
_________________

$SKORPION$ Każdego dnia w moim życiu zmuszony jestem dodać kogoś do listy ludzi,którzy mogą mnie po prostu: POCAŁOWAĆ W DUPĘ
Ostatnio zmieniony przez $SKORPION$ 2008-10-22, 17:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
lucjan 
Kandydat na znawcę



R25: R25 TX 2,2 J7TA732 KAT B/G 1992
Wiek: 78
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 538
Skąd: werbkowice
Wysłany: 2008-10-22, 16:55   
 

Witek S napisał/a:
najzabawniejsze że mam koparko-ładowarkę za ponad
200 tys z automatem i to mi w niczym nie przeszkadza.


Bardzo dużo na ten temat wiem
Jeśli chcesz mieć kłopoty zacznij używać tylko manetki P T nie używając hamulców.
 
 
MaciejR21 
Specjalista
Vice Vice Vice Prezes OSZ



R25: 2,9 V6 Injection Z7W B29F 1990
Wiek: 47
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1603
Skąd: Grudziądz/Pszczyna
Wysłany: 2008-10-22, 19:26   
 

AR4 , AD4 i pochodne to to samo co AG4 z VW. W naszych skrzyniach są nawet kosze z oanczeniami VW/AUDI i produkcją w AUSTRI. Renówkowa jest tam tylko plyta sterująca i obudowa.
_________________
Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Hosting strony: www.tombogmedia.pl
Strona wygenerowana w 0.05 sekundy. Zapytań do SQL: 28