Wysłany: 2006-01-31, 21:50 Problem ze wspomaganiem.
Witam.
Mam do Was wszystkich takie pytanko. Mam Reńke z 91r. B290 i mam problem ze wspomaganiem. Sprawdzałem poziom płynu i jest wszystko ok., płyn był wymieniany jakieś 25.000 km temu wiec jeszcze stary nie jest, wycieków z instalacji nigdzie nie widać, czyli też raczej wszystko gra. Mimo tego wspomaganie nie działa tak jak powinno. Są momenty że działa dobrze, ale przeważnie wygląda to tak. Przy jeździe na wprost (trasa) wpomagania nie ma, na parkingu lub w mieście gdzy skręcam kołami do oporu w krórąś stronę czasami sie załączy i działa ale jak odbijam to znowu jest sztywno jak diabli. Nie wiem co z tym robić, czy jeździć aż się całkiem rozpadnie i poprostu wymienić czy może to jest jakaś prosta usterka którą można naprawić bez większych nakładów? Miał ktoś z Was taką zagadkę u siebie??
R25: MB S124 200TE 1991r.
Imię: messi Pomógł: 3 razy Wiek: 38 Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 2031 Skąd: LSW
Wysłany: 2006-01-31, 22:04
Dekaem, a to przypadkiem nie ślizga się Tobie pasek...od wspomki? ale to by popiskiwało... pewnie jakoś traci ciśnienie... zapytam kolege on identycznie mial w dajewoo:)
_________________ "...a kto umarł ten nie żyje... "
R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia Pomógł: 14 razy Wiek: 43 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 1076 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2006-02-01, 01:38
Moze skubanstwo sie zapowietrzylo? Zeby odpowietrzyc podnosi sie oba przednie kola do gory i na wylaczonym (!) silniku krecisz kilka razy kierownica od jednego skrajnego polozenia do drugiego.
Ja u siebie tez mialem takie cyrki ze przy manewrach potrafilo zniknac chwilowo ale wina byl slizgajacy sie pasek choc nie zawsze przy tym piszczal.
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
R25: na razi nie mam Pomógł: 2 razy Wiek: 50 Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 248 Skąd: Zamość/pruszków
Wysłany: 2006-02-01, 16:37
muszę cię zmartwić masz pompe do wymiany lub regeneracji (nie wiem czy coś takiego jeszcze się robi), miałem podobnie. przyczyna - pompa chodziła przez krótki okres co jakiś czas na sucho (cieknąca maglownica), teraz zmieniłem maglownice i pompe, pompa ma jakiś feler - na wolnych obrotach czasem zanika wspomaganie (tak to jest jak się kupuje używane)
Dziekuję za wskazówki gdzie i czego szukać . Odpowietrzyłem dzisiaj układ i nic to nie dało, obejrzałem jeszcze raz całą instalację i nie widać żadnych wycieków. Zauważyłem natomiast coś takiego, że jak sie zatnie wspomaganie to wystarczą 2 lub 3 krótkie ruchy kierownicą (tak od oporu do oporu) i wszystko wraca do normy na jakiś czas. Na tej podstawie zacząłem podejrzewać, że zaworki w maglownicy sie wieszają. Wyprostujcie mnie jeśli się mylę . Z góry dziękuję.
R25: na razi nie mam Pomógł: 2 razy Wiek: 50 Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 248 Skąd: Zamość/pruszków
Wysłany: 2006-02-01, 20:50
trudno mi powiedzieć ile taka pompka może kosztować (mam drugą renie na części, niestety mocno zdezelowaną - zjada ją rdza i jest to starszy model - gaźnik, a ja mam wtrysk) i jak coś jest jeszcze dobre to zmieniam, teraz poszukuje tarcz chamulcowych i poduszek pod skrzynie
R25: 2,0 txe 1991 Pomógł: 11 razy Wiek: 41 Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 1354 Skąd: Nałęczów
Wysłany: 2006-02-01, 21:30
A może masz takie sprytne urządzonko że im szybciej jedziesz to ci wspomaganie twardnieje ??? i ono szwankuje, to tylko takie dywagacje, nie wiem czy jeśli nawet by było to by miało jakiś wpływ?!
według mnie to jakies smieci zapchały ci maglownice.Spuscic płyn i to czymś przepłukać może pomorze.raczej bym nie winił pompy jeżeli czasami jest a czasami niema .
Dziękuję wszystkim za pomoc .
Problem tak jak się nagle pojawił tak samo nagle zniknął . Nie mam pojęcia co było przyczyną ale już jest ok.
Jednak Renia to dobre autko, sama się regeneruje i w ogóle... .
W poniedziałek usunę temat żeby nie zaśmiecał forum. Jeszcze raz dzieki wielkie za pomoc.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum