Wiek: 42 Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 208 Skąd: EL
Wysłany: 2012-10-01, 21:01
dać dobre i zadbane auto nad jasień żeby pojechali na spota to zaraz paski wymieniają...
ciekawe o czym jeszcze nie wiem... mam nadzieję że torebka na półosi cała i zdrowa?
Też chcieliśmy podziękować za miłe spotkanie , zakwaterowanie i zorganizowanie czasu na wycieczki po Stolicy i okolicach .
Oczywiście miło było spotkać nowe twarze i mam nadzieję że spotkamy się jeszcze nie raz .
Materiały fotograficzno filmowe wrzucę jak tylko się ogarnę i znajdę chwilę czasu .
Wideo nie będzie rewelacyjne ale musicie wybaczyć początkującemu .
Kartofli niestety nie było i jak na złość , wyszło jakoś tak że nie spróbowałem nawet jednego ziemniaka , ale myślę że uda się to kiedyś nadrobić .
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
R25: Bordówka, jak zatankuje i Adam pożyczy :)
Wiek: 39 Dołączył: 14 Cze 2012 Posty: 113 Skąd: Holly_łódź
Wysłany: 2012-10-01, 21:48
MaciejR21 napisał/a:
Materiały fotograficzno filmowe wrzucę jak tylko się ogarnę i znajdę chwilę czasu .
Maciek wrzucaj bo z karty z aparatu Adama marne szanse coś odzyskać
i z muzeum i wcześniej jak pasek zmienialiśmy wcięło foty
nie zabezpieczyłeś się Adaś przed wirusami
Niech Adam wyśle mi tą kartę . Lucjan swego czasu odzyskał komplet fotek u mnie .
Mam tylko nadzieję że nikt nie pogrzebał na niej tak że faktycznie już się nic nie da zrobić .
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Dziękuję bardzo za spotkanie i wspólnie spędzony czas wszystkim, z którymi miałam okazję się zobaczyć. Na ognisko nie dotarłam z powodu pracy, która nie dała się przełożyć i żurku, który postanowiłam ugotować w dużych ilościach na dzień po Mam nadzieję, że kiedyś nadrobię pieczenie ziemniaka. Jak zdrowie, portfel i czas pozwolą Tomkowe-Bogutowe królestwo w przyszłym roku będziemy chcieli zagospodarować lepiej i może uda się w bardziej komfortowych warunkach wspólnie pogrilować, i w ciepły wiosenny lub letni weekend wygrzać kości na słoneczku. Żałuję też, że w Wa-wie nie udało się zobaczyć więcej, ale odległości robią swoje, zabrakło czasu. Lody i gofry na Starówce w każdym razie były super, sama bym się pewnie jeszcze długo nie nie wybrała Niektórzy już pytają o kolejne spotkanie w centrum Polski. Adaś rzucił hasło powrotu do ciepłych basenów w Uniejowie (podobno są rozbudowane), co jawi się nawet miło w perspektywie nachodzących zimnych dni. Z góry ustaliliśmy, że bieganie po pokojach w negliżu nie wchodzi w program atrakcji ewentualnego zlotu
Tak sympatyczny post musiał popłynąć od równie sympatycznej małżonki Tomasza - jak się domyślam
balum napisał/a:
Z góry ustaliliśmy, że bieganie po pokojach w negliżu nie wchodzi w program atrakcji ewentualnego zlotu
Hmm,to byłoby kolejne ciekawe doświadczenie jeśli o mnie chodzi
Tylko sobie nie myśleć,że lubię tego typu podobne klimaty,ale "prawda w negliżu" nie jest mi obca
Nie zdążyłem wczoraj,ale za to dziś będę pierwszy:
Witaj TomiLee, tu żona Tomboga (z tym przymiotnikiem "sympatycznej", to pewnie wielu uznałoby, że Cię poniosło, ale staram się nad sobą pracować ) Prawda w negliżu też nie jest nam obca (w końcu w gorących basenach byliśmy bardziej rozebrani, niż ubrani), ale dla niektórych pozostaje wstrząsającym wspomnieniem, po poprzednim pobycie w Uniejowie Kto był, to wie o co chodzi, a kto nie był, musi jeszcze kiedyś pojawić się na zlocie, żeby usłyszeć historię mrożącą krew w żyłach Generalnie jednak na zlotach kulturalnie chodzimy odziani, w końcu to tylko forum samochodowe
Zapomniałam dodać, że bardzo dziękuję Mariolce, która jak zwykle przybyła z gastronomiczną odsieczą, czyli tym razem z garem bigosu pod pachą I że jestem pełna podziwu dla Grzesia Scorpiona, że przebył taki szmat drogi, żeby się z nami spotkać. I fajnie było posiedzieć i pogadać o wspólnych wypadach. Z tęsknotą wspominałyśmy z Mariolką Jagodę (mamę Buśka), która jako przewodnik urządziła nam genialną wycieczkę do Pragi, Skalnego Miasta i na Szczeliniec Wielki, gdzie pewnie wielu z nas nigdy z własnej inicjatywy by się nie wybrało.
I jeszcze, w związku z tym, że rzadko udzielam się na forum, chcę powiedzieć, że jeżdżę coraz więcej i nasze staruszki R25 pasjami uwielbiam, jak się nie psują i nie powtarzają fuel level low, fuel level low...
...jak się nie psują i nie powtarzają fuel level low, fuel level low...
Co do postu mogę powiedzieć tylko tyle,ze moja szprecha "werkarsoft is tzu ende..." (z pisownią po niemiecku nie najlepiej) i zdecydowanie wolałbym wersję anglojęzyczną lub francuskojęzyczną.
Swoją drogą to bardzo ciekawe, że ludzie z różnych str. Polski zjeżdżają się do "kupy" żeby śmiać się i prawić różne historie i to tylko/aż dzięki jednemu francuskiemu wynalazkowi - R25.
Szkoda tylko,że rzeczywistość specjalnie Nam tego nie ułatwia.
od naszej ekipy należą się dodatkowe podziękowania za to, że nie pozostawiliście nas w kłopocie ale z Bogutalandu wyruszyła natychmiast ekipa ratunkowa. Szczególne podziękowania dla Marioli, która musiała po ciemku zrobić te 140 km.
Swoją drogą mieliśmy duzo szczęścia, że znalazł sie jakikolwiek pasek na szybko i, że udało go się jakoś zmontować.
Dziękujemy też gospodarzom za gościne i miłe przyjęcie. Szkoda tylko, że zdjęcia szlag mi trafił
Zgodnie z obietnicą zapodaję LINK do moich zdjęć. Miłego oglądania . Niestety najpierw wrzuciły się te z telefonu, a potem z aparatu, więc z chronologią są pewne komplikacje, ale jak ktoś mniej pił to powinien się połapać co po czym było .
Kilka wybranych w wolnej chwili wrzucę do galerii na forum.
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
Zgodnie z obietnicą zapodaję LINK do moich zdjęć. Miłego oglądania . Niestety najpierw wrzuciły się te z telefonu, a potem z aparatu, więc z chronologią są pewne komplikacje, ale jak ktoś mniej pił to powinien się połapać co po czym było .
Kilka wybranych w wolnej chwili wrzucę do galerii na forum.
Już byś sobie podarował to dorabianie brzucha przy tej focie z profilu przy automacie w Muzeum Techniki .
Eeee i nie ma foty z "podniesionym lustrem" z pociągu ...
_________________ Nie sztuka być królem. Sztuką jest być dobrym królem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum