[krk800]

Ostatnio cierpię na nadmiar wolnego czasu. Zamontowałem w swojej Reni spryskiwacze przednich reflektorów. Zastosowałem te same spryskiwacze co stosujemy do przedniej szyby. W piwnicy znalazłem niewielki zborniczek sprzężony z pompką od jakiegoś autka (nie pamiętam od czego). Zamontowałem go pod prawym reflektorem (zdj). Pełna dowolnośc. Ważne aby zbiorniczek był unmiejscowiony poniżej linii w jakiej znajduja się wyloty spryskiwaczy. Pompke sprzężyłem elektrycznie z pompką spryskiwacza przedniej szyby. Spryskując przednią szybę spryskujemy reflektory. Niby to taki bajer ale bardzo cieszy. Spryskiwacze wmontowane są w przednim zderzaku. Zupełnie nie przeszkadzają (zdj). Polecam wszystkim.

---

spr1.jpg

Plik ściągnięto 29 raz(y) 60.09 KB

spr.jpg

Plik ściągnięto 30 raz(y) 48.6 KB

[Lakiernik]

to brakuje jeszcze wycieraczek . może warto się wybrać z śrubokrętem w ciemną ulice gdzie stoi jakies volvo ? ;D
A co do zbiorniczka, czy przypadkiem nie powinien znajdować się wyżej od sikawek ?

[Zulus]

DOBRE!!
Ja bym to troche jeszcze zmodyfikowal i podlaczyl tak, ze spryskiwacze reflektorow dzialaja tylko wtedy gdy wlaczone sa swiatla (tak np. bylo w Lajdaczce 2107, byly tam tez wycieraczki wiec nie koniecznie musi byc volvo ). Chyba na zime tez sobie cos takiego zamontuje!

[Janusz]

To bardzo dobry pomysł. W tej wersji według mnie konieczne są wycieraczki. W samochodach gdzie nie ma wycieraczek są chyba znacznie większe ciśnienia niż może dać normalna pompka spryskiwacza szyb.

Uzależnienie od załączenia świateł- OK, ale sterowanie podłączyłbym raczej do tylnej wycieraczki. Używa się jej rzadziej i spryskanie świateł byłoby oszczędniejsze.

Szkoda, że nie ma spryskiwacza tylnej szyby, wtedy układ byłby idealny.

[Konrado]

Wycieraczke mozna zamontowac na tej listwie pod reflektorem pytanie tylko czy nie bedzie rzeszkadzalo tam nic z tyłu zeby zmiescil sie silniczek... takie cos mialyjeszcze lancie... i akurat jestem w posiadaniu silniczkow od jednej z nich az juztro sprawdze ... bardzo ciekawe rozwiazanie...


choc z drugiej strony na tyle juz si eprzyzywczailem ze sam sobie sprawdzam i myje reflektory ze to mi bedzie lekko niepotrzbne choc... dodoatkowy luksus nigdy nie bedzie przeszkadzał hihihi

[Goalkeper]

Konrad, masz rację z tym że to taki swego rodzaju bajerek, i lepiej myć samemu. Jeżeli nie ma wycieraczki na reflektorze to chyba samo spryskanie nic nie zdziała. Rozwiązanie owszem bardzo pomysłowe, ale ja raczej wolałbym takie rozwiązanie zrobić na tylnej szybie, żeby ona była spryskiwana. I z nią już jest większy problem jak szyba jest zakurzona albo zabłocona. Bop wtedy już trzeba ręcznie ja przemyć co by nie używać wycieraczki i jej zniszczyć. Tylko zastanawiałem się ostatnio jak puścić wężyk w samochodzie na tylnią szybę i czy pompka od przedniej da rade przepchnać płyn na taką odległość.

[gzara]

Co do tylnej to można zamontować zbiorniczek z tyłu i zsynchronizować z wycieraczką i już. (łatwo napisać

[Adam]

Oj koledzy, koledzy a jak za 30 lat ktoś dostanie taka renie i was przeklnie, że musi likwidować patenty i doprowadzić pojazd zabytkowy do stanu oryginalnego. I zapłacze nad dziurami w zderzakach, tylnej klapie itp. Ja tak kiedys miałem w motocyklu BSA M22 Sports z 1937 roku gdzie jakis konstruktor chciał wstawic koła od Junaka. Miał jeszcze ciąc tylna rame żeby załozyc teleskopy na szczęście brakło mu energii. Oryginalnych kól nie mogłem zdobyc przez 3 lata i w końcu sie zamieniłem na model podobny ale dolnozaworowy M20 (mój był górna pięćsetką). Nie cudować!! Przeciez sami twierdzicie że R25 jest doskonałością!!

[Lakiernik]

szczerze to za 30 lat mój teodor bedzie stał w grzanym garażu i bede nim wyjeżdżał całą rodziną na niedzielne przejażdżki

To prawda zamonotwanie spryskiwacza tylnej szyby to super pomysł, uruchamiał by się wraz z wycieraczką dośc łatwy pomysł w wykonaniu.

[krk800]

u mnie ciśnienie jest dość duże. a po drugie w tego typu rozwiązaniach stosuje się specjalny płyn usuwający robactwo, żeby wycieraczki nie były potrzebne

Sprzężyłem to ze spryskiwaczem przedniej szyby, gdyż jeśli się już używa spryskiwacza przedniej to oznacza że szyba jest brudna, a co za tym idzie lampy też.

To, że zamontowałem sobie taki spryskiwacz to nie znaczy że już nigdy nie będę mył reflektorów ręcznie. Jeśli zabrudzi Ci się przednia szyba w czasie jazdy to nie wychodzisz aby ją umyć za każdym razem. Robisz to kiedy znajdziesz czas na pucowanie Reni.

[Janusz]

Masz rację Adam. Ja sobie nie założę. Ale pomysł jest bardzo ciekawy i dla tych co dużo w trasy jeżdżą może się sprawdzić. Warto podyskutować.

[Zulus]

Ja w ta zime bardzo cierpialem ze nie mialem tego patentu - jadac za innymi samochodami wieczorem co ~50km trzeba bylo stawac i skrobac z reflektorow zaschniete bloto bo swiatla ledwo co sie przebijaly.

Jesli chodzi o orginalnosc to powiem wam, ze w wersjach skandynawskich byly spryskiwacze reflektorow montowane fabrycznie.

[mr_simon]

Fajna sprawa, na pewno się przydaje.

[Janusz]

Zulus- pokaż choć jeden dokument, że tak było (z tymi skandynawskimi wersjami). Najlepiej numery z tabliczki owalnej. I numer nadwozia. Albo numery katalogowe części- wycieraczek, itp. Wtedy może sobie założę.
Ewentualnie choć jedno wiarygodne zdjęcie.

Długo już interesuję się R25 i nigdy czegoś takiego nie widziałem. Może Amerykany miały?

[Zulus]

Wlasnie szperam w Dialogys i oto co znalazlem na temat spryskiwaczy (przynajmniej tak mi sie wydaje):
- przekaznik nr 77 00 637 873
- wiazka przewodow nr 77 01 987 993
wiecej niestety nie mam...
Ogolnie w skandynawi mieli rozne patenty np. podgrzewacze silnika na 230V - maveras ma cos takiego zamontowane