Wysłany: 2006-09-12, 10:44 Ustawianie wysokości reflektorów pokrętłem 3 stopniowym
Mam problem jak w temacie, chodzi o to, że jak kręcę tym pokrętłem to prawy reflektor się podnosi przez cały czas kręcenia a lewy dopiero przy końcu i tylko o kawałeczek się podniesie. Rozmawiałem już na ten temat z fizykiem ale czas go naglił i nie pokazał mi jak wpuścić płyn do tych tłoczków które są odpowiedzialne za ruch reflektorów. Może ktoś mi opisze krok po kroku jak to zrobić, jak się dostać do tych tłoczków tak żeby było najwygodniej. Z góry dzięki za podpowiedzi.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25
oo! dobry temat...u mnie jeden calkowicie nie podnosi sie ani nie opuszcza bo cos tam urwalem
kiedys ten temat byl juz poruszany chyba przez Zulusa???????
R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia Pomógł: 14 razy Wiek: 43 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 1076 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2006-09-12, 11:48
Racja, pisalem kiedys o tym. Wtedy jako plyn wpuscilem wode z ludwikiem i dopiero po 2 latach czuje ze plyn "wyparowal" bo juz nie ma pelnego zakresu regulacji jak kiedys. Wlasnie dzis, skoro jest ladna pogoda bede robil uzupelnienie plynu (ale tym razem zrobie plynem DOT-4 tak jak inni radzili, tak na przyszlosc bo i koszt znikomy).
Blondas: zapewne wyskoczyl ci tylko "lepek" silownika z lampy, trzeba pomoc sobie srubokretem zeby wcisnac go w jego miejsce - jak zajzysz tam to zobaczysz o co tam wszystkim chodzi.
Jesli chcecie calkiem tloczek z reflektora wyjac nalezy caly obrocic (nie pamietam juz w ktora strone) i wyjdzie z mocowania (najlepiej najpierw wyjac "lepek" z mocowania w lampie)
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
Ostatnio zmieniony przez Zulus 2006-09-12, 11:51, w całości zmieniany 1 raz
ja jeszcze nie sprawdzałem ale ostatnio podkręciłem sróbę od reflektora świecił co prawda wyżej ale co jakiś czas ktoś mi mrugał po oczach że mam nie halo oświetlenie przyjedzie wspólniek to oblookam sprawe, albo jutro się za to zabiore - nie chcę mi się brudzić bo o 17:00 do kościoła na nauki przedmałżeńskie śmigam
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25
R25: Baccara 2,9 V6
Imię: Rządówka Pomógł: 19 razy Wiek: 58 Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3687 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-09-12, 16:33
o rety "nauki przedmałżeńskie" też kiedyś chodziłem. Ale zadawałem kłopotliwe pytania i w końcu mnie poprosili, żebym więcej nie przychodził a dostanę kwitek, że zaliczyłem. Wcześniej dali kwitek ze uczęszczam więc slub z moja dostałem bez zaliczenia i ... bierzmowania, ktorego nie mam do dziś. Czy to znaczy, że ślub nieważny i jestem WOLNY!!!!
[ Dodano: 2006-09-12, 16:34 ]
wiem, że to nie na temat więc dla porządku dodam, ze u mnie te siłowniki tez nier działają i to oba. Ale ja z reguły jeżdżę sam
Goalkeper do tego co opisałem w poście ktury podaje zulus moge dodać jeszcze tyle:
będzie ci potrzebna strzykawka z płynem chamulcowym, oraz wężyk gumowy założony na strzykawke wielkośći tkaiej aby dopasować jego końcówke (i założyć) na miejsce kturym będziesz wciskał płym do układu. a są tam takie metalowe koreczki przed tłoczkami. trzeba wyciągnąć koreczek założyć węża, i wcisnąć strzykawką płyn. siłownik wtedy powinien się wysunąć. należy go przytrzymać aby podczas odpinania weża ze strzykawką nie wrucił do pozycji wyjściowej, a wiec przytrzymać ocłączyć strzykawke i zakorkowac. i już płyn do układu jest wprowadzony i pozostaje jedyna druga strona oraz regulacja:) pozdrawiam fizykk
no rozebrałem troszke renate i doszedłem do wniosku, że uzupełnianie płynu od strony pokrętła jest troszke nie bardzo wygodne, postanowiłem więc wymontować tłoczki przy reflektorach. Poza tym po rozebraniu pokrętła okazało się że jest ono lekko mokre i ślizgie, czyżby płyn mi uciekał ? Drugi problem to taki, że nie wiem jak i czym wyciągnąc te koreczki metalowe. Doszedłem do wniosku, że wyjmując tłoczek trzeba najpierw pokręcić śruba od regulacji krętakiem na maxa żeby zwolnił się taki element plastikowy który pełni tak jakby funkcję prowadnicy, a następnie jak pisał Zulus przekręcić tłoczek w leą stronę. Tak więc zabieram się dalej do roboty z tym że uzupełnie płyn taką pianka penetrującą BREAK AWAY (firmy K-2) a później napisze rezultaty.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25
Ja to robiłem 10 lat temu i juz nie pamiętam szczegółów, ale wypełniałem płynem hamulcowym. Działa do dziś, choć przyznam, że prawy reflektor jakoś ostatnio osłabł lub wymaga regulacji.
no rezultat jakiś jest ale jak pisał Zulus musi być za mało płynu bo cos pod koniec kręcenia przeskakuje mi samo pokrętło
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25
Ważne jest dopełnić całkowicie- inaczej układ jest jakby zapowietrzony. Ale ja miałem łatwo, bo cały system z pokrętłem i siłowniczkami miałem w rękach niezamontowany w samochodzie.
Janusz, no właśnie się tak dzisiaj nad tym zastanawiałem czy tego nie wyjąc z samochodu i zrobić to tak jak się należy bo nawet jeśli robi się to na cztery ręce to ciężko się zsynchronizować. Może przedstawisz tak z grubsza jak to można wymontować czy to gdzieś jeszcze jest przypinane pod deską rozdzielczą czy tylko do sanek koło silnika ? Najwyżej spróbuje to tak zrobić wyjmując to całkowicie z samochodu. Ale najpierw to pobawimy się z tym jak przyjedzie do mnie Szopen i Konrad. Już ustaliłem co kto będzie robić ja będę naciągać tłoczek, Konrad będzie patrzeć kiedy zacznie przy nim lecieć i zatykać zaworek a Szopen będzie się spuszczać ze strzykawki do wężyków od strony pokrętła. Nie wiem jak Szopen ale Konrad już sie zgodził hehe.
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25
Wymontować to będzie problem. Przewody idą w podłużnicach chyba. Ja kupowałem na szrocie z samochodu, który nie miał bebechów- łatwo wymontować. A mój przy montowaniu też był wybebeszony i sam tego nie robiłem. Dopytam i napiszę.
Ale "spuszczanie" strzykawkowe na pewno robiłem od strony reflektorów.
Oczywiście to nie znaczy, że się nie da odwrotnie, ale tego nie wiem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum