Wysłany: 2005-08-17, 14:15 Nie hamulcuje AAA Pomocy
17 lipca wstawilem swoja renatke ro sewisu reno :> ,
dzis jest 17 sierpien , a w samochodzie wymieniono
Silentblocki przod , laczniki stabilizatorow , sworznie wahaczy - to zostalo wymienione z racji tego ze sie okropnie tluklo .
A sprawa priorytetowa bylo t ze renia nie hamowala , wiec w tej materii wymieniono ( trzymac sie mocno ) :
cala miedz pod samochodem , przewody elastyczne, regenerowano zaciski , nowe tarcze przod , nowy regulator sily hamowania , pompa hamulcowa ,
Ale problem pozostal
Tzn renia nie hamuje , diagnoza jest to ze uklad hamulcowy nie jest odpowietrzony , odpowietrzali go wiele razy i teraz pozostaje pytanie jak to zrobic aby bylo dobrze ?
Podobno jest specjalna procedura obpowietrzania ukladu w 25 z ABS-em ?
R25: 2,2i, GTX, J7T, B29E, składak 94
Wiek: 48 Dołączył: 10 Maj 2005 Posty: 298 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-08-17, 15:49
Ja postaram się coś dowiedzieć ale to dopiero jutro. Nic nie obiecuje.
Ale coś kiepski ten serwis skoro niedali sobie rady. Może trzeba go zmienić na inny.
Jak coś się dowiem to napiszę.
ja mialem podobny problem w swej renatce!!!! odpowietrzano mi caly uklad jakims super szpanerskim sposobem i bylo tak jak u Ciebie Sergiusz. efekt byl taki ze pedal byl miekki jak by dzialala tylko jedna sekcja pompy potem odpowietrzyl mo kola jedno po drugim jeden kolo i problem ustal! moze dla pewnosci podlacz jeszcze ABS pod kompa! nie wiem czy to cos da ale.... u mnie jest jeszcze tak zwane inteligentne wspomaganie i czasem ono daje popalic w odpowietrzaniu hebli
Ja miałem ten problem w poprzedniej (bez ABS) i w tej mi się też pojawił, zaraz po wymianie płynu na nowy. Niestety, zapowietrzyłem układ przed wymianą płynu, bo sparciał mi wężyk od pompy sprzęgła i płyn sobie zasilił naszą Polską glebę. To prawdopodobnie było przyczyną dalszych kłopotów.
Wydaje mi się jednak, że do tego trzeba serca i zrozumienia, a nie kasy fiskalnej. Albo ktoś potrafi odpowietrzyć układ, albo nie. Teraz też mam miękki pedał, ale nie jest źle.
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
u mnie to samo! przed wymiana plynu na nowy bylo wszystko ok i ostrzegali mnie mechanicy ze po ,moga sie zaczac jaja ale poprostu im nie uwiezylem....teraz po kilkukrotnym odpowierzaniu jest w mare ok... tzn pedal jest taki sobie ale po wcisnieciu z nienacka twardnieje.... moral??? lepsze wrogiem dobrego
ja jak kupilem swa renie plyn byl w niej napewno nigdy nie wymieniany... kolor zamiast (przezroczysty) byl ciemno siwy... (14lat) filtr paliwa jak przedziurkowalem to wylala sie z niego czarna maz! podejzewam ze albo ktos kto tym autem jezdzil nie mial pojecia o budowie auta (a jezdzila nim w szwajcarii jakas pani prokurator) albo serwisy nie wymieniaja niektorych dupereli bo auto ma przejechac 300 tyskm lub 15 lat i na zlom swoja droga jestem zadowolony z hamulcow dopiero teraz i NAPRAWDE WARTO wymienic plyn mimo wszystko!
R25: 2,2i, GTX, J7T, B29E, składak 94
Wiek: 48 Dołączył: 10 Maj 2005 Posty: 298 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-08-21, 21:42
Rozmawiałem z majstrem i powiedział, że niema jakiś specjalnych procedur jeśli chodzi o odpowietrzanie.
Trzeba bardziej zwrócic uwagę na zaciski bo mogą być zatkane w środku, ewentualnie przewody elastyczne. Coś muszą krzanić w tym serwisie. Pompa abs'u niewiele w to wnosi, ponieważ po jej awarii hamulce dalej działają.
Odkręć przewód zasilający zacisk i zobacz czy jest odpowiednie ciśnienie. Jeżeli jest dobre to trzeba sprawdzić sam zacisk. A jeżeli jest kiepskie ciśnienie to poruszaj przewodem elastycznym bo może to być jego wina. Ja bym obstawiał na zaciski.
Jak dalej sobie nie dadzą rady to postaraj się zmienić serwis żeby cię nie oskubali to ostatniego grosza.
Sergiusz [Usunięty]
Wysłany: 2005-08-22, 12:12
problem polega na tym ze wszystko jest zrobione ;|
wszystko bylo weryfikowane sprawdzane , i powymieniane
A hamulce sa nadal zapowietrzone .
Pedal wpada w podloge i lapie na samym koncu , a jak zlapia hamulce to tylko na jeden obwod .
R25: 2,2i, GTX, J7T, B29E, składak 94
Wiek: 48 Dołączył: 10 Maj 2005 Posty: 298 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-08-22, 12:41
A przy odpowietrzaniu płyn hamulcowy wypływa pod spotym ciśnieniem czy ledwo ledwo?
Ale te hamulce są dobrze odpowietrzone i same się zapowietrzają czy nie można ich odpowietrzyc?
Jeszcze może być taka mozliwość, że załozyli badziewną pompę hamulcową która zasysa powietrze i wtedy to sobie można tak odpowietrzac do upadłego.
Sergiusz [Usunięty]
Wysłany: 2005-08-22, 13:34
Spore cisnienie , nie mozna ich odpowietrzyc , pompa jest nowka sztuka ATE kupiona za chore pieniadze
Prawdziwa hydrozagadka ,kurna
"o oto chodzi i oto chodzi" tak apropos hydrozagadki a moze masz cos z miedzia nie tak?? ja kiedys jak pracowalem w warsztacie mechanicznym zrobilismy remont silnika! wszystko zlozone silnik odpalony a olej nie krazy! chyba ze 2 dni sie glowilismy gdzie jest pies pogrzebany! okazalo sie iz filtr oleju byl fabrycznie do bani....
R25: 2,2i, GTX, J7T, B29E, składak 94
Wiek: 48 Dołączył: 10 Maj 2005 Posty: 298 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-08-22, 14:45
Więc jeżeli pompa jest sprawna to moim zdaniem zostają 2 możliwości:
gdzieś na połaczeniach jest zasysane powietrze albo przez zaciski. Może wymienić trzeba odpowietrzniki. Nic więcej jak na razie nie przychodzi mi do głowy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum