ja wymieniałem ok rok temu, tyle że bez bębnów.Napewno nie były to rzeczy markowe
ale sprawują się dobrze-nie narzekam.Elem. ruchome-rozpieracz,sprężyna itp. dobrze
zakonserwowałem smarem , po ok 2 msc. jak już się szczęki ulożyły i dopasowały
do bębnów ,zrobiłem właściwą regulację- w tym też i ręcznego.
_________________ Moja jest tylko racja,bo to Święta Racja.
A nawet jak jest twoja,to moja jest mojsza niż twojsza,bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam.
( Dzień Świra )
-ponoć życie zaczyna się po 50-tce,..no może
po dwóch..
R25: Turbo-DX B290 '91
Imię: Renia Pomógł: 14 razy Wiek: 44 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 1076 Skąd: Siedlce
Wysłany: 2006-10-10, 19:51
U mnie tez nie ma reduktora i wszytko gra Gdyby nie to ze samoregulatory sa do wymiany to nawet bym nie czul roznicy. Kazdy mechanik z jakim rozmawialem polecal wywalenie go.
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
A ja dla odmiany polecam wywalić tych mechaników Mechanika zadaniem jest samochód naprawić, a nie konstruować. Naprawa przez usunięcie części... baaardzo ciekawe.
To, że nie czujesz różnicy to żaden argument. Ja nie czułem, że wcale mi prawy tył nie hamował (diagnostyka wykazała), a jakoś nie widzę głosów, że w związku z tym nie warto naprawiać.
R25: 2,2/2,5 TX/V6Turbo J7T/Z7U B29E/B29G 86?/90 Pomógł: 3 razy Wiek: 39 Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 497 Skąd: Radom
Wysłany: 2006-10-10, 22:10
Nie wiem co do tej czesci, nie znam sie i nie mam zdania... ale moze jest jak z komputerami?
Obudowe masz zaprojektowana zeby byla zamknieta i chlodzenie powinno byc lepsze przy zamknietej niz otwartej.. a w praktyce kazdy kto znaprawde zna sie na kompach to Ci powie ze jak pozdjejmujesz blachy to temperatura podzespolow Ci spadnie:) (oczywiscie zakladajac brak przerobek w chlodzeniu jakis)
Tak pisze zeby moze troche rozladowac sytuacje... wiecie jak jest teorie teoriami a zycie zyciem i bywa roznie:)
_________________ The two most common elements in the universe are Hydrogen and stupidity.
Harlan Ellison
ja ostatnio byłem na przeglondzie i okazało sie ze hamulce mam w jak najlepszym pozadku(mam ABS)a kilka dni temu tak z ciekawosci zajrzałem własnie jak wyglonda reduktor siły hamowania,auto stało z rok czasu nie jezdzone i okazało sie ze reduktor jest tak zardzewiały ze wogule nie pracuje ale w takiej pozycji ze jest cały czas otwarty.na razie nie bede go ruszał bo faktycznie moge pourywać przewody ale mysle ze jak przyjdzie czas na niego to pomysle czy go sie nie pozbyc .(juz kiedys pisałem ze reduktor pasuje od jakiegos seata tylko ma inny uchwyt do mocowania.miałem taki w poprzedniej reni)
Rychuluki [Usunięty]
Wysłany: 2006-12-22, 09:39
Ja kilka dni temu wymieniałem szczęki i cylinderki bo ręcznego praktycznie wcale nie miałem i ceny były: szczęki komplet 98zł, cylinderki 32zł od sztuki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum