proponuje i w tym roku rozpoczac temat opon zimowych poniewaz na rynku jest baaardzo duzo nowosci zarowno wsrod firm jak i nowych bieznikow popularnych marek
mnie osobiscie interesuje to czy jezdziliscie na oponach zimowych ze skandynawii??
w poprzednim roku nie dalem sie sie skusic na taki produkt ale w tym ??? czemu nie?
proponuje narodowa dyskusje na temat zimowek...co kto na czym kiedys jak dlugo dlaczego po co i jak to wogole bylo!
R25: 2,2i, GTX, J7T, B29E, składak 94
Wiek: 48 Dołączył: 10 Maj 2005 Posty: 298 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-10-24, 15:19
Ja z moją rozbitą Renią dostałem 2 szt opon Nokian ale bałem się je założyć patrząc na bieżnik (jakoś tych lamelek tam nie widziałem zadużo). Zeszłą zimę przejeździłem na wielosezonówkach. Jak będzie teraz to czas i portfel pokaże.
Ja poprzednie dwie zimy spedzilem na jakis zachodnich nalewkach i powiem ze na snieg nie ma lepszych choc na suchym asfalcie nie nalezaly do cichych. Ta zime planuje podobnie przeturlac choc to juz chyba ich ostatni sezon...
_________________ Jesli cos nie dziala to popraw styki
R25: 2,2/2,5 TX/V6Turbo J7T/Z7U B29E/B29G 86?/90
Wiek: 40 Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 497 Skąd: Radom
Wysłany: 2006-10-24, 18:44
A ja powiem ze debice frigo directional sa bardzo dobre (oczywiscie to subiektywna opinia, ale popre ja za chwile)
Uno.
MIalem debice w lagunie podczas wyprawy na Slowacje i moji kumple samochodami podobnej masy i wielkosci (vectra i primera) nie mogli podjechac na michelinach i drugi na goodyerach - oczywiscie pod gore bez lancuchow ja dalem bez problemu rade:)
W drodze powrotnej jechalismy w totalnej sniezycy i po takim sniego maselku - ja spokojnie sie trzymalem drogi przy 40 nawet 50, a ich juz w tym zakresie potrafilo lekko znosic na boki.
Due
Zasypalo mi parking i moj tata na michelinach nie mogl wyjechac---i co.. i ja go na sznurku wyciagnalem, ze nie wspomne o dwoch innych sasiadach:)
Moze to ja mialem szczescie, moze to przypadki, ale opony naprawde dobrze sie spisywaly... tutaj opisuje takie wda przypadki, ktore najbardziej mi utkwily w pamieci.
Sporo bylo roznych innych sutuacji, ktore mnie sklaniaja do tak dobrej opini o tych oponkach:)
_________________ The two most common elements in the universe are Hydrogen and stupidity.
Harlan Ellison
ja kupilem latem/ w dobrej cenie/ kpl. FULDY z bież. kierunkowym.Zobaczymy jak to się będzie sprawowalo na drodze.
_________________ Moja jest tylko racja,bo to Święta Racja.
A nawet jak jest twoja,to moja jest mojsza niż twojsza,bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam.
( Dzień Świra )
-ponoć życie zaczyna się po 50-tce,..no może
po dwóch..
w tym roku baccara bedzie 2 sezon jezdzila na semperitach ( sa zadowalajace) no a nowa ph1 niesety chwilowo na kormoranach ale to sie zapewne zmieni...
chyba zaloze sobie jakies skandynawskie oponki coby zobaczyc co sa naprawde warte
Poprzedni sezon zimowy zamknąłem na gudjerach ultargrip7. To była wtedy nowość i powiem, że nie żałuję zakupu. Ten sezon obowiązkowo na nich będzie zamknięty
Bardzo dobra przyczepność i cichutkie jakby ich nie było. Nie ma problemów też na wodzie. Niestety nie powiem jak się zachowują przy 170km/h i więcej, bo nie preferuję takich prędkości, ale 120 jak na zimowe warunki jest na nich bardzo przyjemne
Generalnie mogę je polecić, bo cena do jakości jest baaaaardzo OK.
Skandynawskie oponki ?? Myślę, że mogą być też ok. Może kiedyś sprawdzę, bo na razie nie wiem nic o nich.
_________________
-------------------------------------------------------
Przed rozmową ze mną skontaktuj się z lekarzą lub farmaceutem
Ja osobiście uważam że nie warto kupować nowych opon zimiwych chyba że naprawdę super dobrej firmy i supeeeer drogie. Mój ojciec kupił nówki Dębica Frigo. Nie pojeżdził nawet jednego zimowego sezonu. Na polskich dołach i koleinach załatwił wszystkie opony. Bieżnik został ładny ale porobiły się bąble po bokach i opony do wyrzucenia. Ja jeżdzę już trzeci sezon na starych używanych zimowych Michelin`kach (mają jeszcze sporo bierznika) i sprawują się rewelacyjnie
_________________ Swoimi wypowiedziami nie zamierzam nikogo obrazic. Pamiętaj jednak, że mam prawo do własnego zdania i zamierzam je wyrażac publicznie. Jeśli Ci się nie podoba nie musisz wcale go czytac.
R25: 2,2/2,5 TX/V6Turbo J7T/Z7U B29E/B29G 86?/90
Wiek: 40 Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 497 Skąd: Radom
Wysłany: 2006-11-01, 20:09
A ja juz jezdze (wroc, samochod bedzie jezdzil) 3 sezon na tych samych 4 oponach i nic sie nie dzieje.... fakt ze to juz chyba ostatni bo bieznik juz nie wytrzyma, ale nie porobily sie bable itd... a wlasnie Debisa Frigo Directional to sa:)
_________________ The two most common elements in the universe are Hydrogen and stupidity.
Harlan Ellison
Ostatnio zmieniony przez szopen 2006-11-02, 00:37, w całości zmieniany 1 raz
krk800- straszny niefart z tymi figo dębicami. ja miałem takie na polonezie- 30000 km bez problemu, na renówce25 40000km. Rzeczywiście wywaliłem je za bąble na bokach, ale miały już 5 lat.
ja sobie jeżdżę od ostatniej zimy na WREDENSTEIN'ach ICETRACK i jest cacy
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25
Ja teraz bede smigal drugi sezon na matadorach.... powiem ze takie sobie te oponki ... ani dobra ani zle taka sredniawka... ale narazie musze zbierac na oponki zimnowe do nowego nabytu czyli ford transit ;P
_________________ "...a kto umarł ten nie żyje... "
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum