dzieki linkowi od Zulusa wczoraj wieczorem wszedlem w posiadanie pieknej,wymazonej,dobrze utrzymanej ph1
do auta dostalem dodatkowo gardzo duzo czesci. renia ma przejechane 263000tys km i jest to wersja symphony jaka juz kiedys mialem okazje posiadac tyle ze tamta byla ciut lepiej wyposazona ale w gorszym stanie. rok prod 1985 czyli za 4 lata bedzie zabytkiem.
silnik j7r
tak jak juz napisalem Zulus masz u mnie browarka
pierwsze mycie
oczywiscie renia po przejechaniu 5 kilometrow zdarzyla sie juz zepsuc! hihihihihi
pekla sprezynka cofajaca pedal gazu i przez moment mialem maxymalne obroty silnika
nastepnie dostala zimowe kapcie i nakleilem klubowa przynajleznosc na tylnia klape
To się nazywa "spełniać marzenia". Ja marzę jeszcze o baccarce.
2.5 turbo.
Kiedyś kupię. Ale trudno dobrą sztukę trafić.
Katii [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-25, 17:55
Jest śliczna z racji tego, iż sama posiadam ph1, zdecydowanie bardziej mi się podoba
hmm, na żółtych tablicach chcesz jeździć? może to jest jakaś opcja chyba nawet tańsza ja się zastanawiam nad zarejestrowaniem 26-letniego maluszka jako zabytek tylko nie wiem, czy to tak naprawdę ma sens...
No- Prezesie-jestem pełen podziwu . Niech się sprawuje jak najlepiej.
P.S -myślę że te nasze zabawki nie są jednak takie drogie
_________________ Moja jest tylko racja,bo to Święta Racja.
A nawet jak jest twoja,to moja jest mojsza niż twojsza,bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam.
( Dzień Świra )
-ponoć życie zaczyna się po 50-tce,..no może
po dwóch..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum