Wysłany: 2006-12-05, 13:45 ile można włożtć w renie
coś mnie thneło żeby złożyć drugą renie,noi udało się dzisiaj się nią przejechałem,chodzi jak mażenie,tylko podsumowałem wszystko i ....kurcze no sporo,i jszcze kosmetyka została
strzelajcie ile można wydać nato
kapitalny remont silnika
nowe zawieszenie przud i tył, całe
nowy układ hamulcowy,tarcze wszystkie cztery,klocki,rurki,serwo,siłownik
nowy układ wydechowy coprawda moja konstrukcja ale z kwasówki
cała elektryka
robocizny nie licze bo sam robiłem
Oj sporo można włożyć ... Sporo... Renie zasadniczo to worki bez dna Zupełnie z nimi ja k z kobietami... I humory mają jak kobiety... Czasami je "zalewa", czasami mają złe dni i nie "ciągną"... Szkoda tylko że nie znoszą małch nowiutkich autek ... hihihi... Jak nie na części się wyda, to na dodatki... np skóra...
R25: MB S124 200TE 1991r.
Imię: messi Pomógł: 3 razy Wiek: 39 Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 2031 Skąd: LSW
Wysłany: 2006-12-05, 14:37
Ile to może kosztować? hmm w sumie nie wiem.. ale przy tak już niemłodych autkach to pytanie ile sie włozło w samochod chyba jest nietaktem heheh bo kto to liczy... czasem lepiej zapomnieć o tych sumach które się wkłada w swoje ulubione autko.
_________________ "...a kto umarł ten nie żyje... "
hehee...
dobry temat!
dzis wpadlem na pomysl ze sprzedam moze komorke (spv3000) w sieci orange i calosc wpakuje w swoja nowa renie
i nawet jesli tak zrobie to zawsze bedzie kasy brakowalo....
baccara mimo ze juz zostala dawno przeinwestowana ciagle wymaga jakis nakladow finansowych i mysle ze to sie nigdy nie skonczy!
czyz to nie wspaniale???????
dzieki moim renatkom wiem ze nigdy sie nie bede nudzil
W renie możesz inwestować do końca świata i jeden dzień dłużej
_________________ Gość, Ty i Renia i cały świat się zmienia
Opis objęty jest prawami autorskimi, pobranie go, zmiana i wykorzystywanie możliwe jest tylko po mianowaniu autora na Administrtora lub Moderatora forum R25
R25: 2,2/2,5 TX/V6Turbo J7T/Z7U B29E/B29G 86?/90 Pomógł: 3 razy Wiek: 40 Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 497 Skąd: Radom
Wysłany: 2006-12-06, 19:50
Oj mozna wlozyc duzo.. jesli mowimy o liczbach to w moja odkad sie nia zajmuje ostala
remont silnika
prawie cale nowe hamulce
z starego zawieszenia zostaly tylko wachacze chyba
felgi
akumulator
skrzynie biegow
polosie
chlodnice
dmuchawe
sprzeglo
pompa wodna
jeszcze troche rzeczy o ktorych nie pamietam
i juz nie pisze o rzeczach jak radio, przeleaczkini, przyciski i naprawy rzeczy ktore sie popsuly....
Jak sobie mysle ile kasy bylo na nia wydane to celuje w kwote 10000zl, a jeszcze zostaje do zrobienia maglownica od wspomagania (wiadomo rzeczy normalne przy eksplatacji, gumy w zawieszeniu itd) i biore sie za blache i wyglad (a to pochlonie troche, zwazywszy na fakt ze jest poobijana i lakier swoje przeszedl:PP)
Wiec tak to wyglada u mnie... inni wlozyli wiecej, ale na tyle pozwolily mi dotychczas srodki finansowe:)
P.s zapomnialem dodac, ze oprocz portek i srodkowego tlumika (wymieniony rok temu) bedzie miala nowy wydech:) - i tak grosz do grosza i sumka sie zebrala...
_________________ The two most common elements in the universe are Hydrogen and stupidity.
Harlan Ellison
Al-An [Usunięty]
Wysłany: 2006-12-06, 22:42
Koszt duży !!! ale warto Jak by było inaczej czy byś to robił?
Oleks- nie ma pytania do którego momentu leczyć pacjenta. My nie jesteśmy z NFZ.
A leczyć trzeba Renię, Renatkę- do skutku, jak siostrę.
Mel chciał chyba, aby spróbowac odgadnąć ile go kosztowały wymienione prace.
Mało danych- nie wiem jakie części do remontu silnika, ani co to znaczy "całe" zawieszenie i elektryka.
Dlatego stawiam od 3350- 7600 zł.
_________________ A part le sexe Francais, superbe, il y a aussi la motorisation Francaise!
>>>>>>>>> Mam na imię Janusz i jestem renoholikiem <<<<<<<<<<
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum